Spotkanie

[Mirek]

Martwa pustka czai się
za drzwiami.
Myśli uwierają.

Po zmrożonych schodach
uciekł wiersz.
Przepadł w śniegu.

Przechodniu daj papierosa, ogrzeję
biel nocy.

[Marcin Sztelak]

Uciekają czasami. Dobry pretekst żeby być poczęstowanym Poważnie tu usunąłbym ognik.

Pozdrawiam.

[eka]

Brak czai się przed drzwiami.
Uwiera.

Po zmrożonych schodach
uciekł wiersz.
Przepadł w śniegu.

Przechodniu daj papierosa, ogrzeję
biel nocy.


Tak mnie naszło, sorry.

[Alek Osiński]

Bardzo ładna puenta, chociaż faktycznie bez ognika chyba lepiej.

[Mirek]

kochani dzięki ... ognik zgasł

[eka]

kochani dzięki ... ognik zgasł

Ale nie wiersz.

[tabakiera]

Jakby tak jeszcze "martwa" odgryźć...
Nie, żebym nalegała...

Biel nocy nawiązuje do śniegu, w której przepadł wiersz. Druga strofa jest bardzo obrazowa, trzecia też bardzo udana.
Pozdrawiam.

[Niedzisiejszy]

Pomiędzy płatkami śniegu ( które też można w bardzo wiele sposobów opisać językiem Poezji ) ucieka naprawdę wiele wierszy, z wiadomego pośpiechu przed nadchodzącą zamiecią, wiele z nich rodzi się właśnie z spojrzenia na ich drogę z nieba na ziemię, a ile wierszy marznie wśród nich, by znaleść swój ognik , który pozwoli im wreszcie rozbłysnąć.
Gratuluję Ci pomysłu, jak i wykonania, brakuję mu tylko czytając ten wiersz drobnych płatków śniegu za oknem, ale niestety u mnie narazie panuje deszcz
Pozdrawiam i życzę weny

[Mirek]

Ale nie wiersz.

chyba nie

Dodano -- 29 lut 2016, 22:53 --

Jakby tak jeszcze "martwa" odgryźć...
Nie, żebym nalegała...

hm ... próbowałem, ale twardo się tzyma

Dodano -- 29 lut 2016, 22:54 --

brakuję mu tylko czytając ten wiersz drobnych płatków śniegu za oknem

ponoć jutro ma nas zasypać o ile synoptycy mówią prawdę

[żebro]

"Przechodniu daj papierosa, ogrzeję
biel nocy" - według mnie bardzo dobry fragment i najlepsza część w wierszu.
"Martwa pustka" troszkę mnie odrzuciła na wstępie ale warto było zajrzeć . Myślę, że gdyby autor pomyślał o zmianie początku wypadłoby to na korzyść wiersza.
Pozdrawiam.