Bezsenność we dwoje
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Bezsenność we dwoje
Jutro zawsze przychodzi zbyt wcześnie.
Siedzę nad niedojedzoną kanapką i rozgrzebanymi
wersami - tak wiem - miałam
nie pisać.
Słowa. Nigdy ich nie dotrzymuję
i z niezrozumiałą determinacją czekam,
aż zaśniesz - choć nasze okna zawsze są jasne,
a żarówki jak rojniki odstraszają demony.
Świt. Zmrok - wszystko zlewa się w krzyk odbijany
echem od murów drapaczy chmur,
ciał - wrośniętych w beton
krępujący ruchy.
Tylko noc wygładza kanty. Otula ciszą
szorstki dotyk. To dlatego czuwamy - jedno nad drugim,
bojąc się skaleczyć o pierwszy promień.
Siedzę nad niedojedzoną kanapką i rozgrzebanymi
wersami - tak wiem - miałam
nie pisać.
Słowa. Nigdy ich nie dotrzymuję
i z niezrozumiałą determinacją czekam,
aż zaśniesz - choć nasze okna zawsze są jasne,
a żarówki jak rojniki odstraszają demony.
Świt. Zmrok - wszystko zlewa się w krzyk odbijany
echem od murów drapaczy chmur,
ciał - wrośniętych w beton
krępujący ruchy.
Tylko noc wygładza kanty. Otula ciszą
szorstki dotyk. To dlatego czuwamy - jedno nad drugim,
bojąc się skaleczyć o pierwszy promień.
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Bezsenność we dwoje
Jak na początkującą poetkę
, zaskoczenie.
Te 7 miesięcy pisania..., widzę, czasu nie marnowałaś.


Te 7 miesięcy pisania..., widzę, czasu nie marnowałaś.

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Bezsenność we dwoje
Faktycznie 7 miesięcy piszesz? No to zdolniacha z Ciebie.
Dobry, wyważony metaforycznie wiersz. Oby tak dalej
Dobry, wyważony metaforycznie wiersz. Oby tak dalej

- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: Bezsenność we dwoje
Bardzo podoba mi się ten wiersz.
Na uwagę zasługują ładne przerzutnie, obrazowanie i emocje.
Pozdrawiam.
Na uwagę zasługują ładne przerzutnie, obrazowanie i emocje.
Pozdrawiam.
- barteczekm
- Posty: 478
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
- Kontakt:
Re: Bezsenność we dwoje
W zasadzie odwołałem się ju do tego wiersza w przywitaniu. Styl jakby znany lecz jednak to nie to. Widoczne to co pisałaś - krótki staż pisania. Jednak nie powiem całkiem udana stylowa reprodukcja (i jest to komplement). Być może każdy to przechodzi w poszukiwaniu stylu własnego - szuka w innych miejscach i próbuje podobnie. Takie jakby próbowanie się z obrazem dodatkowo odbitym w wydawałoby się wyszlifowanym, niedającym się rozpoznać zwierciadle.
jak widzisz wszyscy tu są zaskoczeni tym, że piszesz tylko 7 miesięcy. Mają rację, bo pozornie wygląda to na dłuższe pisanie. Według mnie w tym stylu piszesz od niedawna i to po wydawałoby się samemu piszącemu dobrej lekcji aktorstwa jeśli chodzi o styl. Lecz pewne rzeczy nie są autentyczne w graniu. A ci co grają lub widzowie którzy do grania nakłonili zawsze będą wiedzieć, że to teatr. Stąd tyle szybkich braw. A ci co są odgrywani widzą to od razu. Dlatego jeśli mogę coś polecić szukaj własnego stylu. Chyba, że nie o to Tobie chodzi. I takie postawy bywają potrzebne zarówno w literaturze jak i innych dziedzinach sztuki. Kiedyś ktoś tu dał propozycję aby ci młodzi co piszą mięli swój dodatkowy dział. To dobry pomysł. Mogłabyś się np. wymienić doświadczeniami z ostatnio też przybyłą koleżanką - Solską.
Promień jest lecz rzeczywiście lekko kaleczy, bo nie idzie do końca ze słońca.
jak widzisz wszyscy tu są zaskoczeni tym, że piszesz tylko 7 miesięcy. Mają rację, bo pozornie wygląda to na dłuższe pisanie. Według mnie w tym stylu piszesz od niedawna i to po wydawałoby się samemu piszącemu dobrej lekcji aktorstwa jeśli chodzi o styl. Lecz pewne rzeczy nie są autentyczne w graniu. A ci co grają lub widzowie którzy do grania nakłonili zawsze będą wiedzieć, że to teatr. Stąd tyle szybkich braw. A ci co są odgrywani widzą to od razu. Dlatego jeśli mogę coś polecić szukaj własnego stylu. Chyba, że nie o to Tobie chodzi. I takie postawy bywają potrzebne zarówno w literaturze jak i innych dziedzinach sztuki. Kiedyś ktoś tu dał propozycję aby ci młodzi co piszą mięli swój dodatkowy dział. To dobry pomysł. Mogłabyś się np. wymienić doświadczeniami z ostatnio też przybyłą koleżanką - Solską.
Promień jest lecz rzeczywiście lekko kaleczy, bo nie idzie do końca ze słońca.

" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Bezsenność we dwoje
Dziękuję wszystkim za zajrzenie i komentarze
Alek Osiński - tak, piszę od siedmiu miesięcy. Podobno widać
barteczekm - mhm
... Piszę takim stylem od samego początku. Próbowałam coś zmienić,
ale w takiej formie czuję się najlepiej. Nie spotykam się z takim pisaniem na innych portalach,
dlatego nie zgodzę się co do "naśladownictwa"

Alek Osiński - tak, piszę od siedmiu miesięcy. Podobno widać

barteczekm - mhm

ale w takiej formie czuję się najlepiej. Nie spotykam się z takim pisaniem na innych portalach,
dlatego nie zgodzę się co do "naśladownictwa"

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: Bezsenność we dwoje
ładne pisanie;
jednak na podstawie jednego wiersza nie można mówić o "stylu",
bo o nim decyduje bardzo wiele czynników;
jeśli mógłbym Ci coś zasugerować: spróbuj wyjść poza siebie;
masz dar jasnego przekazu, który byłby bardzo przydatny
w wierszach o innej tematyce;
mam cichą nadzieję, że nie piszesz "od serca",
bo liczba wierszy o tym jak on ją a ona jego
na jednym tylko portalu, którego nazwy nie wymienię
dochodzi do miliona...
serdecznie pozdrawiam

jednak na podstawie jednego wiersza nie można mówić o "stylu",
bo o nim decyduje bardzo wiele czynników;
jeśli mógłbym Ci coś zasugerować: spróbuj wyjść poza siebie;
masz dar jasnego przekazu, który byłby bardzo przydatny
w wierszach o innej tematyce;
mam cichą nadzieję, że nie piszesz "od serca",
bo liczba wierszy o tym jak on ją a ona jego
na jednym tylko portalu, którego nazwy nie wymienię
dochodzi do miliona...
serdecznie pozdrawiam

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Bezsenność we dwoje
He he, wiem o jaki portal chodzi.
Zgadzam się z Asem i czekam na kolejny wiersz.
Zgadzam się z Asem i czekam na kolejny wiersz.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Bezsenność we dwoje
Asie - wiem, że próbujesz mnie popchnąć w dobrym kierunku, ale...
chyba mnie trochę przeceniasz. Mam w szufladzie kilka "innych" tekstów. Takich, których
nigdzie nie publikowałam, bo zwyczajnie się boję. Czego? Krytyki, wyśmiania, braku zrozumienia.
Pisanie o nieszczęśliwej miłości jest... bezpieczniejsze.
Dziękuję i pozdrawiam
chyba mnie trochę przeceniasz. Mam w szufladzie kilka "innych" tekstów. Takich, których
nigdzie nie publikowałam, bo zwyczajnie się boję. Czego? Krytyki, wyśmiania, braku zrozumienia.
Pisanie o nieszczęśliwej miłości jest... bezpieczniejsze.
Dziękuję i pozdrawiam

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- barteczekm
- Posty: 478
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
- Kontakt:
Re: Bezsenność we dwoje
No to tylko pogratulować talentu i wrodzonego, intuicyjnego warsztatu. Piszesz od 7 miesięcy, zaczęłaś od początku tak, w zasadzie to zarejestrowała cię siostra. Czy ona też pisze? Domyślam się, że tak skoro wybrała forum literackie jako warte rejestracji. Może też tak dobrze jak Ty. Zaprosisz ją, bo jeśli podobnie zaczyna jak Ty to warto. Im więcej poetów tym lepiej. Jesteś na innych portalach? To ciekawe - szybko ta Twoja kariera przebiega. 7 miesięcy temu początek pisania i to w takim stylu. Portale, teraz Ósme, siostra przypadkowo rejestrująca, aktywne komentowanie. Co będzie dalej - Nobel literacki? Pisz, pisz. Może jakaś proza lub dramat. Tak bardzo w sanatorium brakuje dobrych teatrów.biegnąca po fali pisze:
barteczekm - mhm... Piszę takim stylem od samego początku. Próbowałam coś zmienić,
ale w takiej formie czuję się najlepiej. Nie spotykam się z takim pisaniem na innych portalach,
dlatego nie zgodzę się co do "naśladownictwa"

" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert