- . * . * . * . * .. * . * . * . * .. * . * .
czas mi upływa na tratwie z bioder
kołyszesz mnie do snu i do miłości
co noc łapię ryby nienazwane
o świcie latam aeroplanem
niebem co wzdęte jak brzuch ciężarny
a w środku słowa prą jak kamienie
czas mi upływa na tratwie bioder
czy tobie upływa? nie wiem
cóż ja ci mogę kochany powiedzieć?
rośniesz we mnie jak świąteczna maca
ciągle jest wiosna i księżyc w pełni
choć dzień odchodzi skąd się nie wraca
co ja ci mogę kochany powiedzieć
ludzkie się słowa skończyły we mnie
potrzeba czasu by mnie zrozumieć
kamienie mają słowa kamienne
trzeba wieczności by dokończyły
to co zaczęły miliard lat wcześniej
cóż ja ci mogę miły powiedzieć
gdy trzeba czasu i nas jednocześnie?
więc lataj dalej aeroplanem
łów we mnie ryby swe nienazwane
a tratwę kieruj ku morzom własnym
po śmierć omijaj mój brzuch wielgachny
cóż ja ci mogę kochany powiedzieć
gdy od tysięcy lat wszystko wiadome
że krew jest słona i łzy są słone?
że morze mokre lecz łza tak samo?
że łzy są do rana i rosa jest rano?
i wszystko to są banialuki!
puste frazesy wyświechtane!
księżyc po nocach innym świeci
jak nam tak samo a z tego tak samo
kolejni zrodzą się poeci
więc co ja mogę kochany powiedzieć
kiedy tak czas ci upływa przy mnie?
. * . * . * . * .. * . * . * . * .. * . * .
http://bit.ly/zo0OOx
- . * . * . * . * .. * . * . * . * .. * . * .
pierwotna forma wyrazu
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
pierwotna forma wyrazu
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: pierwotna forma wyrazu
Ładny klimat zdławiony formą wiersza.
To jedyny zarzut .
Z przyjemnością L.G.
Dodano -- 15 sty 2012, 12:49 --
To jedyny zarzut .
Z przyjemnością L.G.
Dodano -- 15 sty 2012, 12:49 --
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: pierwotna forma wyrazu
Forma świadoma i przyznasz, że nieco inna od utartych?Leon Gutner pisze:Ładny klimat zdławiony formą wiersza.
To jedyny zarzut .
Z przyjemnością L.G.
Dodano -- 15 sty 2012, 12:49 --
Lejtmotyw wpleciony w dialog bez słów (pierwotną formę wyrazu),
który musisz sobie sam wyobrazić.
Pozdrawiam.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: pierwotna forma wyrazu
Przyznaję - i to mi się właśnie nie podoba .Sokratex pisze:Forma świadoma i przyznasz, że nieco inna od utartych?

Nikt nic nie musi Soks - mam wrażenie iż czasami zapominasz ze to portal poetycki a nie filozoficzny .Sokratex pisze:Lejtmotyw wpleciony w dialog bez słów (pierwotną formę wyrazu),
który musisz sobie sam wyobrazić.
A szkoda - bo potrafisz pisać naprawdę fajne wiersze .
Z uszanowaniem L.G.
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: pierwotna forma wyrazu
Pewnie dlatego bo nie ma katarynki? O tym, że to wręcz bywa bolesne (11x krew!) jest rymowany wiersz tutaj:Leon Gutner pisze:Przyznaję - i to mi się właśnie nie podoba .
http://www.osme-pietro.pl/wiersze-biale ... t1889.html
A co ma jedno do drugiego?Leon Gutner pisze:Nikt nic nie musi Soks - mam wrażenie iż czasami zapominasz ze to portal poetycki a nie filozoficzny .A szkoda - bo potrafisz pisać naprawdę fajne wiersze .

po swojemu zaczął krytykować to, że jest sądzony za nic, więc w drugim głosowaniu
za jego rzekomą winą głosowało już około sto osób więcej.
Nic poza tym nie zrobił, że sobie pogadał, ale to wystarczyło innym, żeby skazać go na śmierć.
Opamiętano się dopiero, kiedy już nie żył i zamknięto na kilka dni na znak żałoby szkoły, urzędy i senat, zaczęto mu stawiać pomniki.
Sokratesowi - Milczącemu, bo gdyby żył... po swojemu wyśmiałby ich za to.
Pozdrawiam.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: pierwotna forma wyrazu
Masz swoje racje i nic cię nie przekona Soks .
Deliberowanie z tobą nie jest tym czego Leo szuka czytając i komentując twoje wiersze.
A przykład Sokratesa to dowód na to że czasami warto się zastanowić zanim coś się powie
Z ukłonem L.G.
Deliberowanie z tobą nie jest tym czego Leo szuka czytając i komentując twoje wiersze.
A przykład Sokratesa to dowód na to że czasami warto się zastanowić zanim coś się powie

Z ukłonem L.G.
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: pierwotna forma wyrazu
a ja mam ambiwalencję czytając wiersz
są bardzo dobre momenty, ale są i takie, których nie wezmę.
Soki pliiiiissss nie odpowiadaj, bo już się boję
są bardzo dobre momenty, ale są i takie, których nie wezmę.
Soki pliiiiissss nie odpowiadaj, bo już się boję

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: pierwotna forma wyrazu
Trudny wiersz.
Chyba do niego wrócę.
A póki co -
Chyba do niego wrócę.
A póki co -

Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 361
- Rejestracja: 02 lis 2011, 13:28
Re: pierwotna forma wyrazu
Znaczy - zapuścił korzeń...Sokratex pisze: cóż ja ci mogę kochany powiedzieć?
rośniesz we mnie jak świąteczna maca



-
- Posty: 560
- Rejestracja: 01 lis 2011, 14:55
Re: pierwotna forma wyrazu
Aż tak bardzo, to ja się nie znam na poezji.
Oprócz naturalności, łatwym potokiem treści, podoba mi się właśnie to, że wiersz jest inny.
Nie każdy utwór z rymami musi byś sylabotonikiem.
Tak myślę.


Oprócz naturalności, łatwym potokiem treści, podoba mi się właśnie to, że wiersz jest inny.
Nie każdy utwór z rymami musi byś sylabotonikiem.
Tak myślę.
