Wino i piołun (z cyklu "Ostrów")

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Wino i piołun (z cyklu "Ostrów")

#1 Post autor: misza » 13 sty 2012, 18:27

Ciemną nocą pachniała nieruchoma woda
i owoce piołunu roztarte na dłoni.
Zielony ślad na palcach został jeszcze po nich,
w uszach cicho dźwięczała gitary melodia.


Ognisko się dopala, grzeje cierpkie wino
z ciemnych wiśni sprzed roku i dzikiego głogu.
Pytam w myślach, jakiego by użyć sposobu,
żeby chwile zawrócić, nim na zawsze zginą.


Nie odpowie sitowie nad piaszczystym brzegiem,
milczy wyspa zaklęta - czarna księga wiedźmy.
Gdzie klucz do tajemnicy, chociaż szukam nie wiem,


patrząc, jak dzień wyrasta jasny i słoneczny.
Posłuchajmy więc razem pod samotnym drzewem,
szumiących w liściach legend. Zostańmy. Nie jedźmy.
Ostatnio zmieniony 15 sty 2012, 4:49 przez misza, łącznie zmieniany 1 raz.
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Wino i piołun (z cyklu "Ostrów")

#2 Post autor: Leon Gutner » 13 sty 2012, 20:39

Po raz drugi słucham szumiących w liściach legend .
Z rozkoszą :)

Ukłon L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Wino i piołun (z cyklu "Ostrów")

#3 Post autor: misza » 13 sty 2012, 20:54

A ja z przyjemnością ponownie witam i pozdrawiam :)
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Wino i piołun (z cyklu "Ostrów")

#4 Post autor: Ewa Włodek » 13 sty 2012, 21:22

ach, Miszo, niech na trwają te nastroje w Twoich wierszach...
:ok: :ok:

Pozdrawiam ciepło i z uśmiechem...
Ewa

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Wino i piołun (z cyklu "Ostrów")

#5 Post autor: misza » 14 sty 2012, 4:53

A ja tam mówię - byle do wiosny.
Chociaż nawet taka zima ma urok :)
Pozdrawiam, Ewo :rosa: :vino:
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: Wino i piołun (z cyklu "Ostrów")

#6 Post autor: skaranie boskie » 14 sty 2012, 22:18

Skoro jeszcze Ci się nie dostało od Miladory, to ja spróbuję Cię "pogłaskać".
Zacznę od tego, co mi najbardziej dokucza w wierszu.
Wstępna inwersja
misza pisze:Pachniała ciemną nocą nieruchoma woda
i owoce piołunu roztarte na dłoni.
Gdybyś użył tego w drugim członie zdania, stanowiłoby piękne dopełnienie. Np.

Było bardzo ciemno i w gorącym powietrzu pachniała ciemną nocą nieruchoma woda (...)

Ty jednak postanowiłeś zacząć od czasownika. I na dzień dobry odstręczyłeś małpę od czytania.
Masz jednak szczęście, że fiolet cierpliwy jest jak ... fiolet.

Nieruchoma woda i owoce piołunu roztarte na dłoni pachniały ciemną nocą.

Albo
Ciemną nocą pachniały owoce piołunu i nieruchoma woda.

Tylko te dwie formy tego zdania są poprawne!
misza pisze:Gdzie klucz do tajemnicy, chociaż szukam, nie wiem,
patrząc, jak dzień wyrasta jasny i słoneczny.
Zakończyłbym zdanie po "nie wiem" i kolejny wers nowym rozpoczął.
A i przecinek po przedostatnim zbędny.

A w ogóle to zakończenie wspaniałe.
Skojarzyło mi się z innym sonetem równie dobrego poety. ;)

:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Wino i piołun (z cyklu "Ostrów")

#7 Post autor: misza » 15 sty 2012, 4:46

Witaj Fioletowa Małpo :)

Dzięki za staranne pochylenie się nad płodem Miszy.
W sprawie pierwszej zapanowała powszechna zgoda.
W sprawie drugiej zgoda częściowa. :myśli:

A w ogóle, to przesyłam
wczesnoporanno-niedzielne pozdrowienia :vino: :)
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: Wino i piołun (z cyklu "Ostrów")

#8 Post autor: Sokratex » 15 sty 2012, 13:18

Bardzo ładne. Ostatnia tercyna kojarzy się z "Jedźmy, nikt nie woła" ze "Stepów akermańskich" A.M.
toteż czytam te legendy także poprzez pryzmat tego co nas o!minęło.

Pozdrawiam.

misza
Posty: 1263
Rejestracja: 31 paź 2011, 9:58
Lokalizacja: Wielkie Księstwo Poznańskie
Kontakt:

Re: Wino i piołun (z cyklu "Ostrów")

#9 Post autor: misza » 15 sty 2012, 16:04

O tak, Sokratex'ie! Odwołanie do A.M. nieprzypadkowe. Nastrój wiersza również
trąci Adamem. Ale tak też miało być. Z klimatem Legend, starych podań
i baśni możemy się spotkać wszędzie. W najmniej oczekiwanych miejscach.
I to jest najpiękniejsze.
Pozdrawiam :vino:
Dwóch dobrych ludzi nigdy nie będzie wrogami,
dwóch głupich ludzi nigdy nie będzie przyjaciółmi
/ przysłowie kirgiskie /

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Wino i piołun (z cyklu "Ostrów")

#10 Post autor: Miladora » 15 sty 2012, 19:44

skaranie boskie pisze:Skoro jeszcze Ci się nie dostało od Miladory,
Ja tym razem jestem "dobrym gliną". :smoker:

Bez czepiania, Misza. :)

Dla mnie te inwersje, o których mówił Skaraniek, to podkreślenie melodyki wiersza. Zmiana szyku zaburzy ją.
Bo to ładna forma sonetu. I udał Ci się klimat.

Kupuję w całości. :vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”