wczoraj spałeś na stojąco
śniłeś rzeczy zakręcone
przez sen majaczyłeś ziewnie
jutro wezmę cię za żonę
dzisiaj z łóżka wyskoczyłeś
rześki roześmiany cały
radio głośniej podkręciłeś
i z poślizgiem wszedłeś w tany
miałeś krótkie zawahanie
walc czy tango lub oberek
w pół chwyciłeś mnie rozkosznie
aż poczułam w głowie szmerek
taki słodki rozchełstany
ach nareszcie myśl przemknęła
prowadź sprawnie mój kochanku
takty walca problem ścięły
bezszarpania
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: bezszarpania
Trudno mi pochwalić ten wiersz - bo czegoś mi tu brakuje , ale też trudno mi go zganić.
Poczytałem z ciekawością .
Z uszanowaniem L.G.
Poczytałem z ciekawością .
Z uszanowaniem L.G.
Re: bezszarpania
Fajny wiersz Podróżniczko, podoba mi się Twoje podejście z humorem do relacji damsko - męskich.
Pozdrawiam. elka.
Pozdrawiam. elka.

- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: bezszarpania
Fajnie się czyta i gdyby więcej uwagi rymom to byłoby jeszcze lepiej
Pozdrawiam Ed.

Pozdrawiam Ed.
-
- Posty: 515
- Rejestracja: 19 kwie 2015, 10:07
Re: bezszarpania
ElkaELKA pisze:Fajny wiersz Podróżniczko, podoba mi się Twoje podejście z humorem do relacji damsko - męskich.
Pozdrawiam. elka.


Panowie, dziękuję za wizytę
