CI(T)UPANY

[bronmus45]

TO JA:
TWOJA PODPORA I OSTOJA
(kawał gieroja)
^
Fiuuu... bździuuu i takie tam;
czyjeś kłopoty?
- to nie mój kram -
Ja bowiem wolę
opluwać jadem
wszystkich, co dla mnie
nie są przykładem.
Dla mojej chorej
już wyobraźni.

Bajkom zawierzę
- z bajkami raźniej -
wciąż podróżować
w krainę czarów.
Polskę budować?
- nie mam zamiaru -
Ja tylko żądać
chcę od Niej wiele
tak w dzień powszedni
jak i w niedzielę.

Aby się dla mnie
żyło jak w raju
Pracować nie chcę
- nie w mym zwyczaju -
wstawać co ranek;
iść do roboty.
Wolę, jak co dzień
podpierać płoty.
Tu skombinować
- tam coś przekręcić -
No a przed sądem
zanik pamięci.

Przecież pomiędzy
Bugiem a Nysą
to najważniejsi
MY SOM

[Leon Gutner]

Powiem co mi przeszkadza .
Drobiazgi .
No a przed sądem - linijka zaczynająca się od No .
Nie w mym zwyczaju - z powodu " mym " .
Temat - ale tylko dlatego że nie w kręgu mojego ulubionego .

Oczywiście zdaję sobie sprawę ze pięciozgłoskowiec trudna sprawa i że miał być żartobliwy.
I te założenia spełnia . Natomiast oprócz uśmiechu żadne uczucia nie drgają w Leonie.

Z uszanowaniem L.G.

[eka]

A u mnie nawet cienia uśmiechu.
Reszta... jak u Leona.

[bronmus45]

@EKA, @LEON
...
W moim zamierzeniu to miał być satyryczny opis - poniekąd znanego mi - świata bezrobotnych. I mało tu jest żartu, oprócz żartobliwej formy przekazu...

[eka]

Migasz się, Bronmusie45.

[bronmus45]

Migasz się, Bronmusie45.

...
No widzisz - już kolejny raz spotykam osobę, która twierdzi że lepiej zna myśli autora, niż on sam. Takie to znajome... z pewnej partii politycznej...

[eka]

A jaką partię sugerujesz?

Wybacz, że źle odczytałam Twoje myśli, muszę się bardziej postarać w przyszłości.
Zapewne zwiódł mnie początek satyry:

TO JA:
TWOJA PODPORA I OSTOJA
(kawał gieroja)
^

[bronmus45]

@EKA
A jaką partię sugerujesz?
...
Populistów i Smutasów...

[eka]

Takiej nie ma.

Nic nie sugeruję. Byłam ciekawa jaką masz w myślach.

[bronmus45]

Takiej nie ma.

Nic nie sugeruję. Byłam ciekawa jaką masz w myślach.