Kolektor (drabble)

[alchemik]

Błękitna obłość Ziemi na tle kosmicznej czerni. Zakończono budowę orbitalnego kolektora specjalnych zwierciadeł, pozwalających odbijać tachiony. Hipotetyczne cząstki szybsze od światła, pędzące poza czasem. Zogniskowane na odbiorniku w kraterze pustyni Arizony. Teraz tylko wystarczy włączyć fokusowanie - ruch palca. Zza betonowych obwarowań napięte twarze obserwatorów. Zaczynamy. Pojawiła się zielonkawa poświata. Zafalowała, tworząc nieuchwytne, holograficzne miraże. Te przybierały kształty, zmieniającej się sylwetki. Przez chwilę wydawało się nawet, że widać faceta z piorunem w ręku. Wreszcie postać przyoblekła się, ustaliła. Dostojny starzec z długą brodą. Twarz otaczał nimb, niepozwalający podnieść oczu.
- Witajcie moje dzieci, miałem ostatnio trochę kłopotów, żeby się z wami skontaktować.

[eka]

Kolektor w innej roli. Dobra pointa z przesłaniem.

Tutaj dwa imiesłowy obok siebie plus przecinek - tworzą niezręczność w odczycie:

Zafalowała, tworząc nieuchwytne, holograficzne miraże, przybierające kształty, zmieniającej się sylwetki.

Może lepiej kropka po miraże i nowe zdanie: Przybierały kształty zmieniającej się sylwetki.

Z twarzy bił nimb

Nimb - jakby nie patrzeć - otacza.

Przeczytałam z przyjemnością.

[iTuiTam]

Z twarzy bił nimb, niepozwalający podnieść oczu.

A to nimb! Mówisz, że bił z twarzy? No co za nimb!

[alchemik]

Dzięki, Ewa. Zarówno co do tego niezręcznego zdania z imiesłowami jak i bijącego nimbu, to zaraz wprowadzę poprawki. Nie ma to, jak uważny czytelnik i zewnętrzny odczyt. Autokorekta zawsze jest trudniejsza. Tym bardziej, że w drabble istnieje zasada utrzymania się dokładnie w stu słowach w tekście. I na tym też autor skupia swoją uwagę.
Fajnie, że się spodobało.
Drabble, wbrew pozorom, nie jest wcale taką łatwą formą. Dokładnie w stu słowach powinien pomieścić jakąś myśl, w miarę interesującą treść, oraz zaskakującą puentę.
A ja nie jestem prozaikiem.

ITuiTam, nie musisz się tak znęcać. Ten nimb, mimo iż otaczał całą postać, szczególnie bił po oczach z twarzy. I robił to dobrze, bo dosięgnął i Ciebie, waląc po oczach z monitora.

Jurek

[iTuiTam]

ITuiTam, nie musisz się tak znęcać. Ten nimb, mimo iż otaczał całą postać, szczególnie bił po oczach z twarzy. I robił to dobrze, bo dosięgnął i Ciebie, waląc po oczach z monitora.

Jurek

To był żart w nimbie

serdecznie
iTuiTam