do początku
w poprzednim odcinku
Rychu wrócił do domu wściekły. Od razu zrzucił ubranie, niemiłosiernie już cuchnęło. Spocony usiadł przy kuchennym stole, ciężko oddychając. W niewielkim pomieszczeniu było duszno, mimo to nie otworzył okna. Nic nie powinno go w tej chwili rozpraszać. Musiał się skoncentrować, pozbierać w całość walające się po głowie skrawki myśli. A więc o jego przyszłości miał zadecydować sąd? Wciąż temu nie dowierzał. Co u diabła miało to wszystko znaczyć? Konopie indyjskie w ogrodzie, prokurator na karku... Jeszcze rano był wolnym, beztroskim człowiekiem, a teraz? Skąd konopie? Podobno trzy marne sadzonki! I ta ciota aspirant Gawlik, hm... Zeznał, że został napadnięty podczas pełnienia czynności służbowych. Bzdura! Wierutna bzdura! Brakuje jeszcze do kolekcji oficjalnego oskarżenia tej starej moherowej jędzy. Telefon na policję to przecież jej sprawka. Koszmar, koszmar i jeszcze raz koszmar. Nie, za niewinność nie ma zamiaru iść do ciupy. Wynajmie adwokata, najlepszą papugę w mieście. Dadzą popalić tym idiotom, zaskarżą ich, a potem będą się pławić w kasie. Tak, właśnie tak zrobi! A ta historia ze szczurem? Czary jakieś! Halucynacje? Czort jeden wie! Cholera... Bez znieczulenia nie da się tego przetrawić. Zaraz... Gdzieś tu była flaszka. Kiedy otworzył lodówkę, owionął go przyjemny chłód. Szybko zlustrował półki. Jest! Setka wódki dobrze mu zrobi. Rozejrzał się za kieliszkiem.
- Cholerne kurduple! Nogi im z dupy powyrywam! - zabełkotał, delektując się gorzkim smakiem alkoholu.
To te bachory z sąsiedztwa tak go urządziły. Na pewno one, no bo kto inny? Na komisariacie nawet nie chcieli słuchać, ale on jest pewien. Widział te diabelskie pomioty szwendające się po ogrodzie. Do głowy nawet by mu nie przyszło, co knują. Jeszcze jeden kielonek... Dobra, schłodzona, znajoma, przyjemna goryczka. Skrzywił się. Zdecydowanie lepiej. Nie ma jak seta, wierna towarzyszka, pocieszycielka, zawsze przynosiła szybką ulgę.
- No to ruszamy w rejs, mała - szepnął i pogłaskawszy czule szyjkę butelki, nacisnął włącznik laptopa.
Jak zwykle ani jednej wiadomości. Od dawna nikt do niego nie pisał, za to on był mistrzem korespondencji, błyszczał na niejednym forum. Znali go wszędzie i drżeli, żałosne robaki... Od zawsze miał lekkie pióro, ale i ostre. Z czasem zyskał nawet zwolenników, gorliwych wyznawców wspierających go w dziele. Tutaj, w wirtualnym świecie, nie czuł się samotny. Tutaj był panem, szafarzem dusz. Nienawidzili go i kochali. Miłe podniecenie sprawiło, że zapomniał o kłopotach. Co tam konopie, prokurator, sąd, należą do tamtego świata, a tamten świat może zaczekać. "Kto pozwolił ci się tutaj zalogować? Nigdy nie czytałem czegoś równie beznadziejnego", napisał pod łzawym wierszem jakiegoś usera. "To na początek, dla rozgrzewki", pomyślał i kliknął w enter.
w następnym odcinku
"Wirtualny szczur" cz.10 - Znieczulenie
Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz
ODPOWIEDZ
Posty: 3
• Strona 1 z 1
Wiadomość
Autor
- Alicja Jonasz
- Posty: 1044
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 9:01
- Płeć:
"Wirtualny szczur" cz.10 - Znieczulenie
#1 Post autor: Alicja Jonasz » 26 cze 2016, 20:54
Ostatnio zmieniony 03 lip 2016, 20:14 przez Alicja Jonasz, łącznie zmieniany 1 raz.
Alicja Jonasz
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
Alicja Jonasz
- pallas
- Posty: 1554
- Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33
Re: "Wirtualny szczur" cz.10 - Znieczulenie
#2 Post autor: pallas » 26 cze 2016, 22:16
Świetnie następna część. Widać, że i taki Rychu poetą wielkim może być. Zastanawia mnie ta osobowość, ale żeby się tak wyżywać na biednym początkującym. Miał ciężki dzień, ale żeby tka zaraz oskarżać dzieci i jeszcze zapijać swoje kłopoty, oj nasz bohater co raz bardzie idzie w dół, ale któż z nas czasem na dno nie idzie i nie robi głupot.
Piotr
Piotr

Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
/Dante Alighieri - Boska Komedia/
pallas
ODPOWIEDZ
Posty: 3
• Strona 1 z 1
Przejdź do
- WINDĄ W PRZYSZŁOŚĆ
- WYŻEJ, NIŻ ÓSME PIĘTRO
- ↳ TEKSTY Z GÓRNEJ PÓŁKI
- ↳ DNI LITERATURY
- ↳ DNI LITERATURY DZIECIĘCEJ
- UTWORY POETYCKIE
- ↳ WIERSZE BIAŁE I WOLNE
- ↳ TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE
- ↳ OKRUCHY POETYCKIE
- ↳ RADOSNA TWÓRCZOŚĆ
- ↳ CYKLE POETYCKIE
- ↳ coobus
- ↳ Kalendarz
- ↳ EdwardSkwarcan
- ↳ intymny pamiętnik nastolatki
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Napisy na słońcu
- ↳ INNE
- ↳ EKSTREMALNIE...
- ↳ MIŁE ZŁEGO POCZĄTKI
- ↳ MÓJ TOMIK
- ↳ 411
- ↳ alchemik
- ↳ alegoria
- ↳ anastazja
- ↳ atoja
- ↳ Bożena
- ↳ bronmus45
- ↳ coobus
- ↳ Dante
- ↳ Elunia
- ↳ em_
- ↳ emelly
- ↳ Fałszerz komunikatów
- ↳ Gloinnen
- ↳ jabberwocky
- ↳ JSK
- ↳ ks-hp
- ↳ laura bran
- ↳ lczerwosz
- ↳ Malwina
- ↳ Mchuszmer
- ↳ Miladora
- ↳ Nalka31
- ↳ NathirPasza
- ↳ Nicol
- ↳ semiramida
- ↳ skaranie boskie
- ↳ Sokratex
- ↳ tea
- ↳ teo
- ↳ Tomek i Agatka
- UTWORY PROZATORSKIE
- ↳ OPOWIADANIA
- ↳ OKRUCHY PROZATORSKIE
- ↳ PROZA DOKUMENTALNA I PUBLICYSTYKA
- ↳ PROZA POETYCKA
- ↳ CIĄG DALSZY NASTĄPI
- ↳ 411
- ↳ Jakim
- ↳ Alicja Jonasz
- ↳ Wirtualny szczur
- ↳ Świerszcz w trawie
- ↳ Powrót na wrzosowisko
- ↳ Ekspres do kawy
- ↳ Elunia
- ↳ Ponidzie
- ↳ lacoyte
- ↳ Ślepe zło
- ↳ Lucile
- ↳ W cieniu arkad
- ↳ violka
- ↳ Arystokrata
- ↳ zdzichu
- ↳ Świat według Zdzicha
- ↳ W oleandrach
- INNE RODZAJE TWÓRCZOŚCI
- ↳ DRAMAT
- ↳ DRAMATY W ODCINKACH
- ↳ zdzichu
- ↳ Zima wasza, wiosna nasza
- ↳ pallas
- ↳ Ciemne wieki, czyli co w baśni piszczy
- ↳ UTWORY DLA DZIECI
- ↳ AUREA DICTA
- ↳ TŁUMACZENIA
- ↳ Poezja
- ↳ Proza
- ↳ PIOSENKA DOBRA NA WSZYSTKO
- ↳ LITERATURA ZAANGAŻOWANA
- ↳ POLITYCZNE ECHA
- ↳ MODLITEWNIK (NIE TYLKO) LITERACKI
- ↳ TWÓRCZOŚĆ OKOLICZNOŚCIOWA
- ↳ WSPOMNIENIA O TYCH, KTÓRYCH JUŻ NIE MA
- ↳ UTWORY KU CZCI
- ↳ BEZ TRZYMANKI
- SZTUKA WIZUALNA
- ↳ GRAFIKA
- ↳ FOTOGRAFIA ARTYSTYCZNA
- ↳ MALARSTWO, RYSUNEK
- ↳ SZTUKA UŻYTKOWA
- ↳ NASZE NAJLEPSZE
- ↳ POEZJA
- ↳ PROZA
- ↳ KOMENTARZE
- ↳ RECENZENCI
- ↳ STARE WYBORY
- ↳ WARTO PRZECZYTAĆ
- DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
- ↳ LITERATUROZNAWSTWO
- ↳ JĘZYKOZNAWSTWO
- ↳ KĄCIK PORAD
- ↳ JAK PISAĆ DOBRE WIERSZE
- ↳ JAK PISAĆ DOBRĄ PROZĘ
- WRZUĆ NA LUZ
- ↳ LAURKI
- ↳ ULUBIONE
- ↳ PIOSENKI Z TEKSTEM
- ↳ GRY I ZABAWY
- ↳ MOIM SKROMNYM ZDANIEM
- ↳ WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE
- SPIĘCIA
- ↳ KONKURSY
- ↳ POJEDYNKI
- ↳ MAŁY TURNIEJ POJEDYNKÓW
- ↳ ARCHIWUM MTP
- ↳ FOLDERY PRYWATNE
- ↳ 4hc
- POKOJE DYSKUSYJNE
- ↳ PRZEDPOKÓJ
- ↳ POKÓJ GOŚCINNY
- ↳ ZANIM WEJDZIESZ NA ÓSME PIĘTRO