Za zamkniętymi drzwiami

[bartosia]

trafiłas z tym wierszem w moje miadżdżone serce
w tłoku
przez samozwanczych bogow

[Halina S]

dziekuję bardzo, ten wiersz może jeszcze kiedyś dopracuję. Dziś inaczej nie potrafię:(

[alchemik]

Sam temat?
Oczywiście ma ponad dwa tysiące lat.
W ewangelii się nie zmienia.
W poczuciu jednak trochę tak.
W poczuciach zaś, od dwóch tysięcy lat.
Oczywiście, dobrze, że jesteś poetką dwudziestopierwszowieczną.
Nikt Cię nie spali na stosie jako heretyczkę i czarownicę.
Faktycznie szkoda, że nie mogę głosować na Twój wiersz w konkursie.
Pomimo że wiersz nie jest w jakiś sposób odkrywczy, jest dobrze napisany i w swojej kategorii dobry.

A Ty, zagłosuj. Ponoć już jest odsłona konkursowa.

Z tego jednego wiersza wnoszę, że jesteś dobrą poetką lub materiałem nań.
Sporo dobrych metafor i myślowych skrótów. o których pisali poprzednicy.

Jerzy Edmund

[agafb]

Wiersz napisany z pasją. Nie podoba mi się tylko "machają krzyżykami". Jakoś ta fraza wybija mnie rytmu i atmosfery.

Bardzo dobrze napisany tekst.

[Halina S]

alchemiku dziękuję Ci bardzo. Poetka to za duże słowo, o wiele za duże. Nie czuję się, a wręcz bym powiedziałam - zawsze mam obawy przed pokazaniem tego co napisałam i nie chodzi tu o krytyczne komentarze, bo te skłaniają do rozwoju. Raczej o poczucie grafomanienia.
W konkursie na pewno zagłosuję:)
Pozdrawiam ciepło

agafb dziękuję serdecznie. "machają krzyżykami" - pisząc to miałam na myśli, te wszystkie obnoszące się ze swoją wiarą osoby, powołujące się na krzyż, gdy w rzeczywistości ten krzyż niewiele dla nich znaczy, dlatego krzyżykami

[anastazja]

Poklaszczę - wiersz dotknął mnie głęboko. Jest bardzo realistyczny i wie o czym mówi. Tylko nie zawsze czytają, lub słyszą (nie tylko ten tekst) którzy powinni. Z ukłonem Halinko.
Pozdrawiam.

[Halina S]

Dziękuję bardzo Anastazjo:)
To prawda, raczej Ci, do których go kierowałam, nie odebrali jak należy, choć czytali.

Pozdrawiam serdecznie