akustycznie

[ajw]

opowiedz mi ciszę dźwiękami. na piersi
rozpięta membrana. drży włos
na smyczku gdy skrzypce łkają.

opowiedz od końca do początku.
słowo zawieszone pomiędzy
przygarnę bez słowa.

[eka]

Ładnie szyte, Ajw, ale "materiał" bardzo znoszony.

[lczerwosz]

jak eka - zestawienie przeciwieństw: dźwięk a cisza jest wyeksploatowane.

cisza (akustycznie)

opowiedz ją pełnymi tonami
już na piersi rozpięta membrana basowa
drżą włosy gdy na smyczku łkanie

mów od początku i bez końca
wszystkie znaczenia zawieszone pomiędzy
przygarnę bez słowa

[Gorgiasz]

Dwie cisze, dwa słowa - dwa powtórzenia. Jak dla mnie stanowczo za dużo jak na tak krótki wiersz.

[ajw]

Macie rację, ze temat wyeksploatowany, ale jestem osobą, która lubi robić nowe rzeczy ze starych

Usuwam drugą ciszę, żeby nie było nie to nie tamto..
lczerwosz - no jednak to nie to co chciałam przekazać, ale dziękuję bardzo za próbę pomocy

[lczerwosz]

no jednak to nie to co chciałam przekazać, ale dziękuję bardzo za próbę pomocy

no wiadomo, przecież nie miałem na celu poprawiania tekstu, tylko zwariowanie go (nie mylić ze szpitalem).

[eka]

opowiedz mi ciszę dźwiękami. na piersi
rozpięta membrana. drży włos
na smyczku [,]gdy skrzypce łkają.

opowiedz od końca do początku.
słowo zawieszone pomiędzy
przygarnę bez słowa.

--------------------------------------------------
pomiędzy


rozpięta membrana piersi
milcząc drży włos na smyczku
kiedy skrzypce łkają

mów mi ciszą od końca - od początku
przygarnę bez słowa





Tak zrozumiałam, Ajw.

[ajw]

eka - w tym wierszu zastosowałam tylko kropki, pomijając innego rodzaju interpunkcję.
Podoba mi się Twoje patrzenie na wiersz, ale oddaje inne emocje. Miło, że wpadasz

[lczerwosz]

Emocje czytelnika zawsze są nieco inne. Zazwyczaj nawet nie wiesz jakie. Jak czytelnik napisze swoją interpretację, to wtedy i TYLKO wtedy wiesz, co zrozumiał, co poczuł.
I nie krzyw się, ze to nie to samo, że to inne, nie Twoje a jakieś CUDZE emocje i te emocje są obce. Bo lepiej i tak być już nie może i nigdy nie będzie.
Ja bardzo lubię, gdy pod wpływem jednego tekstu powstaje drugi. Jako dopowiedzenie, polemika, przeinaczenie, uściślenie. Zawsze to już dialog.

[ajw]

Zgadzam się bez dwóch zdań