Uschnąc.
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Uschnąc.
Przeważają przerwy w chodnikach
- całkiem, jakbyśmy mogli wpaść na którąś
i tym samym obiecać sobie przestrzeń.
W środku miasta zbudować domek dla lalek,
lub pierwowzór szczęścia, które pachnie dotykiem
i niepokojąco oczyszcza umysł
z czegokolwiek, co nie pasuje do obrazka.
Żebyś chociaż potrafiła skinąć palcem
- w tych wszystkich twoich głosach, znalazła
środek ciężkości i przechyliła się lekko w moją stronę.
Podbiegłbym, jak na zapałkach - lub umarł, próbując
____________________________
To nie literówka.
- całkiem, jakbyśmy mogli wpaść na którąś
i tym samym obiecać sobie przestrzeń.
W środku miasta zbudować domek dla lalek,
lub pierwowzór szczęścia, które pachnie dotykiem
i niepokojąco oczyszcza umysł
z czegokolwiek, co nie pasuje do obrazka.
Żebyś chociaż potrafiła skinąć palcem
- w tych wszystkich twoich głosach, znalazła
środek ciężkości i przechyliła się lekko w moją stronę.
Podbiegłbym, jak na zapałkach - lub umarł, próbując
____________________________
To nie literówka.
Jagoda Mornacka.
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: Uschnąc.
Jagódko, postaw na końcu kropkę.
Ten wiersz jest wyjątkowo czytelnym, jak na Twoje pisanie.
Nie, nie zmieniłaś stylu, ale bardziej się otwierasz w swojej metaforyce.
Interpretacja raczej zbędna.
W mojej ocenie - bardzo dobry wiersz,
pozdrawiam.
Ten wiersz jest wyjątkowo czytelnym, jak na Twoje pisanie.
Nie, nie zmieniłaś stylu, ale bardziej się otwierasz w swojej metaforyce.
Interpretacja raczej zbędna.
W mojej ocenie - bardzo dobry wiersz,
pozdrawiam.
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Uschnąc.
A nie uschnąć? Wszyscy budujemy takie domy, niekoniecznie dla lalek, ze strachu albo dla wygody. Dobry, czytelny wiersz.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Re: Uschnąc.
Marcinie, a dopisek to czego się tyczy? :P
Podobnie brak kropki w ostatnim wersie, jako zobrazowanie skąd się ona bierze w tytułach.
Podobnie brak kropki w ostatnim wersie, jako zobrazowanie skąd się ona bierze w tytułach.
Jagoda Mornacka.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Uschnąc.
Uschnięte zapałki palą się szybciej. Nie starczy czasu na to, co mogłoby być - sugeruje peel.
Który wybetonowany chodnik co rusz zamienia na głęboką przestrzeń prawdziwej ziemi obiecanej, ale adresatka - tkwi w swoim punkcie ciężkości.
No i pat. Gdyby jednak... czy peel by to uniósł?
O wielkiej sprawie mowa.
Metafory jak zawsze niebanalne, a kropka, jej brak wymowny. Pasuje bardziej do stanu w tytule. Bo kończy.
Pozdrawiam.

Który wybetonowany chodnik co rusz zamienia na głęboką przestrzeń prawdziwej ziemi obiecanej, ale adresatka - tkwi w swoim punkcie ciężkości.
No i pat. Gdyby jednak... czy peel by to uniósł?
O wielkiej sprawie mowa.
Metafory jak zawsze niebanalne, a kropka, jej brak wymowny. Pasuje bardziej do stanu w tytule. Bo kończy.
Pozdrawiam.

-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: Uschnąc.
tak namiętności robią poczynają sobie z naminiepokojąco oczyszcza umysł
z czegokolwiek, co nie pasuje do obrazka.
i nawet na niepokój nie ma ich zgody
tez by nie pasował

jak miłosne zaklęcieŻebyś chociaż [....] .znalazła
środek ciężkości i przechyliła się lekko w moją stronę.
błaganie o przestrzeni wygięcie
co razem stacza w jedną stronę
ku sobie
co kończy się domem
lecz czemu dla lalek
- Karma
- Posty: 635
- Rejestracja: 22 sty 2015, 23:20
Re: Uschnąc.
Bo to idealizowanie - Hosanno - klapki na oczach, przy których nawet namiętność nie pomoże, a tylko zaszkodzi.
Ewo - pozornie szybciej - ale dla jednych mgnienie oka, to kontekst - dla innych chwila, kiedy uderzasz głową o asfalt - bo np. spadek. A i to i to dzieje się w sekundowych sprawach. Także rzeczy, które można by tam poupychać, dla jednych będą mrzonką, dla innych całym życiem. Ten środek, to kwestia zbudowania sobie punktów wspólnych :P
Ewo - pozornie szybciej - ale dla jednych mgnienie oka, to kontekst - dla innych chwila, kiedy uderzasz głową o asfalt - bo np. spadek. A i to i to dzieje się w sekundowych sprawach. Także rzeczy, które można by tam poupychać, dla jednych będą mrzonką, dla innych całym życiem. Ten środek, to kwestia zbudowania sobie punktów wspólnych :P
Jagoda Mornacka.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Uschnąc.
Dzięki za naświetlenie, sekundowe dzianie się może być szalenie znaczące, i w zasadzie najlepsze do szukania wspólnego punktu.Karma pisze:A i to i to dzieje się w sekundowych sprawach. Także rzeczy, które można by tam poupychać, dla jednych będą mrzonką, dla innych całym życiem. Ten środek, to kwestia zbudowania sobie punktów wspólnych

Re: Uschnąc.
Świetny wiersz. Zatrzymał mnie, zmusił do myślenia.
Dziękuję.
Pozdrawiam.elka.
Dziękuję.
Ile w tym odwagi... imponujesz.Karma pisze:Podbiegłbym, jak na zapałkach - lub umarł, próbując
Pozdrawiam.elka.