łańcuch przyczynowo-przyczynowy

[AS...]

pojawia się przy okazji
seksu z blondynką
po naprawie kranu






przestaje kapać woda

[alchemik]

Uśmiechnąłem się przy tej przewrotnej miniaturze.

A przecież tytuł i zarazem pierwszy wers, wcale taki przewrotny nie jest.
Łańcuch to łańcuch. Przyczyna wywołuje skutek, który z kolei jest przyczyną.
Moglibyśmy powiedzieć, że hydraulik naprawiający kran, blondynka i seks, to koincydencja tylko.
Ale nie, w żadnym wypadku to nie przypadek.
Prześledźmy fragment łańcucha. Seksowna i niewyżyta blondynka, jest coraz bardziej niewyżyta. A to przez cieknący kropelkami kran, który jej się freudowsko kojarzy.
Cieknący kran jest przyczyną wezwania hydraulika, bądź prośby do sąsiada. Jest też przyczyną wzmożonego libido blondynki. Przyczyna może wywoływać skutek wielokrotny, a jak wspomnieliśmy te skutki są również przyczynami. O mężczyznach możemy powiedzieć, że są psami na kobiety i że lubią seks z blondynkami. Problemem mogłoby być, gdyby hydraulik był kobietą, ale to się zdarza bardzo rzadko. Zresztą blondynka, powodowana wzmożonym libido, mogła zwrócić się do ulubionego sąsiada, co zapewnia zgodność płci i podnosi ułamek prawdopodobieństwa blisko jedności. Skutkiem wezwania jest naprawa kranu. Jednak podczas naprawy libido blondynki wzrasta, przez przyglądanie się zręcznym dłoniom, barkom i pośladkom naprawiającego. U złotej rączki dzieje się podobnie, kiedy spogląda na blondynkę prezentującą sprytnie nogi, piersi, pośladki, oblizywane usta et cetera, et cetera. Nie ma koincydencji, jest wieloraka przyczyna. Skutkiem jest naprawa kranu, oraz nieunikniony seks z blondynką.
Przewrotnym w tym wierszu jest niezbyt chronologiczne ustawienie wersów, które wskazywałoby na metaforyczny kran i metaforyczne krople.

Jurku, czyżby to był erotyk hydrauliczny? Ale dlaczego napisałeś go w formie erekcjato? Chyba wiem. To taka metafora napisana formą i gatunkiem wiersza. Wiadomo erekcjato, kojarzy się z postawionym skutkiem wywołanym przyczyną, a który, to z kolei, skutek musi się prężnie wyładować jako przyczyna.

Jurek

[eka]

pojawia się przy okazji
seksu z blondynką
po naprawie kranu

przestaje kapać woda

Wywód a nie wiersz, Drogi AS...ie.
I co chcesz udowodnić? Zanegować przyczynowość, bo de facto nie ma koniecznego związku między szczelnym kranem(skutkiem) a seksem z blondi (przyczyną), tak? I stąd odsunięcie ostatniego wersu.
Oczywiście można podziwiać zmuszanie czytelnika do analizy łańcucha i śmiać się w kułak.
Przyczyna z przyczyną - wiadomo, efekt mocniejszy.

[Marcin Sztelak]

I co ja mogę powiedzieć - hehe, pasjami lubię przewrotność i ironię

Pozdrawiam.

[biegnąca po fali]

"Erotyk hydrauliczny" - dobre

Ale tekst jako tekst... nie przekonał.

Pozdrawiam

[tabakiera]

Jaki tam erotyk?

Erekcja pojawiła się po długim leczeniu i pod wpływem silnego bodźca w postaci blondi, ale teraz jest problem innego rodzaju - brak wytrysku. Nie ma też dreszczyków podczas czytania.

Bardziej żart, niż wiersz, jednak miło było poczytać,
pozdrawiam.

[Pinokio]

Asie a może lepszy byłby prysznic, bardziej kojarzy mi się erotycznie niż kran he,he