Nic nie widzę nic nie słyszę
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 89
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:54
- Lokalizacja: Końskie
Re: Nic nie widzę nic nie słyszę
Pierwsze podejście złe jak i interpretacja..czekam na dalsze wielce owocne zrozumienie tekstu
-
- Posty: 89
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:54
- Lokalizacja: Końskie
Re: Nic nie widzę nic nie słyszę
A wystarczyło się wczuć..nie ma empatii..dobranoc
Re: Nic nie widzę nic nie słyszę
"Śpij maleństwo "
"niechcąco skutecznie obeszłaś się z draniem
ależ pięknie walnął w kuchenny kafelek"
Właściwie nie rozumiem do kogo autor w tym wierszu się zwraca.. Maleństwo które rzuca gościem o kafelki pieca, to trochę za dużo jak na moją wyobraźnię.
Zwrot - "niechcąco", wątpię by istniał w języku polskim.
Interpretując wiersz , myślę że chodzi autorowi o zwrócenie uwagi na tzw. "znieczulicę społeczną", tzw. brak reakcji w obliczu dziejących się tragedii.
Niestety ofiara-ry z wiersza równoważą tragedię nie mniejszym skurwysyństwem, odnosząc niejako satysfakcję ze śmierci tyrana , a to spłyca wymiar nieszczęścia.
Był zły to mu ktoś odpłacił tym samym...nie ma tragedii jest sprawiedliwość....bla,bla...
W wierszach ukazujących problemy, nieszczęścia itp, odradzałbym puentowania morałem. To dobre raczej dla bajek lub fraszek.
Autorowi odpowiem jego słowy-
"A wystarczyło się wczuć..nie ma empatii"
Dzięki
"niechcąco skutecznie obeszłaś się z draniem
ależ pięknie walnął w kuchenny kafelek"
Właściwie nie rozumiem do kogo autor w tym wierszu się zwraca.. Maleństwo które rzuca gościem o kafelki pieca, to trochę za dużo jak na moją wyobraźnię.
Zwrot - "niechcąco", wątpię by istniał w języku polskim.
Interpretując wiersz , myślę że chodzi autorowi o zwrócenie uwagi na tzw. "znieczulicę społeczną", tzw. brak reakcji w obliczu dziejących się tragedii.
Niestety ofiara-ry z wiersza równoważą tragedię nie mniejszym skurwysyństwem, odnosząc niejako satysfakcję ze śmierci tyrana , a to spłyca wymiar nieszczęścia.
Był zły to mu ktoś odpłacił tym samym...nie ma tragedii jest sprawiedliwość....bla,bla...
W wierszach ukazujących problemy, nieszczęścia itp, odradzałbym puentowania morałem. To dobre raczej dla bajek lub fraszek.
Autorowi odpowiem jego słowy-
"A wystarczyło się wczuć..nie ma empatii"
Dzięki
Re: Nic nie widzę nic nie słyszę
Tylu ekspertów się rzuciło na ten wiersz, że trudno mi coś dodać.
Mnie nie razi forma dobrana do takiego tematu.
Skoro mam powybrzydzać, to otwarcie powiem, że wiersz napisany jest w dość dzis powszechnej manierze "straszenia" czytelnika drastycznością obrazów. Taki horror. "Przemoc w rodzinie" to temat szeroki i wieloznaczny. Tutaj ukazany dosć tendencyjnie z jednej tylko strony. Odbieram to trochę jak samograj "mąż pijak bije żonę".
Na taki telefon dzielnicowy przyleci biegiem, bo jakby nie, to będzie miał kłopoty w pracy.
Nie twierdzę, ze obraz jest nieprawdziwy, ale niekiedy przekoloryzowawany i nadużywany.
Zakończenie pobrzmiewa mi dziwnie. Zakończyć taki dramat przyśpiewką "jak dobrze mieć sąsiada", tyo trzeba mieć talent.
:sza:
Mnie nie razi forma dobrana do takiego tematu.
Skoro mam powybrzydzać, to otwarcie powiem, że wiersz napisany jest w dość dzis powszechnej manierze "straszenia" czytelnika drastycznością obrazów. Taki horror. "Przemoc w rodzinie" to temat szeroki i wieloznaczny. Tutaj ukazany dosć tendencyjnie z jednej tylko strony. Odbieram to trochę jak samograj "mąż pijak bije żonę".
Na taki telefon dzielnicowy przyleci biegiem, bo jakby nie, to będzie miał kłopoty w pracy.
Nie twierdzę, ze obraz jest nieprawdziwy, ale niekiedy przekoloryzowawany i nadużywany.
Zakończenie pobrzmiewa mi dziwnie. Zakończyć taki dramat przyśpiewką "jak dobrze mieć sąsiada", tyo trzeba mieć talent.

:sza:
Re: Nic nie widzę nic nie słyszę
Mocny wiersz,
trafiłem tu z ciekawości, by zobaczyć, jaką twórczość serwuje dzisiejszy solenizant - i się nie zawiodłem.
Bardzo dobry wiersz, autentyczny, obrazowy z gorzką ironią.
Pozdrawiam
trafiłem tu z ciekawości, by zobaczyć, jaką twórczość serwuje dzisiejszy solenizant - i się nie zawiodłem.
Bardzo dobry wiersz, autentyczny, obrazowy z gorzką ironią.
Pozdrawiam
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Nic nie widzę nic nie słyszę
Leona forma nie razi .
Temat o tyle istotny że powinno się o nim pisać choć nie jestem do końca przekonany czy poezja i to rymowana jest dobrym miejscem dla tego typu tematów .
Sam wiersz przelatuje po prostu i zwraca tylko uwagę na istotę tematu . Dlatego jestem zdziwiony zwrotem o brak empatii .
Jej odczuwanie nie bierze się z czytania wierszy na zadany temat .
Rozumiem ze autor miał nadzieje ją wzbudzić i sam popełnił wiersz w skutek jej odczuwania.
Przeczytałem z ciekawością .
Ukłony L.G.
Temat o tyle istotny że powinno się o nim pisać choć nie jestem do końca przekonany czy poezja i to rymowana jest dobrym miejscem dla tego typu tematów .
Sam wiersz przelatuje po prostu i zwraca tylko uwagę na istotę tematu . Dlatego jestem zdziwiony zwrotem o brak empatii .
Jej odczuwanie nie bierze się z czytania wierszy na zadany temat .
Rozumiem ze autor miał nadzieje ją wzbudzić i sam popełnił wiersz w skutek jej odczuwania.
Przeczytałem z ciekawością .
Ukłony L.G.