na fali wiatru
chłońcie oczy póki jeszcze
szczerozłotem między deszcze
liść szeleszcze
po cóż iść na barykady
wiek dwudziesty pierwszy mamy
nie przetrwamy
szare niebo nie nakłania
do beztroski do kochania
od zarania
coraz krótsza moja droga
świeże blizny rany w stopach
duch w obłokach
jakie proste nazwać winnych
zniszczyć znów wyświęcić innych
dzisiaj czystych
po co dręczę się tym wszystkim
wokół jeszcze tańczą listki
włożę w listy
na fali wiatru
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 554
- Rejestracja: 10 lis 2011, 10:37
- Lokalizacja: Niemcy
- Kontakt:
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: na fali wiatru
Brawo za próbę zmierzenia się z podobną formą .
Zresztą całkiem zręcznego i dobrego zmierzenia się .
Ciekawy temat ładnie podany dobrze zapisany .
Leo z przyjemnością .
Ukłony L.G.
Zresztą całkiem zręcznego i dobrego zmierzenia się .
Ciekawy temat ładnie podany dobrze zapisany .
Leo z przyjemnością .
Ukłony L.G.
- Liliana
- Posty: 1424
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
Re: na fali wiatru
bartosiu, jaka forma! Chyba Cię jeszcze w takiej nie czytałam.
Tylko ten liść powinien raczej szeleścić - liść szeleści - tak mi się wydaje.
Pozdrawiam serdecznie
Tylko ten liść powinien raczej szeleścić - liść szeleści - tak mi się wydaje.
Pozdrawiam serdecznie

-
- Posty: 554
- Rejestracja: 10 lis 2011, 10:37
- Lokalizacja: Niemcy
- Kontakt:
Re: na fali wiatru
Liliano, Leonie - dziękuję Wam i pozdrawiam serdecznie
Lilu, wiem, ze powinien szeleścić
Juz kiedys, w jednym z dawnych wierszy, uzylam tej formy, poniewaz
jest juz "w obiegu". Nie wiem jednak, czy mozna ją nazwac formą literacką, czy tez tylko potoczną.



Lilu, wiem, ze powinien szeleścić

Juz kiedys, w jednym z dawnych wierszy, uzylam tej formy, poniewaz
jest juz "w obiegu". Nie wiem jednak, czy mozna ją nazwac formą literacką, czy tez tylko potoczną.