bo jaźń

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

bo jaźń

#1 Post autor: tabakiera » 27 maja 2016, 16:20

anioły czasem płaczą
głosząc na chwałę pana
w niebiosach pieśni

z dreszczem

anioły słono płacą
rozwodząc ze zmysłami
niepokalane dusze
przyziemnie szumią

deszczem

Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 578
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
Lokalizacja: Kraków

Re: bo jaźń

#2 Post autor: Mchuszmer » 27 maja 2016, 18:13

A hej, Dorotka. Co to za zagadka? Deszczowy dreszcz lekkiego zaniepokojenia, mała ambiwalencja w niebiesiech, skraplających się na ziemski padół, a "krople deszczu szeleszczą w leszczynie" :-P.
Szumiące duszno frazy, mocno związane, fajne wiążące współbrzmienia.
Bo-jaźń, świadomość jako przyczyna smutku i strach jako powód stania się "aniołem"?
Anioły mogą być zarówno symbolami jakichś wymagających poświecenia zasad, jak i zwykłymi ludźmi. Z jednej strony anioły jako osoby, które się poświęciły, zapłaciły wysoką cenę dla jakichś racji moralnych, teraz odchodzą od zmysłów, odcinają się od części pamięci, osobowości. Może dokonały jakichś wyborów życiowych, idąc na ustępstwa, których część ich "jaźni" żałuje, czują się niespełnione.
Albo próbowały wyzbyć się pragnień "zmysłowych" - na skutek treści z dreszczem, czyli jakichś surowych nauk etycznych (głoszonych przez "anioły", czyli w duchu religijnym), wywołujących konflikt wewnętrzny (rozwód ze zmysłami) - jak w nerwicach eklezjogennych.
Ciekawy. Dzięki za w mchu szmer. :rosa:
mchusz, mchusz.

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: bo jaźń

#3 Post autor: tabakiera » 27 maja 2016, 21:04

Fajnie, że W Mchu Zaszemrało.
Nie wiem, czy takiego cytatu godnam, jeszcze mnie ego uniesie za wysoko i zero szans na anielskość, choć chmury pewne (mogę je nosem przebić). :no:

A na poważnie - dzięki za piękną i wnikliwą interpretację, Szymku.
:kwiat:

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: bo jaźń

#4 Post autor: AS... » 27 maja 2016, 21:24

wiersz, który tutaj zaprezentowałaś - jest elegancki i konsekwentny w zapisie;
potrafisz uważnie obserwować, kojarzyć i wyciągać niebanalne wnioski;
Twoje kawałki brzmią i prawie zawsze słychać w tle grę słów;
a jednak
słabą stroną Twojego pisania są metafory; jak myślisz?
zapewne jesteś racjonalistką i kiedy jakiś "głupi" pomysł wpadnie Ci do głowy
odrzucasz go a priori uznając za absurdalny...
tymczasem... można zmierzyć szerokość rzeki nie mocząc nóg,
a umożliwia to metafora zwana sinusem - to ona właśnie sprawia pewien cud,
który w doświadczanej przez nas rzeczywistości potrafi uczynić coś niemożliwego

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: bo jaźń

#5 Post autor: tabakiera » 27 maja 2016, 22:14

AS-ie, cieszę się, że jesteś.

Jestem racjonalistką i pragmatyczką, słabe predyspozycje na poetkę. Wcale nie żartuję, poważnie. :no:

Kiedyś pisałam bardziej odważne metafory, ale niewiele osób je rozumiało, więc od tego odeszłam - pisanie sobie a muzom nie ma sensu, wg mnie. Fakt, miałam wtedy słabiej opanowaną technikę...
Może jeszcze spróbuję się rozkręcić.

Serdeczne dzięki.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: bo jaźń

#6 Post autor: alchemik » 27 maja 2016, 23:23

Moim zdaniem, te anioly zazdroszczą nam zmysłów i wolnej woli, a co za tym idzie zmysłowości i podejmowania decyzji. Wiekszość aniołów to cykory. Bóg im wmówił, że są jego posłańcami, a wolną wolą obdarzył ludzi jako dzieci umiłowane i stworzone na jego wzór, a może nawet podobieństwo.
Paru się zbuntowało, co oznacza, że też mają wolną wolę. Wolą tęsknić i slono płacić za pozbawianie zmysłowosci zabieranych w niebiosa duszyczek wyrywanych z cial.
Ich koledzy z dołu też wyrywają duszyczki, ale pozostawiają im zmysły.
Co do budowy, to faktycznie zwarta z dwuznacznościami i językowym szemraniem.
Nie zgadzam się z AS-em, że nie stosujesz metafor. Oczywiście, że stosujesz, tylko AS ich nie kuma, bo są ukryte. ASie, kumasz liczby urojone, a nie kumasz metafor Dorotki?
Jakby miała w ręku sinusa, to próbowałaby posmarować nim kanapkę. Szerokość rzeki mierzy na oko, o ile nie pomyli szerokości z długością. A wtedy mierzy na oko długość rzeki. Potrafisz to ze swoją trygonometrią ASie?

Dorotko, ja też jestem racjonalistą. A czy słyszałaś o zawieszeniu niewiary? Gdybym jej nie wieszał, to nie mógłbym być poetą.

Fajny wiersz. Jak powiedział imć AS, konsekwentny. Jak mówię JA, to konsekwentna metafora wszelkiej bojaźni, nie tylko bożej. Zahamowań jaźni, bądź jaźniowych hamulców.
Mógłbym tak pisać i pisać.

Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: bo jaźń

#7 Post autor: tabakiera » 27 maja 2016, 23:34

Tęsknią też za utraconą cielesnością, Jurku.
Twój komentarz jest tak obszerny, że muszę go przeczytać kilka razy. Masz sporo do powiedzenia na temat aniołów, lubisz ten motyw. Ja w nim raczkuję.
Masz rację, zahamowane te anioły, może niektóre z nich upadną, dołączając do tych na dole i się jeszcze nacieszą, co tam! Życie pozagrobowe też ma się jedno. :cha:

Bardzo, ale to bardzo dziękuję.

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: bo jaźń

#8 Post autor: AS... » 28 maja 2016, 0:12

doskonale Cię rozumiem - wśród piszących też jestem ewenementem:
mam umysł ścisły i wykształcenie ścisłe;
lwią część mojego życia pochłonęła matematyka, dlatego brakuje mi oczytania
i erudycji, której tak bardzo zazdroszczę innym autorom;
nawet nazwiska moich idoli niewiele mówią poetom, jak choćby wspomniany
w tekście o Weronice Richard Feynman...
a jednak ze swoich braków i niedoskonałości próbuję stworzyć swoje atuty:
matematyka jest dla mnie nieskończonym źródłem inspiracji...

nie wiem, czy kategoria "rozumienia" jest dla poezji właściwa;
bo w poezji chodzi nie raz o to, żeby to, o czym piszemy
było właśnie poza granicami dostępnymi dla pojmowania;
niejednokrotnie dotykają nas skutki, których przyczyn kompletnie nie rozumiemy;
są wiersze, które "gryzą" - i próżno szukać odpowiedzi na pytanie: dlaczego?

zachęcam Cię zatem do powrotu do swoich metafor;
czytelnik nie musi znać pięści, która go uderza; nie musi jej rozumieć;
ważne, żeby ją poczuł...

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: bo jaźń

#9 Post autor: alchemik » 28 maja 2016, 0:34

AS-ie, pozwolę sobie na offtop, bo mi Dorotka pozwala.
Ściemniasz. Jesteś wykształconym w naukach ścisłych, ale jednak erudytą.
Znam się na tym.
Zresztą na Feynmanie też. Lubię magię i fizykę. Przez mechanikę kwantową już jest magiczna.
A kiedyś myslałem, że przez teorię względności.
Lubie biologię, chemię i pisanie wierszy. Rozumiesz już skąd ksywka alchemik.
Podobno to wszystko nie chodzi w parach. Pewnie, że nie.
Jest zapisywana w trójkach. W kodzie trójkowym kodonu DNA.
Jako matematyk, zdołałeś już się zorientować, że wszystko ma swoje analogie. A to tylko w zapisie geometrycznym. W cyfrowym słyszymy słowo Boga, o ile istnieje.
A przecież Wszechświat jest nieskończony, więc musi gdzieś istnieć. Może nie taki, jakim go sobie wyobraża większość wyznaniowa RP.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: bo jaźń

#10 Post autor: tabakiera » 28 maja 2016, 2:51

To nie offtop, tylko dyskusja na temat twórczości.
Matematyka jest królową nauk, to nie slogan, lecz prawda.
Pomaga usystematyzować, myśleć logicznie i rozumieć.

Jestem Ci wdzięczna za szczere rady, zainteresowanie i wsparcie, AS-ie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”