Czczenia

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Czczenia

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 02 maja 2016, 13:26

Wszystko pachnie kolorem czerwonym,
chociaż to nie krew.
Tylko błoto po przejściu najdłuższej drogi
pomiędzy literami greckiego alfabetu.

Nie znamy przykazań zapisanych
po drugiej stronie.
Świątynia piętrzy się ponad nieboskłonem,
bezrozumnie.

Obchodzimy ją dookoła dmąc w trąby,
języki drętwieją od modlitw
zmielonych na mannę. Łakniemy
dżdżu.

Nieustanna procesja,
ale wszystko pachnie kolorem czerwonym,
tym razem to jest to.
Po łokcie.

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Czczenia

#2 Post autor: Alek Osiński » 03 maja 2016, 1:32

A więc rozumiem, że to - czczą cześć oddając;)

Ciekawy wiersz, trochę przypomina historię
o zdobyciu Jerycha, wiele zresztą elementów
w tym wierszu jakby się odwoływało do tego.

No i faktycznie - jako ofiara dla Boga zostali
wyrżnięci wszyscy mieszkańcy, ziarno spalone.
Co niektórzy tkwią w tym dalej "po łokcie"

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Czczenia

#3 Post autor: eka » 03 maja 2016, 19:36

O pozornej krwi sensu życia (jego braku) i tej prawdziwej - w akcie śmierci.
Nie wiem, czy dobrze odczytałam sens, ale wiersz zrobił na mnie wrażenie.
Pozdrawiam.
:kofe:

Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 578
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
Lokalizacja: Kraków

Re: Czczenia

#4 Post autor: Mchuszmer » 24 sie 2016, 10:04

Świetne przerzutnie (zwłaszcza między strofami), spójna metaforyka, ciekawa i mocna klamra. Zadowalające brzmienie, oddany w zapisie ciężki, pesymistyczny nastrój bezsilnego obserwatora; wyczuwalna ironia.
Odczytuję zamęt w rozumieniu pism, które mogło się zmienić przez same tłumaczenia czy po prostu z duchem czasu i przez różnice kulturowe; ale przede wszystkim chęć zrozumienia niepojmowalnego i rytuały dla samej potrzeby oddawania czci, mogącej tutaj właśnie świadczyć o pustce i spory (o dogmaty, o rzeczy być może nieistotne, zastępcze i niezgodne z duchem przesłania), kończące się nieraz rozlewem krwi.
Tytuł brzmieniowo zbliżony do czczości, czczy, jakby odnosił się nie tylko do kultu, ale i do uczucia głodu/pustki oraz bezcelowości - i jeśli nawet nie jest to zamierzone, to bardzo wymowne wobec całości.
Pozdrawiam :-)
Ostatnio zmieniony 28 sie 2016, 22:02 przez Mchuszmer, łącznie zmieniany 1 raz.
mchusz, mchusz.

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Czczenia

#5 Post autor: Henryk VIII » 28 sie 2016, 21:48

Egzystencjalnie, bezbłędnie - :bravo: od króla :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”