okrężną drogą mija czas
przemyśleń nie zostawia
mchem nie porasta żaden głaz
uprawianie bezprawia
z życiem bierzemy się pod włos
choć nadal zbyt przymilnie
a tu za bary trzeba trząść
choć kręgi łatwognilne
w wieczornym lustrze widać cień
dotyk mokrego piachu
rozbiłam już z klepsydry czas
na skrzące szepty strachu
szepty
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: szepty
Cóż.... to bardzo dobry wiersz - może nawet najlepszy z tych rymowanych które u ciebie czytałem .
Druga i trzecia strofa - znakomite .
Z przyjemnością L.G.
Druga i trzecia strofa - znakomite .
Z przyjemnością L.G.
- Alga
- Posty: 594
- Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27
Re: szepty
Leonie - Twój odbiór sprawił mi ogromną radość.
Dziękuję za czytanie.
Pozrawiam
Dziękuję za czytanie.
Pozrawiam

oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert