od kiedy cię poznałem nie piszę wierszy
wysnuwam
wplatam
wygrywam
chłonę
wersy
bezwstydnie patetyczne
od kiedy cię poznałem nie piszę wierszy
- Mchuszmer
- Posty: 578
- Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
- Lokalizacja: Kraków
od kiedy cię poznałem nie piszę wierszy
Ostatnio zmieniony 26 kwie 2017, 0:09 przez Mchuszmer, łącznie zmieniany 2 razy.
mchusz, mchusz.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: od kiedy cię poznałem nie piszę wierszy
od kiedy cię poznałem nie piszę wierszy - zatem wszystkie orzeczenia w wierszu, jeśli oczywiście wierzyć peelowi, nie mogą dotyczyć autotwórczości... no ale, przecież czytam miniaturę, totalna niekonsekwencja, Autorze, pospolite kłamstwo, a fe!
No jasne, patosu unikasz u siebie jak pozłotka, więc onże bezwstydnie rośnie w głowie, lub jest w jej tekstach. Ale może jej liryczna osobowość jest wysnuwana, chłonięta, wplatana... a peel tylko na tym wygrywa.
Hołd i tyle.
Pozdrawiam.


No jasne, patosu unikasz u siebie jak pozłotka, więc onże bezwstydnie rośnie w głowie, lub jest w jej tekstach. Ale może jej liryczna osobowość jest wysnuwana, chłonięta, wplatana... a peel tylko na tym wygrywa.

Hołd i tyle.
Pozdrawiam.

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: od kiedy cię poznałem nie piszę wierszy
Od kiedy cię poznałem, nie piszę wierszy, wolę chłonąć poezję w tobie.
Odkąd cię poznałem, sam stałem się poezją. Nie muszę juz pisać wierszy. One tworzą się w nas, bezwstydnie i patetycznie zarazem.
Jurek
Odkąd cię poznałem, sam stałem się poezją. Nie muszę juz pisać wierszy. One tworzą się w nas, bezwstydnie i patetycznie zarazem.
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- barteczekm
- Posty: 478
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 22:55
- Kontakt:
Re: od kiedy cię poznałem nie piszę wierszy
Szymon pozwolę sobie Ciebie skomentować. Czy się tu będziesz zwał Muszemerem czy jakoś inaczej nie zostaniesz dla mnie już nigdy Simonem Aleksandrem z okulorami, skaczącymi nogami wokół głowy itp.(i to potraktuj jak komplement, bo tamta postać według mnie nie dociąga do tego co teraz). Pomimo, że tytuł tutaj definiuje całość (wersy są tłem) naprawdę doceniam to szukanie ciągle jedynej, swoistej poezji. I to jest ten poziom zdecydowanie jeden z wyższych. Nie wyszło Ci do końca ale nie o to chodzi aby złapać absolut - po takim doświadczeniu zostają tylko doły (stąd Alchemik nie łap ich mentalnie. Jestem przekonany o Twoich sporych możliwościach i wrażliwości ale pozbądź się tematów wielkościowych). Muszemere
jest 


" a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę"
Z. Herbert
- Mchuszmer
- Posty: 578
- Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
- Lokalizacja: Kraków
Re: od kiedy cię poznałem nie piszę wierszy
Dzięki, ludkowie moi.
Ewo, wiem, ten wiersz robi fikołka i kłamie w tytule :-D (choć wiersz może oznaczać różne rzeczy). Ale patrz, jaka to asekuracja, gdyby ktoś go nie uznał za wiersz, heh.
Jurku, o właśnie tak. Pięknie mi sprozaizowałeś wiersz :-)
Bartekłe, piękne czasy, piękne czasy (a czyż stopy Pythonów nie są zacne) :-).
Ewo, wiem, ten wiersz robi fikołka i kłamie w tytule :-D (choć wiersz może oznaczać różne rzeczy). Ale patrz, jaka to asekuracja, gdyby ktoś go nie uznał za wiersz, heh.
Jurku, o właśnie tak. Pięknie mi sprozaizowałeś wiersz :-)
Bartekłe, piękne czasy, piękne czasy (a czyż stopy Pythonów nie są zacne) :-).
Cóż, tak (i czemuż by nie), słusznie zauważyłeś, zdaję sobie sprawę i gdzieś już nawet o tym wspomniałem.barteczekm pisze:Pomimo, że tytuł tutaj definiuje całość (wersy są tłem)
To ważne, cieszę się z tych słów.barteczekm pisze:naprawdę doceniam to szukanie ciągle jedynej, swoistej poezji.
mchusz, mchusz.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: od kiedy cię poznałem nie piszę wierszy
Eee tam. Sprozentowałem Ci tylko komentarz. Tylko nie czytaj z niemiecka z jak c.Mchuszmer pisze:Jurku, o właśnie tak. Pięknie mi sprozaizowałeś wiersz :-)
A barteczekm musiał oczywiście zawadzić o alchemika.
Z wrzeszcze , to zapamiętał chyba tylko Twój nick i awatar. Nie ma pojęcia, jak świetne wiersze tam prezentowałeś.
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl