Prawo i... Niesprawiedliwość

Uwaga! Tu wchodzisz na własne ryzyko i odpowiedzialność.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Prawo i... Niesprawiedliwość

#11 Post autor: skaranie boskie » 13 gru 2015, 17:08

Z tym się akurat zgadzam, nie zmienia to jednak faktu, że są pewne reguły gry, a ich nieprzestrzeganie grozi demontażem stabilności państwa. Historia pokazała nam kilkakrotnie czym taki demontaż się kończy. Jeśli uparcie wytykam niezgodne z prawem posunięcia nowych władców, to nie robię tego z miłości do ich poprzedników, tylko ku przestrodze tym, którzy ślepo wierzą w słuszność ich postępowania. Niestety, to, czego dziś jesteśmy świadkami można spokojnie nazwać wstępem do zamachu stanu, bądź - jak ktoś to już nazwał - pełzającym zamachem. Życzę więc wszystkim, którzy chwalą postępowanie rządzącej ekipy, żebym to ja się mylił, a oni nie obudzili się pewnego pięknego dni z ręką w nocniku. Teraz bowiem nie skończy się na tym, że nie będzie teleranka. Kaczyński nie odżegnuje się od stwierdzenia, że władzy raz zdobytej nie zamierza nigdy oddać. Gdyby zamierzał, bałby się konsekwencji swojego postępowania po jej oddaniu.

ELKA

Re: Prawo i... Niesprawiedliwość

#12 Post autor: ELKA » 13 gru 2015, 17:56

Skaranie, oddania władzy bało się i PO, po co ludzie mieli wiedzieć, że sprzedali nas Niemcom. Ty wypowiadasz się jak ktoś, kto informacje czerpie z prasy,

a nie z życia...zobacz jak się szarpie Kopacz, wczoraj rządziła, trzęsła Polską, a dzisiaj jedyne, co może, to się przyglądać. Podaj choć jeden przykład,kiedy zrobiła coś dla ludzi, poza obietnicami.

Ja już nie wierzę w żadne obietnice, bo nikt się z nich nie wywiązał, ani SLD, ani PO i PIS też szybko zapomni, co obiecuje...ale w tej chwili, nie wiemy tego na pewno. Co tu w tej naszej Polsce można jeszcze sprzedać?

Wątpię, że dużo, chociaż mogę się mylić, coś musi jeszcze być, skoro Niemcy są tak bardzo nami zainteresowani...

Dodano -- 13 gru 2015, 19:11 --

Skaranie, ja tak sobie piszę z Tobą ''na luzie'', zapominając o Twojej tutaj funkcji...czy przez te rozmówki, nie popadnę przypadkiem w niełaskę, bo dobrze się tutaj czuję i nie chciałabym

zmieniać miejsca więc jak coś nie tak, to napisz, a zamilknę na wieki...

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Prawo i... Niesprawiedliwość

#13 Post autor: skaranie boskie » 13 gru 2015, 18:34

ELKA pisze:Skaranie, ja tak sobie piszę z Tobą ''na luzie'', zapominając o Twojej tutaj funkcji...czy przez te rozmówki, nie popadnę przypadkiem w niełaskę, bo dobrze się tutaj czuję i nie chciałabym
zmieniać miejsca więc jak coś nie tak, to napisz, a zamilknę na wieki...
Jedyne, co w twoich wypowiedziach zasługuje na potępienie, to brak spacji po wielokropku. :)
Nie po to chyba zakładam wątki dyskusyjne, żeby narzucać dyskutantom jedynie słuszną linię. Na ósmym nie ma cenzury (wyjątek stanowią wpisy łamiące prawo), możesz więc pisać, co uważasz za słuszne bez obawy o posunięcia administracji. Jedyne, co może Cię spotkać z mojej strony, to rzeczowa polemika. Poparta argumentami.
A wracając do tematu...
Zgadzam się, że żadna rządząca partia nie spełniła nigdy obietnic wyborczych. To norma dotycząca nie tylko Polski, ale całego świata. Żadna jednak nie posunęła się w obietnicach tak daleko, jak nasza obecnie rządząca ekipa. W normalnym kraju nikt by na nich nie zagłosował, każdy bowiem ma swój rozum i potrafi postawić rozsądne granice populizmowi. Dziś w Polsce wygra każdy, kto obieca ludowi najwięcej, bo wie, że zbyt mało ludzi umie liczyć. Gdyby umieli, liczyliby na siebie, a nie na wyborcze obietnice. Pan Kaczyński miał już okazję udowodnić, że interesuje go jedynie władza dla władzy, dla zaspokojenia wielkich ambicji, właściwych większości małych ludzi, dla dokonaniu odwetu na tych, którzy mu tę władzę kiedyś uniemożliwili. W tym celu skorzystał z zasady "cel uświęca środki" i zorganizował kampanię, w której odwołał się do najprymitywniejszego instynktu ludzkiego - do lenistwa. Zaproponował największej grupie społecznej kasę za siedzenie w domu i produkcję kolejnego pokolenia patologicznej biedy. Trafił w dziesiątkę. Teraz może realizować swój cel, który jest jasny i widoczny, ale jedynie dla tych, którzy nie na przedstawienie, a na rzecz samą patrzą. On chce dokonać takiej zmiany konstytucji, żeby mógł rządzić dożywotnio, a po nim choćby potop. I osiągnie to wprowadzając do niej zapis o przewodniej roli PiS, albo coś podobnego. To mam na myśli pisząc o ręce w nocniku.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Prawo i... Niesprawiedliwość

#14 Post autor: lczerwosz » 13 gru 2015, 18:36

ELKA pisze:Skaranie, ja tak sobie piszę z Tobą ''na luzie'', zapominając o Twojej tutaj funkcji...czy przez te rozmówki, nie popadnę przypadkiem w niełaskę, bo dobrze się tutaj czuję i nie chciałabym

zmieniać miejsca więc jak coś nie tak, to napisz, a zamilknę na wieki...
Ta rubryka właśnie jest do tego przeznaczona i wolno każdemu, zgodnie z regulaminem i Polskim prawem głosić swoje zdanie. Adwersarze mogą co najwyżej nie czytać.
skaranie boskie pisze:żeby mógł rządzić dożywotnie
A skąd to wiesz. Powiedział Ci przez telefon?

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Prawo i... Niesprawiedliwość

#15 Post autor: skaranie boskie » 13 gru 2015, 19:31

Nie musiał mówić, Leszku.
Jego działania o tym świadczą.
Choćby usilne starania o zdeprecjonowanie TK.
Poczytaj, albo posłuchaj.

Żeby była jasność - nie jestem i nigdy nie byłem zwolennikiem PO. Mam tylko własne wnioski wynikające z jej ośmioletnich rządów. A wyglądają one tak: Platforma nie rządziła idealnie, popełniła wiele błędów (nota bene PiS te błędy wypunktował w kampanii), jednak w perspektywie dwudziestopięciolecia pokomunistycznego były to rządy najbardziej dla Polski optymalne. Wycentrowane, niebudzące nadmiernych emocji i coś tam budujące. Nowa władza zaczyna od rewolucyjnych, a w dodatku niezgodnych z prawem działań. To nam niczego dobrego nie wróży. Przypominam zasadę dura lex sed lex. Jeśli raz od niej odejdziemy, pogrążymy się w chaosie, a tego chyba nikt, oprócz pana Kaczyńskiego i jego przy... bocznych nie chce. Chaos bowiem zawsze służy tylko wszelkim kombinatorom.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Prawo i... Niesprawiedliwość

#16 Post autor: lczerwosz » 13 gru 2015, 20:38

A czemuż ten TK ma być ponad prawem. PO rozpoczął majstrowanie przy składzie, bo chciał mieć przewagę, aby uwalić każdą ustawę. Nie widzisz?
PIS wygrał wybory i wolą suwerena jest faktyczna władza tej opcji (wspólnie z innymi partiami) a nie formalna. TK i stojący z tyłu decydenci z PO a może i dalej, sprawowaliby władzę faktyczną. Schiza. Nie widzisz.
Możesz nie lubić tego czy innego pana polityka. Ale to nie powinno, podobnie jak inne silne emocje, zaburzać trzeźwego spojrzenia. To co głosisz pobrzmiewa histerią rozpętaną na zamówienie.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Prawo i... Niesprawiedliwość

#17 Post autor: skaranie boskie » 13 gru 2015, 21:13

Nie histeria, Leszku, a właśnie trzeźwe spojrzenie.
Rzeczywiście, politycy PO zagalopowali się i wybrali o dwóch członków trybunału za dużo i to sam trybunał zakwestionował. Reszta to już - nie do końca zgodne z prawem - działania posłów nowej opcji rządzącej.
Sama idea TK zakłada, że jego skład (przynajmniej w sporej części) ma wybierać inna opcja, niż aktualnie rządząca. Inaczej istnienie trybunału mijało się z celem. Dlatego właśnie kadencja sędziów nie pokrywa się z kadencją Sejmu. To bardzo dobre rozwiązanie. Konstytucja mówi wyraźnie, że orzeczenie TK jest wiążące i nie podlega odwołaniom. Trybunał ma za zadanie określić, czy ustawa przyjęta przez Sejm jest z konstytucją zgodna, czy stoi z nią w sprzeczności. Ta sama konstytucja nie przewiduje kwestionowania orzeczeń TK, obliguje natomiast inne organa władzy, zarówno ustawodawczej, jak wykonawczej i sądowniczej, do ich niezwłocznego wprowadzania w życie. Polega to na konieczności zmiany wadliwej ustawy, na konieczności dokonania, bądź zaniechania określonych działań przed rząd, tudzież prezydenta, oraz daje wykładnię stosowania prawa sądom powszechnym. TK sam w sobie władzą nie jest, ma jedynie sprawować funkcję kontrolną, przeciwdziałającą dyktatorskim zapędom natchnionych "wolą suwerena" polityków. Taka instytucja jest szczególnym gwarantem demokracji i istnieje w większości krajów mieniących się demokratycznymi. Próba rozmontowania jej jest badaniem możliwości przed szerszym zamachem na instytucje demokratyczne państwa.
Przy okazji...
Czy wiesz, dlaczego Lech Wałęsa odsunął od wpływów Kaczyńskich za swojej prezydentury? Przecież byli swego czasu ministrami w jego kancelarii, a śp. były prezydent to nawet prezesował NIK-owi.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

ELKA

Re: Prawo i... Niesprawiedliwość

#18 Post autor: ELKA » 14 gru 2015, 7:59

Lech Wałęsa, tak się znał na polityce, jak ja na balecie. Człowiek bez wykształcenia, marionetka w rękach innych, co on mógł dobrego zrobić? On robił tylko to,

co doradzili mu doradcy i poszedł zupełnie w inną stronę niż na początku deklarował. Od jego ''rządów'' zaczęło się psuć, a potem pseudodemokraci zrobili swoje.

Każdy chciał jak najwięcej dla siebie i teraz nawet nie wiadomo, ile tej Polski w Polsce, a ile w Niemczech. Trzeba jednak nie dopuścić, by i te resztki, przepadły bezpowrotnie.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Prawo i... Niesprawiedliwość

#19 Post autor: lczerwosz » 14 gru 2015, 9:08

A pamiętasz kim był "kapciowy". Wszyscy go lekceważyli a to wysoka szarża!
Prowadził psy na krótkiej smyczy i nie tylko je.

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Prawo i... Niesprawiedliwość

#20 Post autor: skaranie boskie » 14 gru 2015, 22:09

Oj, Elko.
Z Niemcami to my mamy od zawsze na pieńku i cieszyć się wypada, że ostatnio w miarę się integrujemy. Co zaś się tyczy Wałęsy - moim idolem nigdy nie był, ale miał intuicję polityczną. Coś, jak niejaki Dyzma. Odsunął od władzy Panów K. (niezależnie od tego czy za podszeptem doradców, czy z własnej inicjatywy), z dwóch powodów. Pierwszy - oficjalny - to przekręty w ich partii (Porozumienie Centrum), drugi, ważniejszy, to przeświadczenie, że byli doskonałymi burzycielami istniejącego porządku, nie nadawali się natomiast do budowania czegoś nowego. Dzisiejsze zachowanie pana Prezesa doskonale to potwierdza.

Leszu, kapciowego pamiętam.
To był anioł stróż pana "prezydęta". Z wiadomego ramienia.
Dziś zarzucamy komunistom winę za cale zło świata, zapominając, że w sporej mierze ówczesnym decydentom zawdzięczamy ćwierć wieku demokracji. I niech nikt nie próbuje jej deprecjonować, bo z własnego doświadczenia wiem, że nie jest fikcją. Powiem więcej, nasza jest chyba najbardziej liberalna w całej Europie. Dla porównania różnica między polskim prawem a niemieckim:
U nas, jeśli coś nie jest prawem zabronione, jest dozwolone. U Niemców, jeśli coś nie jest prawem zabronione, to obywatel musi jeszcze dostać na to pozwolenie.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „MOIM SKROMNYM ZDANIEM”