Korekta i autokorekta

[Anet]

Korekta tekstu przed publikacją jest niezbędna.
Każdy ma prawo błędy popełniać - ale poprawiać je również, choć czasami mam wrażenie, że nie wszyscy o tym pamiętają

Brak podstawowej korekty oznacza brak szacunku dla czytelnika.

Interpunkcja nadaje rytm, wskazuje momenty, w których warto się zatrzymać, źle zastosowana potrafi zmienić sens zdania.

Ortografia jest dla mnie czymś naturalnym. Słowa pisane inaczej mają różne znaczenia. Nawet w mowie słychać przecież różnicę pomiędzy h a ch. Owszem, na co dzień nie zwracamy na to uwagi, ale w piśmie naprawdę ma to znaczenie.

Jako czytelnik chciałabym mieć możliwość skupić się na treści.

[Alicja Jonasz]

Zgadzam się z Tobą. Na pewno wiesz, jak trudno jest poprawić swój tekst.

[Anet]

Jeśli to sarkazm, to niepotrzebny.
Wiem, jak się poprawia własny tekst.

[Alicja Jonasz]

Ależ nie, nie było sarkazmu. Źle mnie zrozumiałaś. Chodziło o to, że autorowi bardzo trudno wychwycić błędy, które sam popełnił. Łatwiej z ortografią, interpunkcją, ale te językowe rażą dopiero po upływie czasu, kiedy piszący dzięki pracy nad sobą zyskał wiedzę na ten temat:)
P.S. Wydało się, że jednak Koleżanka pisze:)

[Anet]

Przepraszam, źle Cię zrozumiałam.
Dla mnie najtrudniejsze jest to, co nazywam "ogarnięciem całości", czyli odpowiedź na pytanie, czy czytelnik zrozumie, o czym piszę, przy czym nie chodzi o samą interpretację. Obawiam się swojej grafomanii, przerostu formy nad treścią.
Jeśli chodzi o błędy, stale korzystam z dostępnych słowników.

[Alicja Jonasz]

Obawiasz się swojej grafomanii? Czy mam te słowa rozumieć, że obawiasz się być za nią skrytykowana przez czytelnika?

[Anet]

Nie.
Krytyka jest potrzebna, pozwala zmieniać różne rzeczy na lepsze.
Nie z każdym zarzutem muszę się się zgadzać, ale z niektórymi warto

A grafomania... Jak gotuję zupę, to konkretną; nie pomidorową, ogórkową i barszcz naraz, w jednym garze.
Co z tego, że znam dużo ładnych słów, skoro wszystkie razem w jednym tekście nie współgrają?
Tak to widzę i tego nie chcę.

[Alicja Jonasz]

Ładnie to ujęłaś:) Kiedyś gotowałam kiepskie zupy, teraz zaczynają smakować, a wszystko dzięki temu, że nie przestawałam pitrasić:) Może z pisaniem będzie podobnie:)

[Anet]

Podobno trening czyni mistrza