To fakt. Najpierw piaskowa droga wydająca się szczytem techniki, potem trochę ubita a na końcu tory. Co będzie po torach?ELKA pisze:Domyślam się, bo przecież nikt nie rodzi się od razu poetą. Do tego dochodzi się stopniowo ''coś na kształt torów''.barteczekm pisze:Gdybyś wiedziała czym poprzedzone było akurat takie pisanie - ile wcześniejszej grafomanii. Ale być może kiedyś i to uznam za grafomanię. Oby tak było
Coś na kształt torów
- barteczekm
- Posty: 478
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
- Kontakt:
Re: Coś na kształt torów
" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
-
Marcin Sztelak
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Coś na kształt torów
Faktycznie, być może tekst ociupinę przegadany, ale w tym wypadku nie jest to jakaś duża wada. Bo i zamysł i klimat wiersza bardzo mi się podobają.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- barteczekm
- Posty: 478
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
- Kontakt:
Re: Coś na kształt torów
DziękiMarcin Sztelak pisze:Faktycznie, być może tekst ociupinę przegadany, ale w tym wypadku nie jest to jakaś duża wada. Bo i zamysł i klimat wiersza bardzo mi się podobają.
Pozdrawiam.
" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
-
marta zoja
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
Re: Coś na kształt torów
Bartku witam na pokładzie niecodziennych zrywów i upadków, walki o byt i przetrwanie... słowem pisanym na wodzie...wierszem.
Pozdrawiam miło i ciepło- Zosia
PS Dzięki za komentarz pod moim po słowiem
Pozdrawiam miło i ciepło- Zosia
PS Dzięki za komentarz pod moim po słowiem
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
- barteczekm
- Posty: 478
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
- Kontakt:
Re: Coś na kształt torów
Dziękuję Zosiu za tak miłe przywitanie. Również Ciebie pozdrawiam. Co do komentarzu pod Twoim - mam taką zasadę, że najpierw komentuje te teksty które są najmniej komentowane. Każdy tekst zasługuje na uwagę, bo za nim stoi przecież żywy człowiek - autor. . Komentarz chociażby noszący w sobie treść - super, że coś robisz dla literatury. Wszystko to z myślą o obiektywizmie i równowadze. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję. 

" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert