Okruch 1

Proza w pigułce, drabble.

Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Alicja Jonasz
Posty: 1044
Rejestracja: 24 kwie 2012, 9:01
Płeć:

Okruch 1

#1 Post autor: Alicja Jonasz » 26 gru 2015, 20:18

Teraz rozglądała się wokół nieco uważniej niż zwykle. Świat nadal był pełen tajemnic. Dziękowała za to. Nie, nie Bogu. Nie jemu była wdzięczna. Nie wierzyła od dawna, czasem udawała. Uznała, że tak będzie lepiej. Upływający czas nie wymazał z pamięci pytań, które stawiała jako dziecko. Zapisały się w duszy na zawsze, wrosły głęboko. Nie mówiła o nich głośno. Czasem zdradzało ją spojrzenie, a wtedy musiała szukać wytłumaczenia dla tego nagłego zamyślenia, zapatrzenia. "Nie, nie jest mi smutno, nic się nie stało, to tylko zmęczenie, ból głowy", odpowiadała pośpiesznie i rzucała naprędce wymyślony żart odwracający uwagę natręta. Chciała, by zostawiono ją w spokoju. "Jestem naprawdę zmęczona", myślała, patrząc na ludzi. Nie musiała wsłuchiwać się w treść rozmów, wiedziała, czego dotyczyły. Była w stanie przewidzieć wszystko, każdy gest, każde słowo. Ludzie przestali ją zaskakiwać. Mimo to pragnęła żyć. Smakowała każdy kęs czasu i nigdy nie czuła się nasycona. Zawsze brakowało tego jednego do spełnienia. Jednego kęsa! Szukała go, węszyła, pragnęła... Tymczasem trzeba było znaleźć jakieś zajęcie, by uspokoić męża. Był dobry i nie zasługiwał na rozczarowanie. Musiała grać dla niego, każdego dnia zasługiwał na najlepszy spektakl. Wchodziła więc w rolę perfekcyjnie ucharakteryzowana i wtedy widziała go szczęśliwym.
Alicja Jonasz

"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak

Awatar użytkownika
Gorgiasz
Moderator
Posty: 1608
Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51

Re: Okruch 1

#2 Post autor: Gorgiasz » 27 gru 2015, 17:53

Teraz rozglądała się wokół nieco uważniej niż zwykle. Świat nadal był pełen tajemnic. Dziękowała za to. Nie, nie Bogu. Nie jemu była wdzięczna. Nie wierzyła od dawna, czasem udawała. Uznała, że tak będzie lepiej. Upływający czas nie wymazał z pamięci pytań, które stawiała jako dziecko. Zapisały się w duszy na zawsze, wrosły głęboko. Nie mówiła o nich głośno. Czasem zdradzało ją spojrzenie, a wtedy musiała szukać wytłumaczenia dla tego nagłego zamyślenia, zapatrzenia. "Nie, nie jest mi smutno, nic się nie stało, to tylko zmęczenie, ból głowy", odpowiadała pośpiesznie i rzucała naprędce wymyślony żart odwracający uwagę natręta. Chciała, by zostawiono ją w spokoju. "Jestem naprawdę zmęczona", myślała, patrząc na ludzi. Nie musiała wsłuchiwać się w treść rozmów, wiedziała, czego dotyczyły. Była w stanie przewidzieć wszystko, każdy gest, każde słowo. Ludzie przestali ją zaskakiwać. Mimo to pragnęła żyć. Smakowała każdy kęs czasu i nigdy nie czuła się nasycona. Zawsze brakowało tego jednego do spełnienia. Jednego kęsa! Szukała go, węszyła, pragnęła... Tymczasem trzeba było znaleźć jakieś zajęcie, by uspokoić męża. Był dobry i nie zasługiwał na rozczarowanie. Musiała grać dla niego, każdego dnia zasługiwał na najlepszy spektakl. Wchodziła więc w rolę perfekcyjnie ucharakteryzowana i wtedy widziała go szczęśliwym.
W tak krótkim fragmencie końcówka "ła" - dwadzieścia cztery razy. Tak nie można.

Awatar użytkownika
Alicja Jonasz
Posty: 1044
Rejestracja: 24 kwie 2012, 9:01
Płeć:

Re: Okruch 1

#3 Post autor: Alicja Jonasz » 27 gru 2015, 19:13

Gorgiaszu, no przegięłam z tym "ła"...
Alicja Jonasz

"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak

Enbers
Posty: 335
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:14
Lokalizacja: Katowice/Jędrzejów/Kraków

Re: Okruch 1

#4 Post autor: Enbers » 14 lut 2016, 22:30

Może i tych "łłów" za dużo, ale tekst dobry. Zrobił co miał zrobić, czyli zasmucił i pognębił. Dobrze, że najdalej za pół godziny idę spać.

A jutro znów poniedziałek... :(

Awatar użytkownika
Alicja Jonasz
Posty: 1044
Rejestracja: 24 kwie 2012, 9:01
Płeć:

Re: Okruch 1

#5 Post autor: Alicja Jonasz » 15 lut 2016, 6:15

Jest już poniedziałek, śniadanie, trzeba do pracy... Enbers, dziękuję za wizytę:)
Alicja Jonasz

"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak

Awatar użytkownika
Patka
Posty: 4597
Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
Lokalizacja: Toruń
Płeć:
Kontakt:

Re: Okruch 1

#6 Post autor: Patka » 25 kwie 2016, 17:25

Nieciekawy tytuł, nieprzyciągający w ogóle. Jeśli już, zapisałabym "Okruch pierwszy".

"-ła" dużo, ale ciężko coś z tym zrobić.

Trzy razy masz też "musiała". Może jeszcze pomyślę, co i jak by tu pozmieniać.

Pozdrawiam
Patka

Awatar użytkownika
Alicja Jonasz
Posty: 1044
Rejestracja: 24 kwie 2012, 9:01
Płeć:

Re: Okruch 1

#7 Post autor: Alicja Jonasz » 27 kwie 2016, 20:36

Można pozmieniać, rozbudowując tekst, czyniąc go fragmentem większej całości:) Dziękuję za pochylenie się na tym "okruchem":)
Alicja Jonasz

"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak

Awatar użytkownika
barteczekm
Posty: 478
Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
Kontakt:

Re: Okruch 1

#8 Post autor: barteczekm » 27 kwie 2016, 21:03

Większość komentarzy odnosi się jak widzę do techniki. Dla mnie to bardzo ciekawa proza poetycka, mocno nacechowana emocjonalnie, realistyczna i trudna. Pozdrawiam :ok:
" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych

niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"

Z. Herbert

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY PROZATORSKIE”