To bardzo dobry wiersz, mocny, rozprawiający się z ogólnym mitem, prawdziwy i niesamowicie obrazowy.
Przeczytałam z przyjemnością,
A.
skowyt. karawana idzie dalej
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: skowyt. karawana idzie dalej
Zapomniałem o tej dyskusji.skaranie boskie pisze:Własny regulamin nie zabrania, a wręcz nakazuje mi - jako adminowi - reakcję na komentarze wykraczające poza omawianie treści utworu. Oczywiście mogłem go zaznaczyć właściwym kolorem, ale wówczas byłby dla Ciebie upomnieniem.kamil rousseau pisze:kiedy piszesz do mnie (komentujesz komentującego - vide własny regulamin)
Tymczasem złożyłeś samokrytykę,co uważam - na tym etapie - za wystarczające.kamil rousseau pisze:pozdrowień nie wysyłam z uwagi na chamstwo...
PS. Następny post - jeśli będzie konieczny - oznaczę na czerwono.
Wiersz przypomniał mi się, po przeczytaniu Marcina Sztelaka - Chłopaki apokalipsy..
Kamilu, czy przez ten rok nauczyłeś się czegoś?
Choćby tego, że można lubić za indywidualność.
Ale nie odrzucać przez nią, choćby była niezgodna, jak to indywidualność, z naszymi przekonaniami.
Jurek.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: skowyt. karawana idzie dalej
Szkoda, że nie zapomniałeś na dobre.
Mentorski ton, podlany sosem życzliwości, będzie zaogniał to, co prawie wyciszone.
Wiersz twój od Marcinowego bardzo wiele różni, zatem chciałeś przede wszystkim kolejnej akcji odwetowej Onego.
Troską o jego samopoczucie i świadomość bądź łaskaw podzielić się w prywatnych wiadomościach. Dobrze?
Liczę na spokój.
Offtop tego rodzaju może przynieść regulaminową niedogodność.
Proszę się z tym liczyć, Jurku.
Panowie...
Mentorski ton, podlany sosem życzliwości, będzie zaogniał to, co prawie wyciszone.
Wiersz twój od Marcinowego bardzo wiele różni, zatem chciałeś przede wszystkim kolejnej akcji odwetowej Onego.
Troską o jego samopoczucie i świadomość bądź łaskaw podzielić się w prywatnych wiadomościach. Dobrze?
Liczę na spokój.
Offtop tego rodzaju może przynieść regulaminową niedogodność.
Proszę się z tym liczyć, Jurku.
Panowie...
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: skowyt. karawana idzie dalej
Mylisz się, Eka.
Jestem pewny, że nie będzie żadnej akcji odwetowej.
Kamilu, proszę Cię, żebyś odezwał się do mnie na PW.
Jestem pewny, że nie będzie żadnej akcji odwetowej.
Kamilu, proszę Cię, żebyś odezwał się do mnie na PW.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: skowyt. karawana idzie dalej
Mam nadzieję, że tak, że nic złego dziać się pod tym wierszem nie będzie, Alchemiku.alchemik pisze:Mylisz się, Eka.
- jaguar
- Posty: 364
- Rejestracja: 15 lut 2017, 4:04
skowyt. karawana idzie dalej
Tu posłużyłeś się kontrastem i to tak skrajnym, że nie słychać nic innego tylko odgłosy wycia. Trochę tu przesady, a może czegoś czego nie znam. Gorzko tu
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
skowyt. karawana idzie dalej
Wyciągnęłaś, jaguarko, na wierzch moje wigilijne akty przedświątecznego niepokoju.
Gorzkie.
Ale może to dobrze.
Przecież mamy tu zbiór poetów.
Ludzi myślących inaczej.
Odrobina goryczy do wigilijnych dań.
Mam się całkiem dobrze.
I naprawdę życzę wszystkim ciepła w rodzinnych spotkaniach przy biednym karpiu.
Jurek
Gorzkie.
Ale może to dobrze.
Przecież mamy tu zbiór poetów.
Ludzi myślących inaczej.
Odrobina goryczy do wigilijnych dań.
Mam się całkiem dobrze.
I naprawdę życzę wszystkim ciepła w rodzinnych spotkaniach przy biednym karpiu.
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl