Nic nie widzę nic nie słyszę

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
Mariusz
Posty: 89
Rejestracja: 31 paź 2011, 23:54
Lokalizacja: Końskie

Re: Nic nie widzę nic nie słyszę

#11 Post autor: Mariusz » 03 lis 2011, 3:43

Pierwsze podejście złe jak i interpretacja..czekam na dalsze wielce owocne zrozumienie tekstu

Mariusz
Posty: 89
Rejestracja: 31 paź 2011, 23:54
Lokalizacja: Końskie

Re: Nic nie widzę nic nie słyszę

#12 Post autor: Mariusz » 03 lis 2011, 3:48

A wystarczyło się wczuć..nie ma empatii..dobranoc

Nilmo

Re: Nic nie widzę nic nie słyszę

#13 Post autor: Nilmo » 03 lis 2011, 8:18

"Śpij maleństwo "

"niechcąco skutecznie obeszłaś się z draniem
ależ pięknie walnął w kuchenny kafelek"


Właściwie nie rozumiem do kogo autor w tym wierszu się zwraca.. Maleństwo które rzuca gościem o kafelki pieca, to trochę za dużo jak na moją wyobraźnię.
Zwrot - "niechcąco", wątpię by istniał w języku polskim.

Interpretując wiersz , myślę że chodzi autorowi o zwrócenie uwagi na tzw. "znieczulicę społeczną", tzw. brak reakcji w obliczu dziejących się tragedii.
Niestety ofiara-ry z wiersza równoważą tragedię nie mniejszym skurwysyństwem, odnosząc niejako satysfakcję ze śmierci tyrana , a to spłyca wymiar nieszczęścia.
Był zły to mu ktoś odpłacił tym samym...nie ma tragedii jest sprawiedliwość....bla,bla...
W wierszach ukazujących problemy, nieszczęścia itp, odradzałbym puentowania morałem. To dobre raczej dla bajek lub fraszek.
Autorowi odpowiem jego słowy-

"A wystarczyło się wczuć..nie ma empatii"


Dzięki

Gorzki Dziad

Re: Nic nie widzę nic nie słyszę

#14 Post autor: Gorzki Dziad » 03 lis 2011, 9:12

Tylu ekspertów się rzuciło na ten wiersz, że trudno mi coś dodać.
Mnie nie razi forma dobrana do takiego tematu.
Skoro mam powybrzydzać, to otwarcie powiem, że wiersz napisany jest w dość dzis powszechnej manierze "straszenia" czytelnika drastycznością obrazów. Taki horror. "Przemoc w rodzinie" to temat szeroki i wieloznaczny. Tutaj ukazany dosć tendencyjnie z jednej tylko strony. Odbieram to trochę jak samograj "mąż pijak bije żonę".
Na taki telefon dzielnicowy przyleci biegiem, bo jakby nie, to będzie miał kłopoty w pracy.
Nie twierdzę, ze obraz jest nieprawdziwy, ale niekiedy przekoloryzowawany i nadużywany.
Zakończenie pobrzmiewa mi dziwnie. Zakończyć taki dramat przyśpiewką "jak dobrze mieć sąsiada", tyo trzeba mieć talent. :lol:
:sza:

karolek

Re: Nic nie widzę nic nie słyszę

#15 Post autor: karolek » 15 cze 2016, 23:09

Mocny wiersz,

trafiłem tu z ciekawości, by zobaczyć, jaką twórczość serwuje dzisiejszy solenizant - i się nie zawiodłem.
Bardzo dobry wiersz, autentyczny, obrazowy z gorzką ironią.


Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Nic nie widzę nic nie słyszę

#16 Post autor: Leon Gutner » 19 cze 2016, 13:42

Leona forma nie razi .
Temat o tyle istotny że powinno się o nim pisać choć nie jestem do końca przekonany czy poezja i to rymowana jest dobrym miejscem dla tego typu tematów .
Sam wiersz przelatuje po prostu i zwraca tylko uwagę na istotę tematu . Dlatego jestem zdziwiony zwrotem o brak empatii .
Jej odczuwanie nie bierze się z czytania wierszy na zadany temat .
Rozumiem ze autor miał nadzieje ją wzbudzić i sam popełnił wiersz w skutek jej odczuwania.

Przeczytałem z ciekawością .

Ukłony L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”