oczarowanie
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: oczarowanie
Moim zdaniem ten wyznacznik bytu bardzo wybija z nastroju wiersza.ELKA pisze:do wschodu w ciszy
lecz pełnej zachwytu
gdy dzień się budzi
jak wyznacznik bytu
Wyznacznik, pomijając matematyczne znaczenia, to coś, co wyznacza. Wyznacznik bytu wyznacza byt. Określa kierunek, drogę, definiuje sposób, opisuje metody, działania, zadaje do wykonania, żąda spełnienia, przewiduje bieg spraw, a nawet sprawia, że coś będzie się tak a nie inaczej działo - to wszystko mieści się w znaczeniu wyznaczać.
Budzący się dzień jest niezdefiniowany, nieokreślony. Nie ma jeszcze nastroju, kolorytu, planu działania. Dopiero się budzi. Określasz go dopiero. W wierszu określiłaś go, że jest (ten dzień) taki, jak wyznacznik bytu. Ale nie wiemy, jak jest ten wyznacznik.
Dlatego pytanie Gajki.Gajka pisze:Opisz - wyznacznik bytu.
Domyślać się można różnie, na przykład, że dzień, w miarę rozwoju sytuacji, zadecyduje o dalszym losie człowieka. W jakąś stronę pociągnie. Kto? Los, pewnie, można powiedzieć lub przypadek albo Bóg - co kto woli.
Czyli wyznacznikiem bytu będzie jakiś inny byt (obiekt) albo jego brak, który w języku pełni jednak rolę syntaktyczną.
A u Ciebie mamy pustostan znaczeniowy. Wyznacznik, nie został opisany, zdefiniowany, nie wiadomo, jaki jest, nie może zatem służyć jako określenie innego obiektu (dnia).

Re: oczarowanie
Dziękuję Leszku, za wnikliwą analizę.
Chodziło mi o to, że dzień wyznacza naszą w nim obecność, czyli nasz byt...ale Ty wiesz lepiej.
Dziękuję Ci za wszystkie komentarze i ''opiekę pedagogiczną''.
Pozdrawiam serdecznie życząc sukcesów poetyckich.
Chodziło mi o to, że dzień wyznacza naszą w nim obecność, czyli nasz byt...ale Ty wiesz lepiej.
Dziękuję Ci za wszystkie komentarze i ''opiekę pedagogiczną''.
Pozdrawiam serdecznie życząc sukcesów poetyckich.
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: oczarowanie
Ja tam nie wiem, czy wiem lepiej. Jeśli to co wyżej, to chyba musisz jakoś inaczej.ELKA pisze: Chodziło mi o to, że dzień wyznacza naszą w nim obecność, czyli nasz byt...ale Ty wiesz lepiej.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: oczarowanie
Przypuszczam, że Gajka, pytając o wyznacznik bytu, miała na myśli metafory dopełniaczowe.
Ja jednak nie zaliczyłbym tego określenia do metafor.
Tym samym nie jest to dopełniaczówka.
Niemniej jednak, nie jest to zbyt szczęśliwe sformułowanie.
Brzmi cholernie banalnie w sposób napuszony.
Elka, już samo używanie słowa byt jest trudne.
Oczywiście, można używać wszystkich słów w poezji.
Pamiętać tylko należy, żeby nie popaść w banał z jednej strony i w patos z drugiej.
Tego można się nauczyć. Trzeba się tylko nastroić na brzmienie, obszar jaki ma ogarniać wyrażenie.
I próbować łamać wrażenie, jeżeli już użyliśmy takiego a nie innego wyrażenia.
Najlepiej nadaje się do tego szczypta ironii.
Ironia jest jak pieprz i dodaje smaku.
Sól, jest podstawą potraw, również w poezji.
Ale sól, to sposob pisania w ogóle.
To, użyty warsztat.
Ważna jest wersyfikacja i tytuł.
Twój tytuł, choć banalny, nie jest zły, choć ja dałbym inny.
Odczarowanie
zanim
słoneczko na niebie
zabłyśnie
ciepłem ogrzeje
księżyc do snu wyśle
wcześniej
podąża
do jeziora w górach
zażyć porannej
kąpieli przy chmurach
jeszcze się
przyjrzy w odbiciu lustrzanym
i już ucieka
szlakiem sobie znanym
do wschodu w ciszy
lecz pełnej zachwytu
gdy dzień się budzi
stygmatami świtu
a potem czuwa nad ziemią
do nocy
żeby wieczorem
znów omamić oczy
Przepraszam, że pogmerałem w Twoim wierszu, ale jest ładny.
Stygmaty świtu mogliby niektórzy uznać za dopełniaczówkę, ale wyjaśniam, to po prostu oznaki świtu.
Jurek
Ja jednak nie zaliczyłbym tego określenia do metafor.
Tym samym nie jest to dopełniaczówka.
Niemniej jednak, nie jest to zbyt szczęśliwe sformułowanie.
Brzmi cholernie banalnie w sposób napuszony.
Elka, już samo używanie słowa byt jest trudne.
Oczywiście, można używać wszystkich słów w poezji.
Pamiętać tylko należy, żeby nie popaść w banał z jednej strony i w patos z drugiej.
Tego można się nauczyć. Trzeba się tylko nastroić na brzmienie, obszar jaki ma ogarniać wyrażenie.
I próbować łamać wrażenie, jeżeli już użyliśmy takiego a nie innego wyrażenia.
Najlepiej nadaje się do tego szczypta ironii.
Ironia jest jak pieprz i dodaje smaku.
Sól, jest podstawą potraw, również w poezji.
Ale sól, to sposob pisania w ogóle.
To, użyty warsztat.
Ważna jest wersyfikacja i tytuł.
Twój tytuł, choć banalny, nie jest zły, choć ja dałbym inny.
Odczarowanie
zanim
słoneczko na niebie
zabłyśnie
ciepłem ogrzeje
księżyc do snu wyśle
wcześniej
podąża
do jeziora w górach
zażyć porannej
kąpieli przy chmurach
jeszcze się
przyjrzy w odbiciu lustrzanym
i już ucieka
szlakiem sobie znanym
do wschodu w ciszy
lecz pełnej zachwytu
gdy dzień się budzi
stygmatami świtu
a potem czuwa nad ziemią
do nocy
żeby wieczorem
znów omamić oczy
Przepraszam, że pogmerałem w Twoim wierszu, ale jest ładny.
Stygmaty świtu mogliby niektórzy uznać za dopełniaczówkę, ale wyjaśniam, to po prostu oznaki świtu.
Jurek
Ostatnio zmieniony 20 paź 2015, 17:08 przez alchemik, łącznie zmieniany 1 raz.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Re: oczarowanie
Alchemiku, zrobiłeś to pięknie - ja jako typowa amatorka, nie potrafiłam tak ładnie ubrać ten wiersz w słowa i raczej nie potrafię.
Dziękuję i pozdrawiam.
Dziękuję i pozdrawiam.
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: oczarowanie
A jednak - wyznacznik bytu - jest met.dopeł.
Czym jest metafora dopełniaczowa, są to dwa rzeczowniki usytuowane obok siebie, z tym, że drugi rzeczownik występuje w formie dopełniaczowej. Nie wszystkie met. dop. są be, wiele jest bardzo dobrych a nawet powszechnie używanych, ale trzeba najpierw wydedukować
czy owa forma ma sens, czy będzie dla odbiorcy w miarę czytelna i czy nie można jej zastąpić innym określeniem, które będzie ciekawsze . Też nie jestem bez grzechu, nie mniej jednak staram się ich unikać.
Pozdrówka
Czym jest metafora dopełniaczowa, są to dwa rzeczowniki usytuowane obok siebie, z tym, że drugi rzeczownik występuje w formie dopełniaczowej. Nie wszystkie met. dop. są be, wiele jest bardzo dobrych a nawet powszechnie używanych, ale trzeba najpierw wydedukować
czy owa forma ma sens, czy będzie dla odbiorcy w miarę czytelna i czy nie można jej zastąpić innym określeniem, które będzie ciekawsze . Też nie jestem bez grzechu, nie mniej jednak staram się ich unikać.
Pozdrówka

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: oczarowanie
Takie dziecięce, uśmiechnięte oczarowanie.
--------------------
Chodzi Ci Gajka o dopełniaczówkę, czy bardziej jej efekt stylistyczny.
Wiesz Elka, wyznacznik bytu "kłóci" z resztą obrazowania. Ale żadna tragedia znowu z tego nie wynika.


--------------------
Chodzi Ci Gajka o dopełniaczówkę, czy bardziej jej efekt stylistyczny.
Wiesz Elka, wyznacznik bytu "kłóci" z resztą obrazowania. Ale żadna tragedia znowu z tego nie wynika.

Re: oczarowanie
Czy wyznacznik pogody lub czasu, też jest metaforą dopełniaczową ?
Eko, ja to wiem, ale poniosło mnie wpatrując się w obraz...chciałam, podzielić się tym widokiem i ...podzieliłam.
Można było obrócić wszystko w żart, poprawić nie raz, a kilka razy...dopiero Jurek to zrobił i chwała mu za to.
Dziękuję za komentarze pod ''wierszem'' i życzę wszystkim spokojnej nocy.
Eko, ja to wiem, ale poniosło mnie wpatrując się w obraz...chciałam, podzielić się tym widokiem i ...podzieliłam.
Można było obrócić wszystko w żart, poprawić nie raz, a kilka razy...dopiero Jurek to zrobił i chwała mu za to.
Dziękuję za komentarze pod ''wierszem'' i życzę wszystkim spokojnej nocy.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: oczarowanie
Nie będę filozofował nad wyznacznikiem bytu ani nad metaforami dopełniaczowymi .
Przyglądam się Elko twojej drodze .
Wydaje mi się że ruszyłaś z miejsca co bardzo mnie cieszy .
Zaczynasz powoli " nastrajać "
Pierwszy krok uczyniony .
Z uszanowaniem L.G.
Przyglądam się Elko twojej drodze .
Wydaje mi się że ruszyłaś z miejsca co bardzo mnie cieszy .
Zaczynasz powoli " nastrajać "

Pierwszy krok uczyniony .
Z uszanowaniem L.G.