Czas dla matki

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Mirek
Posty: 551
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:24

Re: Czas dla matki

#11 Post autor: Mirek » 06 lip 2016, 22:44

Alek Osiński pisze:Do końca nie ustaleni w czasie.
tak sobie myślę że jednak w jakiejś tam mierze właśnie pozostajemy nie ustaleni

Mms
Posty: 170
Rejestracja: 08 cze 2016, 5:10

Re: Czas dla matki

#12 Post autor: Mms » 07 lip 2016, 4:37

Witaj Alku !
Pierwszy wers poprowadzil mnie w kierunku Matki Ziemi.
Po przeczytniu komentarzy,zastanawiam się vzy można utrzymac pierwotny mój odbi9r.Można
Dziewczęva twarz - patrźę przez okno - wszystko w nowej zieleni,czy zaś nie ma bliźn ?
A i puenta to potwierdza.A nawet proporcje ilości wierszy o matkavh w stosunku do ilości wierszy o ojcach.

Formą oczywiście się zachwycam.
Małgosia i Pozdrawiam

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Czas dla matki

#13 Post autor: anastazja » 07 lip 2016, 20:08

Od istnienia świata, o matce pisali, piszą i będą pisać. Wiersz ma wartość, wrażliwość i nieodpartą mądrość. Alku - jak zawsze :ok: z przyjemnością.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Czas dla matki

#14 Post autor: Alek Osiński » 11 lip 2016, 0:45

Patka pisze:Nie życzę sobie
Ale to nie koncert życzeń ;)

No cóż, nie spodziewałem się, że moja aspirująca do "żartobliwej" odpowiedź stanie się powodem
obrazy, no ale jednak, w takim razie przepraszam. Koncepcja jednak jakoby istniały tematy ograne
do bólu; przykład - matka i tematy nie ograne do bólu; przykład - ojciec, rozbawiła mnie jednak
na tyle, że w odpowiedzi pojawiła się nutka ironii...

Dodano -- 10 lip 2016, 23:51 --
Mms pisze:Pierwszy wers poprowadzil mnie w kierunku Matki Ziemi.
No jasne Małgosiu, na początku wiersza jest "matka nas wszystkich",
więc nie może chodzić oczywiście o żadną osobową matkę sensu stricto, to oczywiście
matka "metaforyczna". Przy okazji nie wiem czy są jakieś istotne dysproporcje
pomiędzy wierszami o matkach i o ojcach. Czy ktoś przeprowadzał takie
badania? Bo osobiście mam wrażenie, że zarówno one jak i oni równie często
się w nich pojawiają... ;)

dziękuję Wszystkim za komentarze :)

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: Czas dla matki

#15 Post autor: marta zoja » 11 lip 2016, 11:12

Alku Twoje słowa...otwierają na nowo świat matki...powrót do korzeni i przeżyć z dzieciństwa...bogactwo wrażeń zapiera mi dech w piersiach...a tajemne znaki prowadzą do swojego rodzicielstwa...piękny obraz jak indiański wigwam...i jak wejście do wnętrza ziemi ..by trwać w zasłuchaniu...

pozdrawiam MZ

https://youtu.be/x6UW20YGp_I
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Czas dla matki

#16 Post autor: Henryk VIII » 11 lip 2016, 22:17

I na mnie zrobiłeś wrażenie - wiersz przemawia. Inni już napisali sporo, to dodam od siebie tylko " rozdarcie sukni da się zabliźnić " - super!
:beer:
Ukłony :)
H8

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Czas dla matki

#17 Post autor: Alek Osiński » 14 lip 2016, 15:07

Dzięki Wam za spojrzenie :)

Dobra muzyka Marto - dzięki, nie znałem :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”