nieprzerwanie zaszczycasz
mnie cichymi szeptami
delikatnych wyznań
a ja nie chcę cicho
ani romantycznie
wyrosłam z tych bajek
choć logiki brak
muzyczne zaloty
z głośnymi taktami
to moje nastroje
od zawsze choć ja
w różne się klimaty
zaczepnie wdawałam
widać rozwydrzenie
towarzystwem wielkim
dziś jednak chcę wyznać
co się kupy trzyma
muzyka co serce
w kołatanie wprawia
nogom ustać nie da
a myśli na urlop
radośnie wysyła
oto co mi jeszcze
życie w chęci soli
a miłość
jest w tańcu
w tej formie ją wolę
do tego czerwone wytrawne
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: do tego czerwone wytrawne
No niechby posłuchał peelki



Re: do tego czerwone wytrawne
Podróżniczka pisze:nieprzerwanie zaszczycasz
mnie cichymi szeptami
delikatnych wyznań

.
Spotkała gostka na Balu Sylwestrowym.
Spytała po prostu - czy będziesz gotowym?
On Ją zapewniał, że będzie
się starał i wnet posiądzie.
Zawiódł. Narząd okazał się zbyt "knotowy"
-
- Posty: 515
- Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07
Re: do tego czerwone wytrawne
bronmus pisze: się starał
Zawiódł. Narząd okazał się zbyt "knotowy"
nie przejmuj się, "dzisiaj" wszystko jest do rozwiązania
Pozdrawiam
Zawiódł. Narząd okazał się zbyt "knotowy"
nie przejmuj się, "dzisiaj" wszystko jest do rozwiązania

eka pisze:No niechby posłuchał peelki![]()


Pozdrawiam
