szara komórka społeczeństwa

[Sokratex]

• Rano wpadłam na dozorcę, zakochałam się. W spożywczym
  sprzedawca spojrzał na mnie, zakochałam się. Wracając, ukłonił mi się
  starszy pan z ósmego, zakochałam się. Sąsiadka w windzie powiedziała
  "dzień dobry, pani", zakochałam się. Jej piesek potarł śliskim noskiem
  o moją nogę, zakochałam się.
  
  W domu mąż czytał gazetę, usiadłam mu na kolanach i zrobiłam
  sobie dziecko. "Tylko nie zapomnij zasunąć rozporka" powiedział mąż
  przerzucając stronę. "Sam se zasuń, ja muszę zająć się wychowywaniem
  małego!" - rzuciłam ze złością i poszłam z dzidziusiem na spacer.
  
  "Jaki on do mnie podobny?" - dziwił się dozorca, "cały tata!" kasjerki w spożywczym
  patrzyły na sprzedawcę, zakochiwały się. Starszy pan z ómego zdębiał,
  "mam wnuka..." - szeptał pobladłymi wargami zanim umarł.
  W windzie sąsiadka próbowała się usprawiedliwiać: "bardzo panią przepraszam,
  naprawdę nie wiedziałam, że już zaczęły mi się dni płodne..." Jej piesek
  uciekł w kąt i warczał nieufnie, ale synek pomerdał do niego ogonkiem
  i piesek uspokoił się, nawet polizał małego w pyszczek.
  
  W domu mąż jak zwykle czytał gazetę, posadziłam mu dziecko na kolanach
  i zrobiło kupę.
  
  
  

[Gloinnen]

Jeżeli peel w życiu miał do czynienia jedynie z takimi kobietami, to mu szczerze współczuję.

[Ewa Włodek]

ależ peelka ma sny!!! A jeśli nie sny - to rzeczywistość, w jakiej się obraca - iście groteskowa!


Pozdrawiam serdecznie,
Ewa

[Marcin Sztelak]

Kurde a ja mam skojarzenie z bohaterem Paragrafu 22 niejakim Yossarianem, który zakochiwał się w każdej napotkanej kobiecie.
A sam tekst mnie osobiście się bardzo podoba przez swoją absurdalność.
Pozdrawiam.

[SamoZuo]

według mnie pomimo wrażenia groteski i śmieszności to jest dramatyczny tekst o kobiecie która nie czuje się kochana i na siłę stara się znaleźć sobie obiekt uczuć, albo wmówić sobie że pierwsza lepsza osoba ją kocha, to jest tak na prawdę jej dramat, bo nikt nie lubi być olewany i niekochany

dobrze interpretuję?

chyba jednak nie o to chodziło, bo tytuł wskazuje na to że nabijasz się z takich kobiet, ale czy na pewno rozumiesz co sprawia,że tak się zachowują? No właśnie...


Pozdrawiam

[Sokratex]

Jeżeli peel w życiu miał do czynienia jedynie z takimi kobietami, to mu szczerze współczuję.

Gloinnen... wystarczy jedno Twoje słowo, żeby w ulicznej latarni puściło oczko nocy
Skąd wniosek, że znam tylko inne kobiety? A dzieci... też rodzą się zaraz po poczęciu? Brrr...

Dodano -- 07 sty 2012, 23:54 --

chyba jednak nie o to chodziło, bo tytuł wskazuje na to że nabijasz się z takich kobiet

Nabijam się? Raczej komentarz Gloinnen to sugeruje... a przecież choćby komórka to telefon -
rodzaj żeński i męski zarazem.

[Alek Osiński]

mnie też się skojarzyło z Paragrafem 22
tam był podobny nastrój paranoi

dobre, moim zdaniem
chociaż końcówka z tą kupą
mogłaby być bardziej wyrafinowana

[Sokratex]

mam skojarzenie z bohaterem Paragrafu 22 niejakim Yossarianem, który zakochiwał się w każdej napotkanej kobiecie

Masz rację - komórki dzielą się... w tym wierszu przez spotkanie innej.
Ty mi mówisz to, ja Tobie tamto, a potem idziemy każde w swoją stronę.
Wynik? Nowa wartość, która nas określa a zarazem ma w... ma gdzieś skąd się wzięła.
Oczywiście to skrót, zarys, zza Rys kawałek wschodzącego słońca, które zobaczyłem i odpisałem... nocą

Pozdrawiam.

Dodano -- 08 sty 2012, 0:05 --

mnie też się skojarzyło z Paragrafem 22
tam był podobny nastrój paranoi

Nastrój? - może tak. Ale nasze choćby to, że "najlepiej z rodziną wychodzi się na zdjęciach".

Dziękuję i pozdrawiam

[SamoZuo]

Nabijam się? Raczej komentarz Gloinnen to sugeruje... a przecież choćby komórka to telefon -
rodzaj żeński i męski zarazem.

ale w wierszu wyraźnie używasz formy czasownika, która wskazuje,że chodzi o kobietę, więc hm....

[411]

Swietne! Z kilkoma denkami i absurdalnym gorzkim humorem. Jestem na tak. Nawet 3XTAK!
Milego, J.