Koniec jest początkiem, Uroburos, czyli niekończący się wiersz

[pallas]

To już na ten temat wszystko,
a Echo dalej nie wie, gdzie jej ukochany,
on w czeluściach Bajkału...
A ty go nie szukaj, miła, tylko gnaj przez las.


Jak ja za tą zabawą tęskniłam, a może by tak naszą encyklopedię po uzupełniać.


-- 21 kwie 2016, 16:08 --

I znów w tym samym czasie pisaliśmy.

Piotrze, podciągnę encyklopedię.
Nie obrazisz się, że napisałem to w Twoim poście?

[panek]

Jak syntezujemy to syntezujemy Zabawa wyborna

A ty go nie szukaj, miła, tylko gnaj przez las.
Chciałbym być bogaczem -
kupiłbym wszystkie drzewa świata i kłada.
Czyniąc z jazdy sztukę, zalał twój bak do pełna.

[barteczekm]

Czyniąc z jazdy sztukę, zalał twój bak do pełna
ale nie odpalił, bo się silnik zwalił
pobiegł do pociągu wznosząc głośne krzyki
minął szybko weekend, komin się osmalił
przywiózł ze stolycy na tydzień słoiki.

[alchemik]

Przywiózł ze stolycy na tydzień słoiki.
To dziwne, bo zwykle na odwrót bywa.
Ale rozumiem, to nie Gdańsk, Sopot, Trójmiasto.
Trochę dalej od świata.
Ale ogórki pyszne. Pod wódkę je wcinam. A co tam!

[barteczekm]

Ale ogórki pyszne. Pod wódkę je wcinam. A co tam!
A w sumie to nic, fajnie z sobą gadać
zjeść wszystkie ogórki i resztę pozjadać
wóda wciąż rozgrzewa po latach tym bardziej
serce rośnie, dusza płonie, wychładza się gardziel

[alchemik]

Serce rośnie, dusza płonie, wychładza się gardziel.
I wygładza, pomimo odwieczego pytania.
Dlaczego te zielone nie śpiewają?
Czerwonym paprykom dają leczo i muzykę.
To chyba czardasz. Ale, na tym zbytnio się nie wyznaję.
Balaton dla mnie, to uśmiech przy Bałtyku.

[barteczekm]

Balaton dla mnie, to uśmiech przy Bałtyku.
bo jezioro nigdy morzem nie zostanie
pamiętam jak jadłem lody na patyku
a wąsaty Janusz siadł na parawanie
lato sześć i osiem, gdy byłem hipisem
teraz tylko gacie z oklapniętym zwisem.

[alchemik]

Teraz tylko gacie z oklapniętym zwisem
macie, podczas gdy u mnie stoi, mimo leciech.
Sopockim hippisem byłem, a to oznacza, że
nie jakieś tam ecie pecie. Szlachta - poeci.
Mieszkam na Parnasie. Z Kalliópē zdejmowałem majtki.
Możecie ją spytać przecież

[barteczekm]

Możecie ją spytać przecież
lecz tego nie chcemy sam nam to wypleciesz
Czy hipis z Sopotu czy też San Francisco
stawia swoje stemple tam gdzie jest ściernisko
taka to natura dzieci kwiatów wiecznych
szukają bez końca nowych podopiecznych.

[alchemik]

Sami widzicie, że to świetna zabawa.
Ale idę spać.
Jutro odpowiem.