- piękność z psem
zostawiła mnie
deszcz i pchły
http://www.youtube.com/watch?v=V4OGNqjA4Xw
- piękność z psem
(pas de deux)
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
(pas de deux)
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: (pas de deux)
Wiem, że zaburzy to układ 3-5-3, ale jednak ja tę miniaturę czytam bez "mnie".
"zostawiła mnie + dopełnienie" - brzmi jakbyś nagle pojechał prostackim slangiem, a rozumiem, że o to chodziło, gdy tworzyłeś przerzutnię. Według mnie wyszło tak sobie.
"piękność z psem
zostawiła
deszcz i pchły"
Tak ułożyłam.
Glo.
"zostawiła mnie + dopełnienie" - brzmi jakbyś nagle pojechał prostackim slangiem, a rozumiem, że o to chodziło, gdy tworzyłeś przerzutnię. Według mnie wyszło tak sobie.
"piękność z psem
zostawiła
deszcz i pchły"
Tak ułożyłam.
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: (pas de deux)
I wyszła przenośnia.Gloinnen pisze:Wiem, że zaburzy to układ 3-5-3, ale jednak ja tę miniaturę czytam bez "mnie".
"zostawiła mnie + dopełnienie" - brzmi jakbyś nagle pojechał prostackim slangiem, a rozumiem, że o to chodziło, gdy tworzyłeś przerzutnię. Według mnie wyszło tak sobie.
"piękność z psem
zostawiła
deszcz i pchły"
Tak ułożyłam.
Glo.
Kogo zostawiła piękność? Mnie. Tylko i wyłącznie.
Pchły i deszcz nie są przerzutnią, są tym co REALNIE gryzie (pchły) i otacza (deszcz) PeeLa, kiedy zostaje sam.
Trudno zakładać, że piękność odeszła bez pcheł, skoro wzięła psa, zapewne ich źródełko

Albo, że tam gdzie poszła, nie pada.
Dlatego dla ułatwienia można dać myślnik, ale w haiku nie ma metafor, więc nie trzeba:
piękność z psem
zostawiła mnie -
deszcz i pchły
Dodano -- 10 sty 2012, 2:58 --
Warto też zwrócić uwagę, że wszystko to zachodzi jakby jednocześnie. Równie dobrze można czytać:
deszcz i pchły
zostawiła mnie
piękność z psem
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: (pas de deux)
Wersja po zamianie szyku wersów zdecydowanie lepsza.

Chodziło o to, że w poprzedniej powstawała koszmarna zbitka - zostawiła mnie deszcz i pchły - no sam rozumiesz...

Chodziło o to, że w poprzedniej powstawała koszmarna zbitka - zostawiła mnie deszcz i pchły - no sam rozumiesz...
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: (pas de deux)
RozumiemGloinnen pisze:Wersja po zamianie szyku wersów zdecydowanie lepsza.
Chodziło o to, że w poprzedniej powstawała koszmarna zbitka - zostawiła mnie deszcz i pchły - no sam rozumiesz...

Metaforyka w haiku zabija czysty obraz, jako że wiadomo, że rozmaicie można ją interpretować.
Toteż czytając takie, jak powyższa miniaturka obrazki, zakładam, że nie chodzi o to, że
Piękność zostawiła deszcz, pchły i przy okazji kogoś tam.
Dosłownie są (1:1) pchły i deszcz, które pewnie były i wcześniej, ale ktoś ich nie dostrzegał.
Dopiero rozstanie uwidoczniło: niedostatki.
I teraz można się doszukiwać choćby znaczeń metaforycznych pcheł, czy deszczu jako dodatkowe interpretacje.
Powiedzmy skojarzyć deszcz z symbolem smutku bo kiedy pada, pogarsza się nastrój (powoduje to niż... także atmosferyczny

a krople cieknące po szybach z łzami spływającymi po policzkach. Pchły bo dręczą, gryzą niczym myśli, które w ciężkich chwilach trapią porzuconych.
Jednak przede wszystkim najważniejsza jest obserwacja: deszcz i pchły - jako coś, czego nie zauważaliśmy jeszcze przed chwilą.
Pozdrawiam.