Dobra jak chleb
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Dobra jak chleb
między naszymi twarzami zajmowała przestrzeń
w której spojrzenie miało miejsce
dla drugiego człowieka
była jak ciepły letni wiatr
usuwający każdą napotykaną przeszkodę
patronka domowego ogniska bez skarg i zażaleń
odeszła cicho wsłuchując się w ostatni rytm swojego serca
w której spojrzenie miało miejsce
dla drugiego człowieka
była jak ciepły letni wiatr
usuwający każdą napotykaną przeszkodę
patronka domowego ogniska bez skarg i zażaleń
odeszła cicho wsłuchując się w ostatni rytm swojego serca
Ostatnio zmieniony 11 paź 2016, 13:57 przez anastazja, łącznie zmieniany 2 razy.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- ajw
- Posty: 259
- Rejestracja: 22 cze 2016, 20:44
Re: Dobra jak chleb
Wzruszył Twój wiersz, anastazjo. Nie tak dawno pochowałam swoją Mamę ..
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Dobra jak chleb
Konstrukcja świata jest bardzo wadliwa, szczególnie w tym punkcie. Zostają wspomnienia i żal...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: Dobra jak chleb
Bardzo ciepły wiersz o Matce. Ujął.
-
- Posty: 170
- Rejestracja: 08 cze 2016, 5:10
Re: Dobra jak chleb
Pięknie Anastazjo.
I tęskno.
Pozdrawiam serdecznie
Małgosia
I tęskno.
Pozdrawiam serdecznie
Małgosia
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Dobra jak chleb
ajw - współczuję. Moja już 10 lat, a ja nie mogę nie myśleć. Tęsknota rozciąga wnętrza.
Dzięki.
Marcinie, tabakiera, Mms
serdeczności.
Dzięki.

Marcinie, tabakiera, Mms

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Dobra jak chleb
O, Matka
Ładnie Anastazjo, pokusił bym się jednak może o lepszy zapis
pierwszej strofy, bo wydaje się że można...
między naszymi twarzami zajmowała przestrzeń
w której spojrzenie znajdowało miejsce
dla drugiego człowieka
Jakoś tak to czytam

Ładnie Anastazjo, pokusił bym się jednak może o lepszy zapis
pierwszej strofy, bo wydaje się że można...
między naszymi twarzami zajmowała przestrzeń
w której spojrzenie znajdowało miejsce
dla drugiego człowieka
Jakoś tak to czytam

- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Dobra jak chleb
- na odległość oczu w których spojrzenie miało miejsce - trochę to pokrętne, a może
- na odległość spojrzenia w którym było miejsce -
Bardzo ładny wiersz,
po Twojemu
- na odległość spojrzenia w którym było miejsce -
Bardzo ładny wiersz,
po Twojemu
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
Re: Dobra jak chleb
Dziękuję Anastazjo za słowa...moja mama żyje, ale od 13 lat zamknięta na poruszenia...rak duszy...Ja też tęsknię za jej dawną radością i życiem w pełni... Kochana jesteś 

Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Dobra jak chleb
Smutny jest Twój wiersz - i dobry jak chleb... 
