niespodzianka

[MarekSz]

zakochałem się nad ranem
zaraz po pobudce
gdy mój obiekt marzeń
leżał na poduszce
jeszcze resztki nocy
kryły się po kątach
a po stercie kocy
ranek lekko pląsał

zakochałem się w południe
gdy dzień stał w zenicie
z moją lubą było cudnie
i nieprzyzwoicie
ptaki dały koncert
pod dziurawą chmurą
przyznam trochę zmokłem
w pogodę ponurą

zakochałem się wieczorem
jak bohater baśni
kiedyśmy oboje
trafili do łaźni
tam było przyjemnie
i sielsko i miło
póki nie spostrzegłem
że jej tam nie było

[barteczekm]

Marek tak chciałbym przypomnieć, że dziennie można publikować tylko 2 teksty. Pozdrawiam.

[Patka]

No i to drugi tekst dzisiaj Marka.

Super avatar, Marku.

[lczerwosz]

Ja lubie takie bardziej ostre

[barteczekm]

No i to drugi tekst dzisiaj Marka.

Super avatar, Marku.

Niestety nie. Spojrzałem - tekst trzeci. Z tego co zobaczyłem - "mądra miłość", "córeczka" i teraz to. Pozdrawiam

[Patka]

"Mądra miłość" jest z 22, wklejony przed północą.

[barteczekm]

"Mądra miłość" jest z 22, wklejony przed północą.

Ok. To przepraszam. Ale przynajmniej zostało przypomniane, że 2 teksty dziennie.

[skaranie boskie]

Bartek, wybacz, ale od pilnowania porządku na forum są moderatorzy.

Marku, fajny kawałek. Taka satyra na... Może lepiej nie pisać na kogo. A skoro jej tam nie było, to... hmmm.
To całkiem fajny wierszyk jest.

[lczerwosz]

@B Ale chwalebne. Dobry staż do awansu.
@M A kiedy zaczniesz pisać prawdziwą poezję. Bo to chyba wyjęte z samego dna szuflady

[MarekSz]

Przecież piszę prawdziwą piszę. Sztuczna by była z plastiku chyba by była. Może czytaj zamiast się czepiać się.