W oderwaniu
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
W oderwaniu
Oderwana od nocy zagubiona w sobie
spod czerwonych spuchniętych i zamkniętych powiek
wyrwana jak z czerni wylana z łez słonych
nie potrafi złapać
nie da się dogonić
przyłatana do półdnia uwięziona w tobie
spod zgniecionych rozdartych słów co znaczą człowiek
wyszarpana nocy topi czas nieskromnie
ale już niczego
nie zdoła zapomnieć
przyszyta do cienia zatracona w chwili
spod wzniesionych rozdartych zapleśniałych bylin
wycieka przez szpary sączy czas szczeliną
zanim znów w nieznane
zacznie z tobą płynąć
zatrzaśnięta w sensie pragnąca dla ciebie
spod ciasnego zimnego koniecznego nie wiem
zamienia czas w ciszę wznosi dal do oczu
ale już niczego
nie potrafi poczuć
zanim jej się uda całe wieki miną
nikt nie wytłumaczy że to przecież miłość
skropli się jak para zastygnie gdzieś w przerwach
ale już od nocy
nie da się oderwać
spod czerwonych spuchniętych i zamkniętych powiek
wyrwana jak z czerni wylana z łez słonych
nie potrafi złapać
nie da się dogonić
przyłatana do półdnia uwięziona w tobie
spod zgniecionych rozdartych słów co znaczą człowiek
wyszarpana nocy topi czas nieskromnie
ale już niczego
nie zdoła zapomnieć
przyszyta do cienia zatracona w chwili
spod wzniesionych rozdartych zapleśniałych bylin
wycieka przez szpary sączy czas szczeliną
zanim znów w nieznane
zacznie z tobą płynąć
zatrzaśnięta w sensie pragnąca dla ciebie
spod ciasnego zimnego koniecznego nie wiem
zamienia czas w ciszę wznosi dal do oczu
ale już niczego
nie potrafi poczuć
zanim jej się uda całe wieki miną
nikt nie wytłumaczy że to przecież miłość
skropli się jak para zastygnie gdzieś w przerwach
ale już od nocy
nie da się oderwać
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: W oderwaniu
Ładna liryka. Myślę tylko, że zamiast dopłynąć miało być płynąć, bo tak wynika z melodii wiersza. Sam oceń. Pozdrawiam, Leonie 

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: W oderwaniu
Tak Coobi - to błąd i dziękuję za zwrócenie uwagi . Poprawię .
Cieszę się że zaglądasz
Z ukłonami L.G.
Cieszę się że zaglądasz

Z ukłonami L.G.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: W oderwaniu

Rewelacyjny rytm i przepiękny smutek.
Leo, chciałam zacytować najlepszy fragment, ale to niemożliwe, bo w tym trenie dla półmartwej bohaterki wszystko jest połączone, nie do rozerwania.
Znakomity wiersz.

- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: W oderwaniu
Chyba wypada pochwalić.
Ale czy na pewno "chyba"?
Coś mi mówi, że nawet bez chwalenia ten wiersz pozostanie dobrym, a jednak chcę go pochwalić, bo jest za co. A jeśli chcesz wiedzieć za co, poczytaj post Eki.
Ja tylko sobie jeszcze raz przeczytam, zadumam się, a potem skwituję nostalgię czerwonym...

Ale czy na pewno "chyba"?
Coś mi mówi, że nawet bez chwalenia ten wiersz pozostanie dobrym, a jednak chcę go pochwalić, bo jest za co. A jeśli chcesz wiedzieć za co, poczytaj post Eki.
Ja tylko sobie jeszcze raz przeczytam, zadumam się, a potem skwituję nostalgię czerwonym...



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: W oderwaniu
Coobi , Eko, Skaranie - dziękuję wam pięknie .
To jeden z najdłużej pisanych wierszy przez Leona .
Zanim doczekał się światła publikacji - był zmieniany i zapisywany setki razy od nowa przez mniej więcej półtora roku .
Za każdym razem brzmiał inaczej. Żeby go już skutecznie " pochować " doczekał się publikacji w takiej formie .
Ogromnie mnie cieszy że przypadł wam do gustu .
Opije to jak Skaranie czerwonym winem
Z największym podziękowaniem L.G.
To jeden z najdłużej pisanych wierszy przez Leona .
Zanim doczekał się światła publikacji - był zmieniany i zapisywany setki razy od nowa przez mniej więcej półtora roku .
Za każdym razem brzmiał inaczej. Żeby go już skutecznie " pochować " doczekał się publikacji w takiej formie .
Ogromnie mnie cieszy że przypadł wam do gustu .
Opije to jak Skaranie czerwonym winem

Z największym podziękowaniem L.G.
Re: W oderwaniu
Znalazłam diament...czytam i czuję, jak te słowa wchodzą mi do serca...pewnie tam zostaną.
Leonie, przepiękna liryka. Wzruszająca i subtelna.
Kocham takie wiersze, takie pisanie.
Dziękuję.
Leonie, przepiękna liryka. Wzruszająca i subtelna.

Kocham takie wiersze, takie pisanie.
Dziękuję.
- Liliana
- Posty: 1424
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
Re: W oderwaniu
A ja się nie mogłam oderwać od Twojego wiersza, Leo.Leon Gutner pisze:miłość
skropli się jak para zastygnie gdzieś w przerwach
ale już od nocy
nie da się oderwać

- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: W oderwaniu
Wygrzebały Panie czerwcówkę tegoroczną
Cieszę się że jeszcze raz w oderwaniu sprawiło komuś przyjemność .
Z podziękowaniem L.G.


Cieszę się że jeszcze raz w oderwaniu sprawiło komuś przyjemność .
Z podziękowaniem L.G.


- Liliana
- Posty: 1424
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
Re: W oderwaniu
To chyba dobrze, Leo? Wszak lepiej późno niż wcale (nie przeczytać).
Serdeczności
Serdeczności
