tam, gdzie złocą się mlecze
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 11 sty 2016, 21:57
tam, gdzie złocą się mlecze
"Bo coś takiego jak zbiorowa Natura Człowieka nie istnieje. Jest tylko natura pojedynczych, indywidualnych osób. Jeśli będziesz mieć swojego psa, po pewnym czasie będziesz mogła dużo powiedzieć o psach w ogóle. Ale gdy zaprzyjaźnisz się z jednym tylko człowiekiem, nadal nie będziesz nic wiedzieć o rodzaju ludzkim". Dorota Terakowska
jeżeli będziesz mnie kiedyś szukać
w zapachu tymianku czy tamaryszku
przyjrzyj się dobrze mleczom
jak cicho lądują dmuchawce
jestem najczęściej tam gdzie mnie nie ma
chociaż chciałbym być wszędzie
jak kobieta pocięta do krwi
kiedy dnia siódmego wzbija się ćmą
z niespotykanym wstrętem do światła
i wtedy wiem że nigdy do niej nie dotrę
jeżeli będziesz mnie kiedyś szukać
w zapachu tymianku czy tamaryszku
przyjrzyj się dobrze mleczom
jak cicho lądują dmuchawce
jestem najczęściej tam gdzie mnie nie ma
chociaż chciałbym być wszędzie
jak kobieta pocięta do krwi
kiedy dnia siódmego wzbija się ćmą
z niespotykanym wstrętem do światła
i wtedy wiem że nigdy do niej nie dotrę
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: tam, gdzie złocą się mlecze
To oczywiście Twój wybór i Twoja sprawa, żeby umieszczać motto dłuższe, niemal, od wiersza i dopowiadające intencje ukryte w dziele.
Choć ja uważam, że wiersz sam powinien uchylać rąbka swoich tajemnic.
Z Twojego wynika, że natura człowieka pojedynczego również nie jest niezmienna, a zależy od upływającego czasu, bądź doświadczeń, które są tego czasu wypadkową.
Delikatnie napisany kwietnymi metaforami zawiera jednak filozofię ulotności i niestałości.
To co wydaje się stałe, opisane i piękne, w następnym momencie ulata.
Życie to rozwój, bądź upadek.
Zmieniają się priorytety, a dojrzewanie zmienia funkcje, wygląd zewnętrzny i cele.
Tak jak kwiaty wabią motyle i inne owady, za pomocą strojnych sukni i zapachów, tak potem zmieniają się w owoc, nasienie. W przypadku mleczy wzlatujące, aby zająć potem swoje miejsce w glebie celem odrodzenia.
Natura człowieka potrafi być jednak okrutna. Kobieta pocięta do krwi, skrzywdzona, to efekt interakcji okrucieństwa z naiwną wiarą w miłość.
Wiarą utraconą. Trudno jest zdobyć zaufanie pokrzywdzonej przez ciemność udającą światło.
A to jest również wiersz o poszukiwaniu uczucia.
Interesujący w warstwie znaczeniowej oraz metaforycznej.
Spodobał mi się przez to delikatne ukazanie silnych emocji.
Tylko tytuł mi jakoś nie przystaje, choć odnosi się do opisowej części treści.
Jurek
Choć ja uważam, że wiersz sam powinien uchylać rąbka swoich tajemnic.
Z Twojego wynika, że natura człowieka pojedynczego również nie jest niezmienna, a zależy od upływającego czasu, bądź doświadczeń, które są tego czasu wypadkową.
Delikatnie napisany kwietnymi metaforami zawiera jednak filozofię ulotności i niestałości.
To co wydaje się stałe, opisane i piękne, w następnym momencie ulata.
Życie to rozwój, bądź upadek.
Zmieniają się priorytety, a dojrzewanie zmienia funkcje, wygląd zewnętrzny i cele.
Tak jak kwiaty wabią motyle i inne owady, za pomocą strojnych sukni i zapachów, tak potem zmieniają się w owoc, nasienie. W przypadku mleczy wzlatujące, aby zająć potem swoje miejsce w glebie celem odrodzenia.
Natura człowieka potrafi być jednak okrutna. Kobieta pocięta do krwi, skrzywdzona, to efekt interakcji okrucieństwa z naiwną wiarą w miłość.
Wiarą utraconą. Trudno jest zdobyć zaufanie pokrzywdzonej przez ciemność udającą światło.
A to jest również wiersz o poszukiwaniu uczucia.
Interesujący w warstwie znaczeniowej oraz metaforycznej.
Spodobał mi się przez to delikatne ukazanie silnych emocji.
Tylko tytuł mi jakoś nie przystaje, choć odnosi się do opisowej części treści.
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: tam, gdzie złocą się mlecze
Ładna, pozornie lekka treść,
która daje do myślenia
która daje do myślenia
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: tam, gdzie złocą się mlecze
Wiersz jest bardzo dobry, pozornie lekki, a jednak pod tą lekkością ukrywa się ciężki temat. Jednak z tego motta bym zrezygnował, jest zdecydowanie za długie.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Alga
- Posty: 594
- Rejestracja: 31 lip 2015, 8:27
Re: tam, gdzie złocą się mlecze
Za Marcinem.
Aczkolwiek mnie część druga prowadzi w stronę śmierci samobójczej.
Pozdrawiam
Aczkolwiek mnie część druga prowadzi w stronę śmierci samobójczej.
Pozdrawiam
oddam wszystkie przenośnie
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
za jeden wyraz
wyłuskany z piersi jak żebro
za jedno słowo
które mieści się
w granicach mojej skóry
Z. Herbert
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: tam, gdzie złocą się mlecze
A ja uważam - zostawić motto, gdyż wtedy tekst wchodzi w polemikę nie tylko z myślą autora, ale i z nim CZYLI MOTTEM. Taki dyskurs podwójny. O próbie objęcia/ dotarcia do drugiego człowieka , i objęcia myślą natury zjawisk. Dla mnie celnie , a głębia jest wyraźna...
Dobry wiersz!

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: tam, gdzie złocą się mlecze
Ale gdy zaprzyjaźnisz się z jednym tylko człowiekiem, nadal nie będziesz nic wiedzieć o rodzaju ludzkim.*
jeżeli będziesz mnie kiedyś szukać
w zapachu tymianku czy tamaryszku
przyjrzyj się dobrze mleczom
jak cicho lądują dmuchawce
jestem najczęściej tam gdzie mnie nie ma
chociaż chciałbym być wszędzie
jak kobieta pocięta do krwi
kiedy dnia siódmego wzbija się ćmą
z niespotykanym wstrętem do światła
i wtedy wiem że nigdy do niej nie dotrę
*Dorota Terakowska
---------------------------------------------
witaj, Pastel.
A gdyby inspiracja zamykała się w kilkunastozdaniowym akapicie lub co się zdarza - rozdziale, też przed wierszem byś przytaczał?
Ten długi cytat z Terakowskiej przykrywa tekst autorski zbyt wyraźnie.
Wydaje mi się, że to, co z Twojej inspiracji wybrałam, koresponduje z wersami.
Oczywiście mogę nie mieć racji, to tylko propozycja.
Jak i rozbicie stychicznego wiersza. Tak lepiej mi się czyta.
Koncept wiersza oparty na paradoksie, przełamywaniu stereotypów kalek językowych, naprawdę całkiem dobry.
Przesłanie gęsto upakowane, wieloaspektowe, trochę czasu trzeba poświęcić, aby ustalić relacje, pragnienia, zderzając z inspiracją utworu.
Nietuzinkowy wiersz. Pod miękkim prologiem tragedie, których samotność ciężkie ma imię.

jeżeli będziesz mnie kiedyś szukać
w zapachu tymianku czy tamaryszku
przyjrzyj się dobrze mleczom
jak cicho lądują dmuchawce
jestem najczęściej tam gdzie mnie nie ma
chociaż chciałbym być wszędzie
jak kobieta pocięta do krwi
kiedy dnia siódmego wzbija się ćmą
z niespotykanym wstrętem do światła
i wtedy wiem że nigdy do niej nie dotrę
*Dorota Terakowska
---------------------------------------------

A gdyby inspiracja zamykała się w kilkunastozdaniowym akapicie lub co się zdarza - rozdziale, też przed wierszem byś przytaczał?
Ten długi cytat z Terakowskiej przykrywa tekst autorski zbyt wyraźnie.
Wydaje mi się, że to, co z Twojej inspiracji wybrałam, koresponduje z wersami.
Oczywiście mogę nie mieć racji, to tylko propozycja.
Jak i rozbicie stychicznego wiersza. Tak lepiej mi się czyta.
Koncept wiersza oparty na paradoksie, przełamywaniu stereotypów kalek językowych, naprawdę całkiem dobry.
Przesłanie gęsto upakowane, wieloaspektowe, trochę czasu trzeba poświęcić, aby ustalić relacje, pragnienia, zderzając z inspiracją utworu.
Nietuzinkowy wiersz. Pod miękkim prologiem tragedie, których samotność ciężkie ma imię.

Re: tam, gdzie złocą się mlecze
Świetnie poprawiła Eka, wiersz dużo na tym zyskał. Teraz o niebo lepiej się czyta, a jest co czytać, nieźle daje do myślenia.
Pozdrawiam.elka.

Pozdrawiam.elka.