Żółwie z Galapagos

[alchemik]

Alchemik, nie dawał Ci żadnego pomysłu .
Raczej od pomysłów odwodził.
Alchemik musi dbać o dokładną zawartość toksyn w kolbach.
Trzeba umiejętnie zabijać.

Kocham młodą poezję u ludzi z talentem.

Wiem, że otrząśniesz się i wyrwiesz od moich pouczeń.
W końcu to Ty będziesz Mistrzem.

Ale na razie mamy do tego sporo pracy, Piotrku.

Jurek

Dodano -- 20 lis 2015, 22:54 --

Nie pitol, Tytanie.
Masz wielki talent, tylko musisz nauczyś się panować nad słowami.
Na razie to one panują nad Tobą, co wcale nie jest takie zle.

Ale i w poezji obowiązuje pewna forma.

Nawet nie wiesz jaką radość daje mi praca z Tobą.

Jurek

[Leon Gutner]

Nie są to może tematy i nastroje Leona ale nie sposób przeczytać i nie docenić formy i sposobu zapisu .
To dobry wiersz i całkiem przyjemny w odczycie, dobrze zapisany i skutecznie podtrzymujący obrany klimat .
Leo z przyjemnością.

Ukłony L.G.

[eka]

hmm... taka ciut surrealistyczna villa-szanta?

Całkiem dobra, energetyczna, no ale wiadomo, sztorm itp.
Rumu dla żółwi.

[pallas]

Leo i eka dzięki za komentarz.
Biedne żółwie, ale żeby od razu rumu im dawać.
Za wesołe by się stały.
Choć wesoły żółw to dobry żółw.

[skaranie boskie]

Masz żółwika, Tytanie.
Jest spoko.
Mamy tu i szanty i - jak napisał Coobus - echa villanelli.
Mamy wiersz, a co za tym idzie, mamy poetę.