Zarys portretu

[Sokratex]

Proszę Cię Sokratexie miły o ograniczenie się do komentarza - skądinąd błyskotliwego - i nie wklejanie pod pretekstem zilustrowania w/w kolejnych swoich utworów. Możesz to zrobić jako osobny temat zachowując ograniczenia limitowe w danym dniu.
Odnosimy się do wiersza jednego Autora, nie dwóch.

Przepraszam. Moja wina, jeśli to wina, wynika stąd, że nie obrażam się, jeśli ktoś coś napisze swojego pod moim wierszem.
A jeśli napisze genialnie, czuję się zaszczycony, że w jakiś sposób go zainspirowałem.
Pewnie dlatego, że nie jestem zarozumiały

[Leon Gutner]

Po raz drugi z rozkoszą

Pozdrawiam L.G.

[e_14scie]

wynika stąd, że nie obrażam się, jeśli ktoś coś napisze swojego pod moim wierszem.
A jeśli napisze genialnie, czuję się zaszczycony, że w jakiś sposób go zainspirowałem.

Pomijając już nasze wcześniejsze prośby w temacie, Autor - jak czytasz - sobie tego nie życzy.
A i do komentarzy wprowadza chaos.
Popraw zatem, co uważasz za stosowne (jeśli w ogóle) i proszę o zastosowanie się.

[Sokratex]

Dobrych manier mogę chyba od Pana, mimo megalomanii - wymagać?

To jest portal poetycki. Gdzie jest napisane, że komentarz nie może być wierszem?
Z takich wspólnych zabaw wyrosła kiedyś choćby Justyna Bargielska, Elżbieta Lipińska, Krystyna Myszkiewicz,
Anna Tomaszewska, Stefan Sokołowski, Michał Kobyliński (nazwiska można znaleźć w Googlach, obok np. Dehnela)
i wielu, wielu innych świetnych poetów, a także laureatów międzynarodowych konkursów haiku.
To jest moja reklama! A megalomanem nie ja tu jestem bo dobry wiersz obroni się sam, zawsze i wszędzie,
a nie znajomi autora z zaprzyjaźnionych portali.

[JSK]

Pewnie dlatego, że nie jestem zarozumiały

[e_14scie]

To jest moja reklama! A megalomanem nie ja tu jestem bo dobry wiersz obroni się sam, zawsze i wszędzie,
a nie znajomi autora z zaprzyjaźnionych portali.

mimo wszystko i całej argumentacji, prośba moderatora, jest j.w.
ponawiam prośbę o umieszczanie swoich wierszy w osobnym wątku w zgodzie z limitem dziennym

[Sokratex]

Pewnie dlatego, że nie jestem zarozumiały

Dlatego bo jesteś zarozumiały. Czemu ciągle o tym piszesz, wytykasz innym? Nie takim jak Ty odpisywali poeci
swoimi wierszami, jak choćby Słowacki Mickiewiczowi, Gałczyński Staffowi czy na odwrót i nikt tego nie traktował
jako reklamę. Musiałbyś być przede wszystkim kimś znanym, żeby ktoś chciał przy Tobie zaistnieć a nie jesteś.
Przynajmniej ja nie muszę, Twoje nazwisko przytłaczają bardziej znani, z którymi bawiliśmy się razem
swoimi wersjami wierszy.

Dodano -- 02 sty 2012, 18:07 --

To jest moja reklama! A megalomanem nie ja tu jestem bo dobry wiersz obroni się sam, zawsze i wszędzie,
a nie znajomi autora z zaprzyjaźnionych portali.

mimo wszystko i całej argumentacji, prośba moderatora, jest j.w.
ponawiam prośbę o umieszczanie swoich wierszy w osobnym wątku w zgodzie z limitem dziennym

Za to w limicie rocznym obiecuję być na szarym końcu. Skoro tak tu nudno i urzędowo jak w magistracie pod pruskim zaborem

[e_14scie]

Dlatego bo jesteś zarozumiały. Czemu ciągle o tym piszesz, wytykasz innym? Nie takim jak Ty odpisywali poeci
swoimi wierszami, jak choćby Słowacki Mickiewiczowi, Gałczyński Staffowi czy na odwrót i nikt tego nie traktował
jako reklamę. Musiałbyś być przede wszystkim kimś znanym, żeby ktoś chciał przy Tobie zaistnieć a nie jesteś.
Przynajmniej ja nie muszę, Twoje nazwisko przytłaczają bardziej znani, z którymi bawiliśmy się razem
swoimi wersjami wierszy.

bez wycieczek personalnych, Sokratexie

[Gloinnen]

Wydaje mi się, że wszystko zależy jedynie od Autora komentowanego tekstu. Jeżeli ktoś sobie nie życzy wymiany wierszy pod swoim utworem - trudno, należy to uszanować, Sokratexie. Być może nie wszyscy są aż tak radykalni, ale zdarzają się także osoby, które po prostu oczekują jedynie rzeczowej dyskusji o własnym tekście. Ich prawo, także proszę o powstrzymanie się od ataków ad personam.
Jak słusznie sugerują moderatorzy, dzielenie się zaś z nami twórczością poprzez zakładanie osobnych wątków (zgodnie z regulaminowymi limitami) jest najlepszym rozwiązaniem. Wtedy nikt Ci niczego nie zarzuci, a być może - znajdą się chętni na wierszowaną polemikę z Tobą. Tym sposobem żaden dyskutant nie poczuje się urażony, a Twoje wiersze zostaną na pewno bardziej docenione.

Gloinnen.

[JSK]

Dlatego bo jesteś zarozumiały. Czemu ciągle o tym piszesz, wytykasz innym?

Gdzie piszę ciągle?. Bo ja tu bardzo mało raczej pisze.


Inną jest rzeczą wstawiać krótkie wierszowane fragmenty jako głos w dyskusji w obrębie głównego tematu, całkiem inną zaś przytaczać swoje wiersze. Jakby tak każdy robił, to zamiast dyskusji o wierszu, mielibyśmy przegląd dokonań pozostałych czytających, co, kto, i jak na dany temat napisał.