Sposób na przetrwanie

[Malwina]

A może by tak nie narzekać,
pogoda w kratkę, ciągle zimno,
bo najważniejsze mamy siebie,
a w kredensiku stare wino.

Zostawmy żale i pytania,
gdy nie ma mądrych odpowiedzi ,
najlepiej będzie pójść na spacer,
a potem w nocy długo siedzieć.

Szare jest życie, ktoś powiedział,
pewnie miał w oczach pył z podróży,
wystarczy spojrzeć w tarczę słońca,
koniecznie oczy lekko zmrużyć.

Światło rozszczepi się na barwy
i wszystko wokół rozpromieni,
naładujemy się kolorem,
chwile beztroski trzeba cenić.

A rankiem, nowy dzień nastanie,
wszystko znów będzie bardzo proste,
zachwycisz się i moją różą,
a nawet zwykłym szarym ostem .

Wystarczy przestać się zamartwiać,
zaufać tylko intuicji,
wyostrzyć zmysły, zamknąć oczy
i tylko drżenia serca liczyć.

[Miladora]

No tak... w dwójkę zawsze raźniej.
Optymistyczny sposób na przetrwanie, Malwinko. Lubię te Twoje pogodne wiersze bez cienia sztuczności.

Ale mam sugestie tym razem:
- nawet, gdy trzeba też się biedzić. - może inaczej:
wystarczy życie wspólne cenić,
nawet, gdy trzeba się nabiedzić. - ?

- czy znów wybierasz ten zielony,
ja raczej biały roziskrzony,
co czasem mieni się czerwonym. - masz trzy rymy tutaj. Może środkowy usuń?

- pył z podróży/w mig rozmnożyć - a tu w zasadzie nie masz rymu. Może dopracuj?

I takie dwa drobiazgi kosmetyczne:
- gdy nie ma mądrych odpowiedzi , - bez spacji przed przecinkiem
- a nawet zwykłym szarym ostem . - bez spacji przed kropką

Dobrego

[Malwina]

Miladora, wszystko zrobię , tylko teraz smażę sznycle, szykuję się do pracy, obłęd w kropki.Zawsze biorę pod uwagę Twoje uwagi,Krakowianko Jedna

[Ewa Włodek]

oj, jaka dobra rada! Ciepło, optymistycznie i mądrze!!! Spodobał mi się.
A foto-kocio - coś cudnego, cos rozkosznego, ja, kociara, Ci to mówię, mrrrrr....


Wszelkiej radości w Nowym Roku...
Ewa

[Leon Gutner]

Naturalnie i kobieco .Ładny nastrój .
O tak miłość zawsze jest w pobliżu .

Noworoczne pozdrowienie

Z uszanowaniem L.G.