piersi matki
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
piersi matki
na początku
nie ma nic piękniejszego
słodszego i bezpieczniejszego
nic co wyraźniej przypomina najstarszy rytm
ogrzewa
karmi
łączy
umyj piersi matki z czcią
pierwszy i ostatni raz
nie odwracaj serca
od pomarszczonej bramy świata
utrzymaj łączność
nie przestając biec za własną tęsknotą
ciało zawsze jest piękne
tym bardziej gdy miało zaszczyt
dożyć starości
nie ma nic piękniejszego
słodszego i bezpieczniejszego
nic co wyraźniej przypomina najstarszy rytm
ogrzewa
karmi
łączy
umyj piersi matki z czcią
pierwszy i ostatni raz
nie odwracaj serca
od pomarszczonej bramy świata
utrzymaj łączność
nie przestając biec za własną tęsknotą
ciało zawsze jest piękne
tym bardziej gdy miało zaszczyt
dożyć starości
-
- Posty: 342
- Rejestracja: 30 wrz 2015, 22:25
- Lokalizacja: Zawiercie
- Kontakt:
Re: piersi matki
Wow
Wyszedł Ci bardzo piękny wiersz nawiązujący do macierzyństwa. To pierś Matki dodawała sił w trudnych momentach, w nich można było odnaleść spokój, ciszę, to niezwykłe miejsce, którego nic nie zastąpi, tak jak rzadna osoba nie zastąpi Matki, dlatego należy się Jej pełny szacunek.
"ciało zawsze jest piękne
tym bardziej gdy miało zaszczyt
dożyć starości"
Idealne zakończenie
Gratuluję pięknego wiersza, mam nadzieję, że Twojej Mamie też się podoba
Pozdrawiam

Wyszedł Ci bardzo piękny wiersz nawiązujący do macierzyństwa. To pierś Matki dodawała sił w trudnych momentach, w nich można było odnaleść spokój, ciszę, to niezwykłe miejsce, którego nic nie zastąpi, tak jak rzadna osoba nie zastąpi Matki, dlatego należy się Jej pełny szacunek.
"ciało zawsze jest piękne
tym bardziej gdy miało zaszczyt
dożyć starości"
Idealne zakończenie

Gratuluję pięknego wiersza, mam nadzieję, że Twojej Mamie też się podoba

Pozdrawiam

" Oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz, powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych? " - Z. Herbert
" I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja ze swoją Miłością niech sobie będę głupi" - E. Stachura
" I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja ze swoją Miłością niech sobie będę głupi" - E. Stachura
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: piersi matki
Niedzisiejszy, gdy moja mama umarła - nie miałam odwagi dotknąć jej ciała, tak bardzo bałam się.
Dziś umiałabym umyć moją mamę z miłością
Dziś
20 lat po jej śmierci
Świadomość wymaga czasu a ciało matki budzi wielkie emocje
Dodano -- 27 maja 2016, 22:06 --
ps
cudze wiersze będę komentować później
jak zawsze z przyjemnością
Dziś umiałabym umyć moją mamę z miłością
Dziś
20 lat po jej śmierci
Świadomość wymaga czasu a ciało matki budzi wielkie emocje
Dodano -- 27 maja 2016, 22:06 --
ps
cudze wiersze będę komentować później
jak zawsze z przyjemnością
-
- Posty: 342
- Rejestracja: 30 wrz 2015, 22:25
- Lokalizacja: Zawiercie
- Kontakt:
Re: piersi matki
Bardzo mi przykro z powodu Twojej Mamy 
Chyba najlepiej będą tu pasowały słowa ks. Jana Twardowskiego, również Poety:
"Śpieszmy się Kochać ludzi, tak szybko odchodzą"
Które moim zdaniem mogły być świetnym mottem dla Twojego wiersza.
Pozdrawiam

Chyba najlepiej będą tu pasowały słowa ks. Jana Twardowskiego, również Poety:
"Śpieszmy się Kochać ludzi, tak szybko odchodzą"
Które moim zdaniem mogły być świetnym mottem dla Twojego wiersza.
Pozdrawiam

" Oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz, powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych? " - Z. Herbert
" I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja ze swoją Miłością niech sobie będę głupi" - E. Stachura
" I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja ze swoją Miłością niech sobie będę głupi" - E. Stachura
Re: piersi matki
Przepraszam Hosanno, ale te piersi jakoś mi nie pasują, źle brzmią w kontekście starości. Od razu zobaczyłam piersi do pępka, pomarszczone, ja wiem, że nikogo czas nie oszczędza, ale to nie jest widok, który chciałoby się oglądać, czy pamiętać.Hosanna pisze:umyj piersi matki z czcią
Byłam przy mojej mamie do ostatniego tchnienia, ale chcę ją zapamiętać uśmiechniętą... z energią, która i mi dodaje siły.
Może umyj dłonie matki z czcią, bo przecież wiadomo, ile te dłonie się napracowały... ale to tylko moje zdanie, z którym absolutnie nie musisz się zgadzać.
Pozdrawiam.elka.

-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: piersi matki
Karolku, Niedzisiejszy. eka - dziekuję 
Elka - ten wiersz jest DOKŁADNIE O TYM że boimy sie starego ciała
boimy sie piersi do pępka
pomarszczenia
nie chcemy tego widzieć
ale to jest wiersz o miłości która przekracza ten lęk
z drżeniem jeszcze ale przekracza

Elka - ten wiersz jest DOKŁADNIE O TYM że boimy sie starego ciała
boimy sie piersi do pępka
pomarszczenia
nie chcemy tego widzieć
ale to jest wiersz o miłości która przekracza ten lęk
z drżeniem jeszcze ale przekracza
Re: piersi matki
Nie rozumiem. Boimy się najbliższego człowieka? Matki?Hosanna pisze: ten wiersz jest DOKŁADNIE O TYM że boimy sie starego ciała
boimy sie piersi do pępka
pomarszczenia
nie chcemy tego widzieć
Dlaczego mamy się bać? Ze strachu przed starością?
Mnie nie spodobała się fraza; umyj piersi matki z czcią... przepraszam, ale to mnie razi. Umyj dłonie, umyj stopy.... dlaczego piersi?
Tego też nie rozumiem. Bałaś się dotknąć swojej mamy, gdy umarła? Dlaczego?Hosanna pisze:ale to jest wiersz o miłości która przekracza ten lęk
z drżeniem jeszcze ale przekracza
-
- Posty: 1507
- Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
- Kontakt:
Re: piersi matki
Elka piszesz
a następnie
piersi które tulisz i które ssasz z czasem stają się czymś co Cie razi
ręce tak
ale PIERSI?
pytasz też czy bałam sie dotknąć mojej mamy keidy umarła i czemu
Tak wyraźnie piszę że bałam się
ale nie umiem Ci podać odpowiedzi
uwielbiałam moja mamę
ale nie umiałam przekroczyć tego lęku
może ? dlatego dziś piszę ten wiersz
może gdybym wtedy 20 lat temu potrafiła to zrobić (umyć ciało umarłej matki) z miłością, szacunkiem i bez lęku - teraz nie czułabym potrzeby napisania tego wiersza
ale ja się bałam
pomarszczone ciało i wszystkie jego intymne części dopiero dziś mogę przyjąć bez lęku
te piersi jakoś mi nie pasują, źle brzmią w kontekście starości. Od razu zobaczyłam piersi do pępka, pomarszczone
a następnie
i ja twierdzę że trak wyraża się lęk przed starością ciałaMnie nie spodobała się fraza; umyj piersi matki z czcią... przepraszam, ale to mnie razi. Umyj dłonie, umyj stopy.... dlaczego piersi?
piersi które tulisz i które ssasz z czasem stają się czymś co Cie razi
ręce tak
ale PIERSI?
pytasz też czy bałam sie dotknąć mojej mamy keidy umarła i czemu
Tak wyraźnie piszę że bałam się
ale nie umiem Ci podać odpowiedzi
uwielbiałam moja mamę
ale nie umiałam przekroczyć tego lęku
może ? dlatego dziś piszę ten wiersz
może gdybym wtedy 20 lat temu potrafiła to zrobić (umyć ciało umarłej matki) z miłością, szacunkiem i bez lęku - teraz nie czułabym potrzeby napisania tego wiersza
ale ja się bałam
pomarszczone ciało i wszystkie jego intymne części dopiero dziś mogę przyjąć bez lęku