Z czerwcem plaża przymierza się do stóp, przylega
obłędnie. Jak buty. Każdego roku chciałabym mieć nowe.
Zapiaszczenia
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: Zapiaszczenia
Nowe nogi czy nowe buty?
A może zapiaszczenia?
Plaża (przestrzeń) przylegająca do stóp. Przymierzająca się, by je pochłonąć.
Moim zdaniem to tekst o umieraniu, zmęczeniu.
Krótko, zwięźle i inspirująco.
A może zapiaszczenia?
Plaża (przestrzeń) przylegająca do stóp. Przymierzająca się, by je pochłonąć.
Moim zdaniem to tekst o umieraniu, zmęczeniu.
Krótko, zwięźle i inspirująco.
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: Zapiaszczenia
Ja bym co tydzień chciała mieć nowe, bo mi się wszystko szybko nudzi 
Zgrabny, choć tak krótki tekst,
dużo mówi.

Zgrabny, choć tak krótki tekst,
dużo mówi.
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: Zapiaszczenia
Każdego roku nowa plaża, nowe buty, nowy chłopak?
No właśnie. Może tylko buty. Bo ten piasek, ta plaża, tamto przeżycie, nostalgia. A może tęsknota.
A buty tylko na pocieszenie. Zamiast.
Tak odczytałem.
No właśnie. Może tylko buty. Bo ten piasek, ta plaża, tamto przeżycie, nostalgia. A może tęsknota.
A buty tylko na pocieszenie. Zamiast.
Tak odczytałem.