#19
Post
autor: Mchuszmer » 21 lut 2017, 17:03
Oj, Ewa, Ewa...! Cóż to za przegląd początków, skoro tytuł został podmieniony?;-) To wręcz podpiera hipotezę interpretacyjną Leszka! :-D Nie wstydź się: ja umieszczę ze dwa gniocie-starocie i w ogóle nic nie zmienię, o.
Cóż, ma taki dość dziewczęcy urok:-) Te strofki zresztą mają swój sens, technicznie też przecież jest nieźle, więc podziwiam, jeśli to raczkowanie. Faktycznie, baza oczytania najskuteczniejsza.
Hm, ostatni wers - oparty na sprzeczności, zimno i promienie -
może to opanowanie adresata, jakby peelka podejrzewała obłudę. Albo ten ktoś jest uwielbiany, stąd odbiór emanacji, ale sam jest zimny i może to wykorzystać, a tym samym to sam podmiot nie do końca może ufać sobie. To tyle z nadinterpretacyj:-)
Wiesz, puenta już przypominane stylem Twoje całkiem, całkiem aktualne pisanie, a już na pewno mocno odcina się od reszty.
W każdym razie ciekawie oddziałuje i bynajmniej promieniście ;-D.
mchusz, mchusz.