zdjęcia niewywołane

[em_]

(znasz mnie
wiesz że nie zapominam)

czas
który nas przebył tam i z powrotem
wypełniony bez reszty informacjami światła
i to - zmieniliśmy się w tym całym życiu
chociaż właściwie
w ogóle

nie dzieli nas tak bardzo jak mogłoby dzielić
bo mówisz do mnie

słowa są dobre - przybliżają szczerość
wybudzają
w nocy - połóż mi rękę na sercu
nie jak kamień
ale czujnik
bo ciągle znasz jego rytm
lepiej ode mnie

[Bożena]

ciepło- tkliwy wiersz- mam wrażenie jakby była to rozmowa z kimś już po drugiej stronie-

i to - zmieniliśmy się w tym całym życiu
chociaż właściwie
w ogóle

- tak właściwie przed nami i po nas św3iat zostanie taki sam- pozdrawiam

[coobus]

Bliskość kaleczona dystansem. Trudno powiedzieć, czy jeszcze do pokonania, czy do skostnienia, zważywszy, że niewiele daje się zmienić. Zamknięta w celnych strofach

[Alek Osiński]

Bardzo lubię to twoje pisanie Em,
w intrygujący sposób potrafisz podchodzić
do tematów, ten wiersz też, tym
bardziej, że taki "jaśniejszy" niż zwykle
piszesz i wiele w nim ufności...

ewentualnie można zrezygnować
z wersów 6-8, bez nich nawet
wydaje mi się lepszy

Pozdrawiam

[Marcin Sztelak]

Doskonały liryk, na szczęście nie przesłodzony, pięknie i ze zrozumieniem o byciu razem (a może trwaniu)...

Pozdrawiam.

[eka]

czas który nas przebył tam i z powrotem
nie zapominam

w nocy - połóż mi rękę na sercu
bo ciągle znasz jego rytm
lepiej ode mnie

-------------------
Sorry za miniaturyzację. W takiej formie to zabieram.
Pozdrawiam.

[em_]

Dziękuję wszystkim

[ELKA]

połóż mi rękę na sercu
nie jak kamień

Zabieram, piękne.

Pozdrawiam.elka.

[em_]

Dzięki