Tyrać i płacić

[Nilmo]

Pognać do drabin, piąć się i żyłować,
gnieść konkurencję i pluć prawdzie w oczy
hołd nieść głupocie za czyn biorąc słowa
oto jest życie: nic, a jakże dosyć

Nocować w pracy, podpierać się ryjem,
karmić markety stóweczka po stówie,
ażeby po nas zostały jedynie
kredyt do spłaty i stos reklamówek.

[Leon Gutner]

Co prawda to prawda .

Z uszanowaniem L.G.

[Ewa Włodek]

o, to, to!!! Dobry, słuszny!


Pozdrawiam serdecznie
Ewa

[Miladora]

Jeżeli mnie sklerotyczna pamięć nie myli, Nilmo, to wzorowałeś się na wierszu Staffa.
Tam było coś w tym stylu:
- ażeby po nas zostały jedynie
ślady na piasku i kręgi na wodzie
No i "oto jest życie: nic, a jakże dosyć" jest cytatem, więc dałabym go kursywą.

Ale nie mam nic przeciwko, chociaż myślę, że powinieneś podać pod spodem źródło swojej inspiracji.
Tak czy owak dobrze Ci to wyszło - bardzo współcześnie.



Aha - "kredyt do spłaty i stos reklamówek ." - bez spacji przed kropką.

[skaranie boskie]

Rzeczywiście, cytat ze Staffa powinien być zaznaczony dość wyraźnie.
Kursywa byłaby chyba adekwatna.
A swoją drogą to piękne dać się tak zainspirować...
Nawet, jeśli w konsekwencji tylko stosy reklamówek zostaną.

Pozdrawiam

[Nilmo]

Wiersz Staffa "Kochać i tracić" jest tak znany, że nie powinno być wątpliwości, iż to co napisałem jest parodią saffowskiego sensu życia.
Zwłaszcza, że sam tytuł do w/w wiersza nawiązuje. Podjąłem tutaj próbę ukazania, jak ewoluujemy od sentymentalizmu do prozaicznego absurdu.
Chcecie kursywy dam kursywę. Chyba nikt nie pomyślał że to plagiat? Bo to by było tak, jakbym wkleił tu "Pana Tadeusza" i powiedział że to moje

Dzięki za komentarze
Pozdrawiam.

[Miladora]

Chcecie kursywy dam kursywę. Chyba nikt nie pomyślał że to plagiat?

Jest dobrze teraz.
I nie pomyślałam o plagiacie - też mi się parodia nasunęła.

Wiersz Staffa "Kochać i tracić" jest tak znany

Za to nigdy nie można dać głowy.