Jesienin Siergiej - Hen za rzeką ogni blask...

Moderator: Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1424
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

Jesienin Siergiej - Hen za rzeką ogni blask...

#1 Post autor: Liliana » 22 cze 2016, 16:47

За рекой горят огни...


За рекой горят огни,
Погорают мох и пни.
Ой, купало, ой, купало,
Погорают мох и пни.

Плачет леший у сосны —
Жалко летошней весны.
Ой, купало, ой, купало,
Жалко летошней весны.

А у наших у ворот
Пляшет девок хоровод.
Ой, купало, ой, купало,
Пляшет девок хоровод.

Кому радость, кому грех,
А нам радость, а нам смех.
Ой, купало, ой, купало,
А нам радость, а нам смех.

1916


Hen za rzeką ogni blask...

Hen za rzeką ogni blask,
Płoną mchy i płoną drwa.
Oj, kupało, oj, kupało,
Płoną mchy i płoną drwa.

A pod sosną diabeł łka,
Bo mu wiosny, wiosny żal.
Oj, kupało, oj, kupało,
Bo mu wiosny, wiosny żal.

Nieco dalej, tam gdzie wiąz,
Rozbawionych dziewcząt krąg.
Oj, kupało, oj, kupało,
Rozbawionych dziewcząt krąg.

Komu smutek, komu grzech,
Dla nas radość, dla nas śmiech.
O, kupało, oj, kupało,
Dla nas radość, dla nas śmiech.
Ostatnio zmieniony 27 cze 2016, 13:45 przez Liliana, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Jesienin Siergiej - Hen za rzeką ogni blask...

#2 Post autor: eka » 22 cze 2016, 20:58

Zazdroszczę Jesienina Rosjanom... niesamowicie wrażliwy, klimatyczny duch.
Refleksja o końcu wiosny w noc kupałową, hmm... pisać o przemijaniu w czasie tak intensywnie żywym, z taką nostalgią przewidywać koniec.
Wielki poeta, i bardzo mi pasuje Twój przekład, Lil.
:rosa:

Awatar użytkownika
Gorgiasz
Moderator
Posty: 1608
Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51

Re: Jesienin Siergiej - Hen za rzeką ogni blask...

#3 Post autor: Gorgiasz » 22 cze 2016, 21:03

Tylko że słowiański леший, to nie chrześcijański diabeł. Co prawda zawsze można się powołać na licentia poetica. :myśli:

Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1424
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

Re: Jesienin Siergiej - Hen za rzeką ogni blask...

#4 Post autor: Liliana » 24 cze 2016, 11:28

eka pisze:Wielki poeta, i bardzo mi pasuje Twój przekład, Lil.
Bardzo się cieszę, eka. Dziękuję serdecznie. :rosa:

Gorgiasz pisze:Tylko że słowiański леший, to nie chrześcijański diabeł.
Rzeczywiście. Mogłam użyć słowa leszy, ale chyba nie byłoby ono zrozumiałe dla czytelnika. Chyba żeby dać odnośnik lub link. Ale czy każdemu czytelnikowi chciałoby się do niego zaglądać?

Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Jesienin Siergiej - Hen za rzeką ogni blask...

#5 Post autor: alchemik » 24 cze 2016, 16:25

Mogłaś użyć również słowa licho. Jak najbardziej słowiański i jeden z najgorszych słowiańskich demonów. Obecny przymiotnik lichy ma źródło w nazwie demona.
Nie na odwrót. Licho to kwintesencja zła na słowiańszczyźnie. Nawet słowo liszaj pochodzi od niego. Liszaj czyli zepsucie. A myślę, że leszy i licho mają wspólny źródłosłów.
Poza tym świetny przekład.
Też próbowałem przekładać z rosyjskiego. Oczywiście dla własnej satysfakcji.

Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 1424
Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07

Re: Jesienin Siergiej - Hen za rzeką ogni blask...

#6 Post autor: Liliana » 26 cze 2016, 19:51

Witaj, alchemiku!
Dziękuję za sugestię, przemyślę.
Miło, że uznałeś mój przekład za świetny.
Pozdrawiam :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Poezja”