Przecież to niesłychane, pan pokochał złą panią.
Pokochał cudną w gaju, na łączce przy ruczaju.
W związku z pogodą, ruczaj, bagienkiem zasmradzało
globalne ocieplenie. A cóż z leliją panną?
Kochał, ubił, uprzedził, to co zamiarowala.
Pochował w miejsce siebie, toż zbrodnia doskonała.
Rośnij lilio wysoko, choć jednak wolę róże,
bo koliłaś jak diabli, nie mogłem z tobą dłużej.
Ciemno, wietrzno, puchacze, nie inaczej, puchają.
Wrony kraczą, mam w dupie, wszakże, ciągle kocham ją.
Tak mi łatwiej nad grobem, gdzie się płożą lilije.
Teraz w wieczności skryty, afekt nigdy nie minie.
Zbrodnia w afekcie
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Zbrodnia w afekcie
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: Zbrodnia w afekcie
Widzę, że nikt nie komentuje, to się ośmielam.
Jurku, położyłeś ten wiersz.
Rozumiem nawiązanie do "Lilije" Mickiewicza i przewrotność. Pani zabija pana, pan zabił panią.
Ale:
- widać, słychać i czuć pisanie na kolanie.
Pierwsza strofa i połowa drugiej - dobrze.
Potem coraz gorzej.
Rozumiem, ze lilija koliła gorzej od róż, stąd paradoks - przełknęłam.
Ostatniej zwrotki nie wybronisz.
Zgadza się ilość sylab, ale zgrzytają akcenty, rytm leży i kwiczy.
Rymy "puchają - ją i lilije - minie" brzmią fatalnie.
Dupa wsadzona w wiersz romantyczny lub pseudoromantyczny wygląda grubiańsko.
Podsumowując - zamysł jest dobry, ale potrafisz pisać pięknie i płynnie.
Wiem, radosna twórczość i te sprawy, ale to nie jest wiersz na Twoim poziomie, bo potrafisz świetnie pisać,
Dorota
Jurku, położyłeś ten wiersz.
Rozumiem nawiązanie do "Lilije" Mickiewicza i przewrotność. Pani zabija pana, pan zabił panią.
Ale:
- widać, słychać i czuć pisanie na kolanie.
Pierwsza strofa i połowa drugiej - dobrze.
Potem coraz gorzej.
Rozumiem, ze lilija koliła gorzej od róż, stąd paradoks - przełknęłam.
Ostatniej zwrotki nie wybronisz.
Zgadza się ilość sylab, ale zgrzytają akcenty, rytm leży i kwiczy.
Rymy "puchają - ją i lilije - minie" brzmią fatalnie.
Dupa wsadzona w wiersz romantyczny lub pseudoromantyczny wygląda grubiańsko.
Podsumowując - zamysł jest dobry, ale potrafisz pisać pięknie i płynnie.
Wiem, radosna twórczość i te sprawy, ale to nie jest wiersz na Twoim poziomie, bo potrafisz świetnie pisać,
Dorota
Ostatnio zmieniony 09 cze 2016, 19:48 przez tabakiera, łącznie zmieniany 1 raz.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Zbrodnia w afekcie
Dorotko, toż ja nie chcę bronić ostatniej strofy.
Ona celowo odstaje i rymem i rytmem i akcentami. Totalna rozpierducha grafomańska.
Myślałem,. że to widoczne, to przeciwstawienie dwóch pseudoromantycznych strof ballady i grafomańskiego akcentu w trzerciej Oj, Dorotka, myślisz, że ja bym tak zostawił w romantycznym wierszu? Myślałem, że bardziej mnie znasz.
Przecież ja tu się wyśmiewam z takiego pisania.
Jurek
Ona celowo odstaje i rymem i rytmem i akcentami. Totalna rozpierducha grafomańska.
Myślałem,. że to widoczne, to przeciwstawienie dwóch pseudoromantycznych strof ballady i grafomańskiego akcentu w trzerciej Oj, Dorotka, myślisz, że ja bym tak zostawił w romantycznym wierszu? Myślałem, że bardziej mnie znasz.
Przecież ja tu się wyśmiewam z takiego pisania.
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: Zbrodnia w afekcie
To trzeba było wstawić na konkurs - wiesz jaki? 

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Zbrodnia w afekcie
Aha, też dostałaś gniota za gniota i krówki?
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: Zbrodnia w afekcie
Też.
Na jednym gniocie była instrukcja odkurzacza.
Myślę, że to insynuacja, żeby krówek za szybko nie sprzątnąć.
Na jednym gniocie była instrukcja odkurzacza.
Myślę, że to insynuacja, żeby krówek za szybko nie sprzątnąć.
