To jeszcze nie Har-Magedon. Obrazki z czeluści

[eka]

Za motywy w odpowiedniej przestrzeni, współczesność odniesień, pomysły reżyserskie, przewrotność, bo to wcale nie taki lekki tekst. Wyzwolił refleksje o uziemianiu dobra (donkichowatość), sens zbrojeń (obcy), no i pożytek z tworzenia własnych diabłów...
Dobre! Warto byłoby Obrazki zobaczyć.
(Hełmy - na marginesie)

[alchemik]

Nieświęty Lucyferze, ale babol. Oczywiście że hełmy. Orty mi się nie zdarzają. A może zaczynam mieć demencję? Może przez miasto Chełm.

Dziekuję, za komentarze i cieszę sie, że sie podobało Patko, skaranie, Eko.

[zdzichu]

No, panie Alchemiku!
Zaimponowałeś mi Waćpan. Napisane to z lekką nonszalancją, a przecież trafne i pełne doskonałego humoru. Słusznie poleciła to pani Patka innym do czytania. Warto było zajrzeć na pańskie strony.
Może ?

[alchemik]

Wisienka? A czemu by nie. Ciekawe czy podają ją w barze Tempo na osiedlu Puchatek.