wyliczanka na trzy cztery

[eka]

czy on wie
że na krze
jest mu cieplej
dzięki mnie

a czy wie
że na dnie
będzie śmiać się
dzięki mnie

i czy wie
że w tym śnie
lekko było
dzięki mnie

dobrze wie
że po szkle
chodzą wiersze
dzięki mnie

nie wie że
nie ma mnie
wczoraj wyszłam
w mgielnym tle

[iTuiTam]

...
nie wie że
nie ma mnie
wczoraj wyszłam
w mgielnym tle

Senna, piosenkowa wyliczanka, Ewo.
Aż się chce zaśpiewać i zagrać na lodowym szkle.

• • • • • Ice melody 8p.jpg

[ELKA]

Senna, piosenkowa wyliczanka, Ewo.
Aż się chce zaśpiewać i zagrać na lodowym szkle

Dokładnie. Bardzo mi się podoba.

Pozdrawiam.elka.

[Lucile]

Eko,
płynnie, melodyjnie, adekwatnie do tytułu "wyliczanka na trzy cztery" = pięć
można też cztery na pięć = dwadzieścia
Jakkolwiek bym wyliczała, za każdym razem tak samo pięknie,
wielkie Eko,
serdeczności ślę
Lucile

[Gorgiasz]

Ciekawe. Bardzo rytmiczne.

[EdwardSkwarcan]

Podziwiam, bo to trudny wers

[eka]

Elu, bardzo piękny załącznik, warto kliknąć. Sennie, zimowo - o tak, właśnie było w planach.
Dziękuję.


Elko, cieszę się.

adekwatnie do tytułu "wyliczanka na trzy cztery" = pięć
można też cztery na pięć = dwadzieścia

A wiesz, że tytuł pierwszy to: trzy, trzy, cztery, trzy, ale wychodziło 13, więc zmieniłam.
Dzięki za opinię.

Ciekawe. Bardzo rytmiczne.

Pewnie szybko, po męsku czytałeś.
Dobrze, że ciekawe. Dzięki.

to trudny wers

Trochę się bałam.
Dzięki.

[lczerwosz]

czy on wie
że na krze
jest mu cieplej
dzięki mnie

a czy wie
że na dnie
będzie śmiać się
dzięki mnie

i czy wie
że w tym śnie
lekko było
dzięki mnie

dobrze wie
że po szkle
chodzą wiersze
dzięki mnie

nie wie że
nie ma mnie
wczoraj wyszłam
w mgielnym tle

on dobrze wie
że nie ma cię
nie jest mu źle
przy swoim szkle

[eka]

on dobrze wie
że nie ma cię
nie jest mu źle
przy swoim szkle

To wizjonerskie domniemanie myślę, Leszku, że peelkę cieszy. Wszak chce jego dobra.
Dzięki za rymowaniec.

[Leon Gutner]

Trudna forma
I tylko jako żartobliwą piosenkę jestem w stanie przyjąć tekst z dystansem co właśnie czynię .

Z ukłonami L.G.