fałszywe odbicie
fałszywe odbicie
sprzedałaś przyjaźń
za kilka monet
w obcej walucie
i za uśmiech
wypalonej gwiazdy
przeżyję
czy ty jednak
odnajdziesz w lustrze
swoje oczy
za kilka monet
w obcej walucie
i za uśmiech
wypalonej gwiazdy
przeżyję
czy ty jednak
odnajdziesz w lustrze
swoje oczy
Ostatnio zmieniony 27 maja 2016, 19:34 przez ELKA, łącznie zmieniany 1 raz.
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: fałszywe odbicie
Tym razem nie sprostałaś zadaniu - kilka zbędnych słów wplątanych w słowa, metafory dość oczywiste i niezwiązane symbolicznie ze sobą, i tylko nieco sprafrazowałaś znane życiowe prawdy.
Trzeciej linijki pierwszej strofy spokojnie można się pozbyć. Srebrnik, to srebrnik - przemawia wystarczająco dobitnie.
Trzeciej linijki pierwszej strofy spokojnie można się pozbyć. Srebrnik, to srebrnik - przemawia wystarczająco dobitnie.
Re: fałszywe odbicie
Sprostałam Piotrek i wszystko jest związane ze sobą. Tak ma być i niczego nie będę się pozbywała.Fałszerz komunikatów pisze:Tym razem nie sprostałaś zadaniu
Oczywiście szanuję Twoje zdanie i byłabym wdzięczna gdybyś uszanował moje... W innych wierszach możesz po mnie ''jeździć'', ten ma jednak taki pozostać.
Pozdrawiam.elka.
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: fałszywe odbicie
Nie jeżdżę, nie mam prawa jazdy
Elka, luz, oceniłem go pod kątem mych kryteriów.

Elka, luz, oceniłem go pod kątem mych kryteriów.
Re: fałszywe odbicie
A jakie są Twoje kryteria?Fałszerz komunikatów pisze:Elka, luz, oceniłem go pod kątem mych kryteriów.
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: fałszywe odbicie
Bliźniacze do tych, jakie przedstawiłem w pierwszym poście.
Re: fałszywe odbicie
To może mi wytłumacz, które metafory nie są ze sobą związane, bo nie wiem?
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: fałszywe odbicie
W pierwszej cząstce metaforę religijną masz, potem niekoniecznie gładko przechodzisz do symboli astronomicznych, by zakończyć dyskurs peelki na "lustrze" i "oczach".
Miotasz tą treścią od lewa do prawa. Biedna treść.
Miotasz tą treścią od lewa do prawa. Biedna treść.
Re: fałszywe odbicie
Zatkało mnie, dosłownie i w przenośni...
Tam nie ma metafory religijnej, ani symboli astronomicznych...
Ten wiersz jest o przyjaźni, o tym, że przyjaźń czasami przegrywa z chęcią zysku, albo zaimponowaniu komuś, może innej przyjaciółce, Zakończony jest ironią...
Przykro mi, że nie zrozumiałeś... niby metafory oczywiste i słowa proste, a jednak... Gdzie zobaczyłeś te symbole astronomiczne, to mnie naprawdę żywo zainteresowało, bo że srebrniki od razu skojarzyłeś z religią, chociaż to też dziwne, ale jeszcze można zrozumieć... a może wypalona gwiazda?
Piotrek, przeczytaj jeszcze raz ten wiersz bez symboli religijnych i astronomicznych, ok?
Tam nie ma metafory religijnej, ani symboli astronomicznych...
Ten wiersz jest o przyjaźni, o tym, że przyjaźń czasami przegrywa z chęcią zysku, albo zaimponowaniu komuś, może innej przyjaciółce, Zakończony jest ironią...
Przykro mi, że nie zrozumiałeś... niby metafory oczywiste i słowa proste, a jednak... Gdzie zobaczyłeś te symbole astronomiczne, to mnie naprawdę żywo zainteresowało, bo że srebrniki od razu skojarzyłeś z religią, chociaż to też dziwne, ale jeszcze można zrozumieć... a może wypalona gwiazda?
Piotrek, przeczytaj jeszcze raz ten wiersz bez symboli religijnych i astronomicznych, ok?
- Fałszerz komunikatów
- Posty: 5020
- Rejestracja: 01 sty 2014, 16:53
- Lokalizacja: Hotel "Józef K."
- Płeć:
Re: fałszywe odbicie
Droga Elżbieto, odróżniaj dosłowne odczytywanie tekstu, od wglądu w warsztat.
Powodzenia przy tworzeniu innych tekstów życzę.
Powodzenia przy tworzeniu innych tekstów życzę.