Blues Gwenhwywar

[alchemik]

A gdy gwiazdy zapukają do twych okien,
blask komety odmaluje srebrem gładź,
wejdź w zwierciadło, chociaż może zbyt pochopnie,
tam za drzwiami jednak całkiem inny świat.

Bo tu! Tylko troski i ból.
A tu! Ciężar Ojca i gwałt.

Leżę krzyżem, na wznak i odsłaniam srom.
Przekręcę się, Ojcze, wyrwę gwoździe, już czas.
Ale wtedy – kiss my ass!

Bo tu! Muzyka jednak gra!
Gdy świat jest snem, a sen jest grą.

Ten za drzwiami, nie może być jeszcze gorszy,
chociaż smoki są na niebie tu i tam.
A ja! Jednak chcę ujeździć jednorożca
i brylować pośród Camelotu dam.

Bo tu…!? Lęk, niepewność doskonała…
Na skraju życia…

A tu! Miłość, choćby śmierć ją dała...

[ELKA]

Leżę krzyżem, na wznak i odsłaniam srom.

Odsłaniam srom, Jurku nie podoba mi się to, razi w poezji, może trochę delikatniej, bo ten wiersz na to zasługuje...

Pozdrawiam.elka.

[alchemik]

Nie może byc delikatniej.
To blues o gwałcie, między innymi.

Również gwałcie szeroko rozumianym.
Określenie srom, jest bardzo delikatne i oznacza wstyd.

Pozdrawiam.

[pallas]

Jak ja lubię takie klimaty, komety i sny tym już mnie kupiłeś.
I co jam dalej pisać, gwałt może być różny, bo fizyczny, psychiczny albo zarówno taki i taki.
Każdy boli i człowiek chciałby się znaleźć w innym świecie, ale czy może? Tak może uciec w świat książek, bo wydaję mi się, że Camelot i smoki należą do literatury. Może bohaterowie z tych podań nam pomogą, przecież zawierają prawdę o życiu, zarówno zawiera ją muzyka, bo kultura odbiciem życia. W wierszu jest muzyka, która koi, a może wzbudzać inne emocję. Tak możemy sobie poradzić z gwałtem, ale życie to życie i w nim śmierć pewna, która przyjdzie, ale kiedy to już sama wie.

Tyle ode mnie, choć pewnie źle odczytałem.

Piotr

[Marcin Sztelak]

Bardzo ważki temat i bardzo dobrze ujęty, z pominięciem wulgarności właśnie i brutalności nadmiernej. Tradycyjnie pozbył bym się wielokropków a już na pewno ostatniego.

Pozdrawiam.

[Halina S]

Ten wiersz... choc w pierwszej chwili nie do końca zrozumiałam o czym piszesz, od poczatku czytania porusza i każe się zatrzymać. Moim skromnym zdaniem, emocje i klimat doskonale oddane. Niepokój, złośc, żal, ale i widzenie tego lepszego świata- nadzieja? - wszystko w nim jest. Jakby przeciwstawione sobie dwa światy. Pozdrawiam