O płaczącym misiu australijskim

Miejsce na ostrą satyrę, utwory prześmiewcze i Wasze rozmaite wygłupy. W granicach przyzwoitości.

Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
barteczekm
Posty: 478
Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
Kontakt:

O płaczącym misiu australijskim

#1 Post autor: barteczekm » 04 maja 2016, 22:17

Płacze australijski misiu,
łzy czerwone lecą.
Misiu czy nie pocisz się czasami,
nie bawię się świecą.

Czemu misiu taki wredny,
zaczepny i dziki.
Myśli sobie zwierzak biedny
że mocno ukryty.

Lecz zwyczaje miewa każdy
nawet takie misie.
Skończy misiu siać pogardę
kiedy liścik przyjdzie.

A w tym liście parę zrzutów
i trzy piękne cyfry
- dwa i jeden i dwa znowu,
to w sprawie zarzutów.

Skończy misiu klepać bzdury
siedząc ciągle w sieci.
Tak to bywa, patrzcie chmury,
bądźcie grzeczne dzieci.
" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych

niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"

Z. Herbert

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: O płaczącym misiu australijskim

#2 Post autor: skaranie boskie » 04 maja 2016, 23:03

Nie powiem, że rewelacja, ale kilka rymów znalazłem.
Nie wiem, o czym jest ten wierszyk, ale skoro autor uznał, że radosny, nie będę polemizował. Niech sobie (radośnie) tworzy dalej.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
barteczekm
Posty: 478
Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
Kontakt:

Re: O płaczącym misiu australijskim

#3 Post autor: barteczekm » 05 maja 2016, 8:03

Tak jak wskazuje tytuł. Wierszyk jest o płaczącym australijskim misiu. :beer:
" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych

niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"

Z. Herbert

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: O płaczącym misiu australijskim

#4 Post autor: Gloinnen » 05 maja 2016, 11:19

Ohydny tekst.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
barteczekm
Posty: 478
Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
Kontakt:

Re: O płaczącym misiu australijskim

#5 Post autor: barteczekm » 05 maja 2016, 11:23

Ohydna radosna twórczość to ciekawe spojrzenie na teksty w tym dziale. Dziękuję za ten krótki ale dosadny komentarz. Pozdrawiam
" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych

niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"

Z. Herbert

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: O płaczącym misiu australijskim

#6 Post autor: Gloinnen » 05 maja 2016, 13:46

Za to peel tego "wiersza" to kreatura wyjątkowo nieciekawa. Ale pewnie właśnie o taki efekt chodziło autorowi.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Koleś
Posty: 485
Rejestracja: 31 mar 2016, 9:22

Re: O płaczącym misiu australijskim

#7 Post autor: Koleś » 05 maja 2016, 14:07

Dla mnie to wierszyk bez sensu, ale może chodzić tu o jakieś aluzje do Viana, Jarry'ego, Carrolla, czyli groteska wymieszana z surrealizmem. Może...

Technicznie, to słabizna z okropnymi rymami, taki kuplecik bez wartości artystycznej, co tylko dodaje argumentów przeciwnikom twierdzenia, że radosna twórczość może być sztuką. No, w tym przypadku nie jest. Barteczku, daleko Ci do mistrzów, którzy potrafili pisać zabawnie i z klasą. Dla mnie to bezwartościowy, ponoć zabawny (ani razu się nie uśmiechnąłem) wierszyk, jaki może napisać każdy, gdyby talent mu na to pozwalał.

P.S.
W Australii nie ma misiów (koala są torbaczami jak kangury).
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." F. Zappa
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

panek

Re: O płaczącym misiu australijskim

#8 Post autor: panek » 05 maja 2016, 14:20

Koleś pisze: P.S.
W Australii nie ma misiów (koala są torbaczami jak kangury).
Czy mamy zacząć radosną twórczość traktować jako nieradosną?
Ludzie nie spinajmy tak pośladów, w życiu trzeba swobodnie :)

Awatar użytkownika
Koleś
Posty: 485
Rejestracja: 31 mar 2016, 9:22

Re: O płaczącym misiu australijskim

#9 Post autor: Koleś » 05 maja 2016, 14:28

Spoko, nic nie mam do swobody, każdy może tu umieszczać, co chce, nie mam nic przeciwko temu.

Wyraziłem tylko swoją subiektywną ocenę. Zresztą przyjmuję, że chodzi tu o jakieś połączenie groteski z surrealizmem, tylko nie załapałem fazy. Po prostu nie zrozumiałem tego tekstu, bo ani mnie nie rozbawił, ani nie porwał. Ot, taki kuplecik. I o.k.
Ktoś się może uśmiechnął przy lekturze.

Pozdrawiam. :)
"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." F. Zappa
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem

panek

Re: O płaczącym misiu australijskim

#10 Post autor: panek » 05 maja 2016, 14:36

Szanuję Twoje zdanie, jeśli jest z serducha, to jednak było pod publiczkę uważam.


Ja się bardzo uśmiałem, prawie do posikania, ju noł łot aj min?

Wyobraź sobie, że jestem Maciejem wróżbitą i mi się bardzo to podobało, a i wróżbę Ci wystawię. Będziesz niedługo w kolor zielony na forum przyozdobiony, bo Ci w nim ładnie będzie, bo jesteś po linii.

Pozdrawiam przyszłego modo ;)

Szkoda, że wcześniej nie oceniłeś moich z radosnej. Chyba były lepsze niż barteczkam.

http://www.osme-pietro.pl/radosna-tworc ... 20861.html

http://www.osme-pietro.pl/radosna-tworc ... 20868.html

Barteczekm w sanatorium, więc się nie obrazi za offtop ;)

ODPOWIEDZ

Wróć do „RADOSNA TWÓRCZOŚĆ”