Pan porzucił mnie zeszłego roku w piątek,
tak normalnie, choć to koniec, nie początek,
nic wielkiego w gruncie rzeczy się nie stało,
sądzi pan, że będzie pana brakowało?
Już minęło sporo czasu, ba, miesięcy,
ja o panu nie chcę słyszeć nigdy więcej.
Niech pan wiedzie szumne życie w dzień i w nocy
i nie mówi co go boli, nie ma o czym.
Już nie będę osobistą sekretarką,
przyszedł czas, kiedy stwierdziłam, nie, nie warto,
zapisywać osiągnięcia i upadki,
w końcu z pana okaz zwykły, a nie rzadki.
Proszę wcinać swą golonkę z tłustym sosem,
ja do diety ignoranta nic nie wniosę.
Proszę palić papierosów co dzień paczkę,
ja bez pana żyć potrafię, w końcu zacznę.
Jeśli jednak pan poczuje, że mu smutno,
można myśleć pozytywnie, bywa jutro.
Jeśli dzisiaj dniem ostatnim, tak się zdarza,
to oszczędzi pan przynajmniej kalendarza.
Podsumowanie
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Podsumowanie
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Podsumowanie
Jutro bywa a jakże
Twarda babka z peelki .
Malwinowo .
Z uszanowaniem L.G.

Twarda babka z peelki .
Malwinowo .
Z uszanowaniem L.G.