Szpan wyrafinowany

[zimny grog]

Szczepan szansonista wstąpił w wnętrze szopu.
Wieszaki wzorzystych szat, sztruksowych wdzianek
wykrojonych szybką sztancą, wodzą skuszeniem
szalbierczym. Szczebiotki szczebiocą, wejrzyj wielmożo
szerokokątnie. Wybierz wielobarwny szaliczek,

wygodne szarawary. Szyfonowe szeleczki współgrają
wyraziście. Wysportowanej współmałżonce Wandzi
szafirografitowe szorty, wszakże wyszczuplają szalenie.
Szykownie wycyzelowany wszechobecny sznyt
wyobcowuje wieloznaczności sztukmistrzowskiej szmiry.

Wybierz szkliwionych wisiorków wszechpotężną wartość,
szydercy sczezną, wstrzemięźliwych szokiem wstrząśnie.
Szarmancko szastnij walutą, wyłóż walory sześciokrotnie.
Wyprostuj wygląd w szybce sztucznie szronionej wklęsło.
Wow waszmościa szpanem szyk szczególnie wyrafinowany.

[ono]

zaskakujesz mnie - lubię taki styl

ono

[tabakiera]

Bardzo dobry tekst na zajęcia z zaawansowanej logopedii. Trudno wyszeleścić ten wiersz, a przecież o szastanie tu chodzi.
Myślę, że Szczepan powinien wykazać się asertywnością.
Przypomniały mi się sprzedawczynie w pewnym sklepie. Szczebioczą szelmowsko, żeby klient forsą zaszeleścił.
Pozdrawiam.

[zimny grog]

ono

Bardzo dobry tekst na zajęcia z zaawansowanej logopedii.

powstał po to.

[Marcin Sztelak]

Szalenie szyderczy szelest, wyrafinowanie szczelinowy.

[zimny grog]

Marcin Sztelak

[eka]

sfinks wychynął, rozjaśnił język, ulitowawszy się nad ciemnym ludem.

Polszczyzna, przełamująca szpan! Brawo!

[zimny grog]

ulitowawszy się nad ciemnym ludem.

ależ ludu szczególnie jasny, szczerzą szczerością cię szanuję